FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Cochise
User



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1290
Przeczytał: 49 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Śro 23:11, 15 Gru 2010 Powrót do góry

Frondax napisał:
To znaczy że nie można mówić o plusach i minusach modeli? Więc zamknijmy forum i od razu osądźmy że co by się nie pojawiło jest super bo "jest" i za niską cenę.

Jeśli forum ma ci służyć tylko marudzeniu to może faktycznie należało by je zamknąć.... mi tam przydaje się również do paru innych rzeczy, no ale cóż ponoć mamy wolność. Może faktycznie było by lepiej gdyby nie było, albo kosztowało by fure kasy mozna by było zaszpanować że ma się modelik za parę stów....
metall napisał:
Cochise- to nie marudzenie,ale rozczarowanie. Przecież mogli zrobić go lepiej... Ale zapewniam Cię wszyscy cieszą się że będzie.
Wiesz troche trudno mówić o rozczarowaniu na podstawie zdjęć, pewnie że zawsze mogli by zrobić lepiej. Sam pewnie jednak wiesz, że i w drogich modelach są błędy i babole, a w wielu wypadkach pewnie kupując model też musisz wybierac pomiędzy jego jakością a ceną. Są tu ludzie piszący super recenzje, ale nie napodstawie fotek. Nie wiem czy się wszyscy cieszą wszak przeważają tu głosy, a to to nie take, a to coś innego i to tylko na podstawie kilku zdjęć. Może się mylę, ale w żadnej skali nie wydał nikt chyba lepszej wersji więc w sumie o co to darcie szat?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dziwny Mag
User



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Śro 23:20, 15 Gru 2010 Powrót do góry

Temat - bumerang Mr. Green
O to, że wyprodukowanie merytorycznego bubla kosztuje tyle samo, co wyprodukowanie popranej merytorycznie wersji.
O to, że koła, które dobrze wyglądałyby w klimacie Hot Wheelsów (fani Hotów- nie bić za porównanie Wink ) koszamrnie wygladają w modelu mającym moliwie wiernie oddawać seryjnego dostawczaka sprzed 50 lat...
O to, że dopóki konsument/klient "łyknie" wszystko, bo jest jedyne, producent będzie robił byle co i byle jak, bo i tak sprzeda.
O to, że brak narzekania to nie zawsze pełne zadowolenie przewala oczami
Piwo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cochise
User



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1290
Przeczytał: 49 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Śro 23:32, 15 Gru 2010 Powrót do góry

Dziwny magu rozchodzi się o to, że słowa dezaprobaty padają jedynie na podstawie zdjęć, cóż i ja se pewnie pomarudze na modelik jak dostanę go w łapki narazie się cieszę, że jest. Co do naszego rynku jest jaki jest, ale w końcu i rynki zachodnie też nie zaczynały od hiper super dokładnych modeli. Mam nadzieje dożyć czasów, że i u nas zaczną wychodzic świetne modele syren czy fiatów tak jak czesi mają swojego Abrexa. W końcu nie od razu Kraków zbudowano, a sadząc po tutejszych "drobnych dłubaczach" to i tak kopara mi kilka razy opadnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
smookee
User



Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 23:54, 15 Gru 2010 Powrót do góry

No tak, ale jak widać jak wół, że koła kolejny raz są nie takie jak trzeba, to wcale nie trzeba z bluzgami czekać aż model stanie na półce Kwadratowy Jak "sznurki" od plandeki są wyraźnie śmieszne, to samo zdjęcie wystarczy do przedyskutowania tego tematu. No, a jeśli nie to po co w ogóle wrzucać zdjęcia i zapowiedzi skoro "nic sensownego się z nich nie da wywnioskować". Niektóre rzeczy da się. Mnie to grzeje co ten model ma skopane bo i tak go poprawię, ale np. koła są już dla mnie problemem, bo sam ich nie zrobię Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez smookee dnia Śro 23:55, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Cochise
User



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1290
Przeczytał: 49 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Czw 0:24, 16 Gru 2010 Powrót do góry

Dobra pddaję sie jeździjcie ponim jak chcecie słowa nie powiem juz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
artemis
User



