Przecieki i pewniaki

A masz jakieś inne?

max napisał:

A masz jakieś inne?

Myślę że jutro się przekonacie:)
Mam nadzieję że skończy się już marudzenie o kołach

Byłem zwykłym świadkiem tamtych czasów a ponieważ zawsze mnie motoryzacja interesowała dlatego dużo pamietam. Niestety nie posiadam żadnych notatek , dokumentów ani fotografii. Wszystko to co napisałem to wynik obserwacji, domysłów i wnioskowania.

Jak sam pamiętasz, lata 90' to przesiadanie się na zagraniczne używane pojazdy w miarę dobrych cenach.
Natomiast wracając do Twojego pytania, pozbywanie się starych samochodów należy rozumieć jako najzwyklejsza sprzedaż. Niemcy miały już nową serie SK, a w 1998 roku do produkcji weszły Actrosy. Sytuacja wyglądała tak, jak z samochodami osobowymi. 7 letnia Sierra kosztowała tyle co nowy Caro i wielu wolało zachodni samochód. Stąd zainteresowanie wielu przedsiębiorców maszynami i pojazdami budowlanymi z zagranicy.

Pamiętam, że kierowcy często określali MB serii NG model wywrotki 1919, ze to taki odpowiednik Jelcza 317. Ich bramowce w porównaniu z Jelczami 315/325 byly krótsze i lepiej się nimi manewrowało na wąskich podwórkach czy placach.

Nie wiem ile było egzemplarzy bramowcow na Jelczach 317. Natomiast chętnie chciałbym się dowiedzieć od DeA, czy skanowany pojazd bramowca był sprawny i jeszcze czynny, a może stał niesprawny, wrośnięty już w wysoką trawę?
Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś znał historie skanowanego na modelu pojazdu?
Czy ktoś zainteresował się tabliczkami znamionowymi zabudowy i pojazdu ?

Kto był producentem zabudowy bramowca, i w którym roku ta konstrukcja powstała ?
Rok produkcji Jelcza?
Wcześniejszy jego charakter, jeśli obie daty się rozjechały.

Takie informacje mogłyby nam potwierdzić czy to, co napisałem wcześniej ma rzeczywiście sens. Bo jeśli lata produkcji pojazdu i jego zabudowy są różne to mamy do czynienia z jakąś modyfikacją lub przebudową oryginalnego pojazdu, co potwierdziło by moje domysły. Ciekaw jestem także, jak był pomalowany skanowany oryginał?
I na koniec uważam, że wydawnictwo powinno się przykładać do takich rzeczy i gazetka powinna zawierać istotne informacje, które mogą zainteresować przyszłych kolekcjonerów kolekcji.
Cóż pomarzyć zawsze wolno.
:D

meteor1983 napisał:

max napisał:

A masz jakieś inne?

Myślę że jutro się przekonacie:)
Mam nadzieję że skończy się już marudzenie o kołach

To świetnie 👍
A odniesiesz się też do uwag nt Stara 244?

I przy okazji do ramy Jelcza bramowca Wink

Serio dajecie się jeszcze nabierać na te nadzieje robione przez meteora1983 i ludzi odpowiedzialnych za Scale Fans na fb, jak to się wielce starają i słuchają naszych opinii? Ile razy modele miały usunięte te błędy, które przy większości modeli wymieniano tutaj i na fb?

Na Węgrzech właśnie ukazał się Csepel D452 z pomarańczową kabiną i drewnianą skrzynią z plandeką. Zdjęcia zapowiedzi tego modelu były przez nas szeroko obgadane w wątku o węgierskiej kolekcji.
http://www.motoshowminatura.fora.pl/inne-serie-gazetowe,5/legendas-teherautok-a-multol,26027-60.html
Delikatnie rzecz ujmując, model został skrytykowany m.in. za bezmyślne przełożenie starej skrzyni z innego Csepela na nowszy model. Są w nim m.in. takie absurdy, jak kierunkowskazy umieszczone na skrzyni, mimo, że 30 cm obok są seryjne migacze na kabinie. Wszystkie wady były przez nas wyraźnie wymienione. Były zamieszczone rysunki i zdjęcia realnego pojazdu. Meteor1983 mógł to przeczytać i zrobić coś z tym modelem. Zrobił? Oczywiście, że nie. Jak dla mnie, to ten człowiek nic nie może i nic nie znaczy w wydawnictwie. Reaguje za późno. Nie konsultuje nic zawczasu. No sorry. Model ukazał się na rynku dokładnie w takiej wersji, jak pokazano w zapowiedzi. Z wszystkimi błędami.

A teraz odniesienie do naszej polskiej kolekcji. Jako numer 127 w KCP jest zapowiedziany "Csepel 452 chest". Z jakiegoś powodu ludzie uważają, że to będzie całkiem udany model w zabudowie z chłodnią, który był pokazywany na stronie Scale Fans i ma wyjść u Węgrów. Pewnie ci ludzie zasugerowali się też zdjęciem ze strony diecastia, gdzie wrzucono realną fotkę Csepela z chłodnią. Mam jednak swoje obserwacje i wnioski. Po wpisaniu w google Csepel 452 wyskakuje zdjęcie właśnie z chłodnią. Strona diecastia używa zdjęć z google. Wrzucili u siebie pierwsze, jakie im wyskoczyło i tyle. Słowo "chest" to w dosłownym tłumaczeniu skrzynia. Jest to niepoprawne odniesienie w języku angielskim do skrzyni ciężarówek i bardziej dotyczy np. skrzyni na skarby, ale mniejsza z tym. Chodzi mi o to, że moim zdaniem w numerze 127 dostaniemy tego pomarańczowego gniota, o którym pisałem powyżej, czyli Csepela 452 ze skrzynią od starszej wersji.

Kolego max mam nadzieję że Cię zaskoczę o 15:37.