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 295
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 1:09, 16 Gru 2010 Powrót do góry

smookee napisał:
No tak, ale jak widać jak wół, że koła kolejny raz są nie takie jak trzeba, to wcale nie trzeba z bluzgami czekać aż model stanie na półce Kwadratowy Jak "sznurki" od plandeki są wyraźnie śmieszne, to samo zdjęcie wystarczy do przedyskutowania tego tematu. No, a jeśli nie to po co w ogóle wrzucać zdjęcia i zapowiedzi skoro "nic sensownego się z nich nie da wywnioskować". Niektóre rzeczy da się. Mnie to grzeje co ten model ma skopane bo i tak go poprawię, ale np. koła są już dla mnie problemem, bo sam ich nie zrobię Kwadratowy

Niestety, co racja to racja. Gril można poprawić, ale koła są rzeczywiście problemem. W N59 trochę się z tym nameczyłem, ale teraz nie mam już takich kółek, z których mógłym coś zrobić.
Poprzednie miałem z bezskalowych cieżarówek Hongwella. Kupiłem 2 trzyosiówki z których zostały mi po przerzuceniu kół do dwóch M-B T2/Vario dwie tylne osie (obie na bliźniakach). Przeciąłem w nich felgi bliźniaków na pół i i miałem 4 kółka z rantem felgi ale bez środkowej wkładki z kołpakiem. Przeleżały w rupieciach kilka lat (chyba z 5) i w końcu wykorzystałem je do N59, gdzie dorabiałem 4 wkładki z deklami. Zabawa wyjatkowo upierdliwa. (Opisywałem ją na blogu) Chyba lepiej wziąć gotowe koła np. z Warszawy, ale nie M20 ale z 203 lub pickupa. Fajnie, tylko wtedy żuczek nie bedzie kosztował 27 zł, ale 2 razy tyle, o ile nie więcej i trudno będzie powiedzieć o nim , ze to tani model.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 1:14, 16 Gru 2010 Powrót do góry

artemis napisał:
Gril można poprawić,


Zaraz, to z grillem u żuka też jest coś nie tak? Bo nic nie zauważyłem.
Dziwny Mag
User



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 109 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp

PostWysłany: Czw 1:30, 16 Gru 2010 Powrót do góry

Zabawa w datowanie. Jako rocznik 1963 ma złą wersję grilla (powinien być parapet i siatka wlotu głęboko schowana), ale wystarczy przyjąć, że jest to np rocznik 1968 i już wszytsko gra Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jat02
User



Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3602
Przeczytał: 21 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 10:19, 16 Gru 2010 Powrót do góry

twierdzenie , że się "czepiamy" jest zasadne , ale mamy chyba prawo wypowiedzieć się o wykonaniu modelu na szerszym forum , zdjęcia modelu są na tyle duże , że bez problemu można dostrzec jego wady , a sprawa kół , jak bumerang wraca co pewien czas i nie jest to problem ceny a względnej wierności wymiarów , mówi się o cenie , zgoda , ale patrząc na inne modele polskich samochodów , Fiat 125p , Polonez , Warszawa , Syrena , Fiat 126 z WELLY , jakoś tam nie mieli problemów z kołami a np. kołpaki od Poloneza są wyjątkowe "wredne" pod względem wykonania a poradzono sobie w sposób doskonały to samo tyczy się wnętrza , jedynym znaczącym mankamentem można by uznać otwierane drzwi albo nieprawidłowe lusterka , zaraz podniosą się głosy , że model większy , zgoda , ale to nie argument , wystarczy zapoznać się z modelem Jelcza "ogórka" z lat 70-tych XXw. kiedy możliwości wykonania prawie doskonałego modelu graniczyło z cudem a jednak się udało a jestem prawie przekonany , że autobus z DeA na pewno nie będzie lepszy , a cena , modele DeA są dwukrotnie droższe od WELLY


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
1313
User



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 10:48, 16 Gru 2010 Powrót do góry

Jat ma rację. Zwłaszcza w przypadku kół. Zwykłe niedbalstwo - żadna oszczędność. Welly jest dobrym przykładem - zabawki za 12 zł, a 125p ma fajnie oddane koła, tył itd. Ja myślę, że DeA po pierwsze mało na tym zależy, a z drugiej strony może mieć kłopoty z kooperacją i cholera wie, czy w tych Chinach nie ma sporej samowolki....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 1313 dnia Czw 11:22, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
QLIG
User



Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 3485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 93 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZO

PostWysłany: Czw 11:03, 16 Gru 2010 Powrót do góry

A przy okazji kosztów - pamiętajmy, że od stycznia nie ma 0% stawki VAT, czyli KAP będzie droższy o te kilka procent VAT...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 11:05, 16 Gru 2010 Powrót do góry

Zgadzam się z panem artemisem i jat02.Przeczytałem cały blog pana artemisa i widac było jak się napracował przy modelach ale konkretnie do tematu przy nysce n59 .Teraz by założyć koła od Warszawy pickup trzeba by było ją kupić a kosztuje ze 40zł,więc model ma kosztować 67zł to bez sens!! Pan Jat02 natomiast ma racje z tymi modelami welly 125p ma idealne koła a jest tani jak barszcz w porównaniu do DeA.Ale mimo to cieszę się z Zuka,Melkusa i Rafa.
Cochise
User



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1290
Przeczytał: 49 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Czw 11:32, 16 Gru 2010 Powrót do góry

Co do Welly to może i koła były fajne jednak ile razy miałem je w ręku to jakoś ochoty na ich zakup nie miałem, a co do kapów to po obejrzeniu i zakupie pierwszego modelika jaki mi wpadł w łapy się po prostu zakochałem Razz
Co do ceny i stawek VAT winy wydawcy w tym nie ma więc podkreślanie tego jest raczej bez sensu. Przykładowo za prenumeratę płacę jakieś 43 z groszami i jest w tym koszt przesyłki, czyli wychodziło by jakieś nie całe 22zł za modelik. Porównując to do zakupów na Alledrogo gdzie średnio za wysyłke płacę 10zł to modelik wychodziłby mi po 12zł czyli w cenie Welly.... No cóz choć wyliczenie tez bez sensu w sumie to ciekawy jestem ilu z was przeszkadzały by te wszystkie wady gdyby go wyrwali za te pieniądzę właśnie tam? (ps wiem ze w paczce sa dwa modeliki Razz )
@ Artemis, prowadzisz super relacje na blogu Smile , ale ja nie o tym. Co do kól dobrze prawisz, wziąść koła z Wawki tylko to nie będzie już tani model. Owszem nie będzie, ale jest właśnie, bo nie ma tych "lepsiejszych" kółek Kwadratowy
Odnosze wrażenie, że czepiacie sie na wyrost można by rzec o typowo polskim marudzeniu Razz Kto zna alternatywę gdzie kupić choćby i za dwukrotnie większa sumę takiego żuczka bez wad łapkę w górę poproszę :>
Na koniec bo obiecałem już się nie odzywać w tej kwestii pozwolę sobie zacytować kwestię z pewnego filmu: "nie pozwólmy by ich plusy przesłoniły nam ich minusy"
Kłaniam się nisko z wielkim szacunkiem moim adwersarzom.

PS Młodyfsofanie więc wysil szare komórki i zamiast kupować po 40zł na Alledrogo kup w DeA ze wznowień kombiaka za niecałe 30 z przesyłką... wybacz, ale jesli ktoś kupując auto chce mieć skórę, klimę i hostessę na tylnym siedzeniu to dopłaca jak niechce bierze w standardzie, a nie twierdzi że to bez sensu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cochise dnia Czw 11:41, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
cysior
User



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:44, 16 Gru 2010 Powrót do góry

Cochise napisał:
Odnosze wrażenie, że czepiacie sie na wyrost można by rzec o typowo polskim marudzeniu Razz Kto zna alternatywę gdzie kupić choćby i za dwukrotnie większa sumę takiego żuczka bez wad łapkę w górę poproszę :>

Jako ciekawostka : niektóre kultowe możesz kupić nawet za 3 x wiecej kasy. Ta sama firma sprzedaje te same modele niestety z tymi samymi błędami. Mówię to o wersjach ixo.

Powiedziałbym, że w takim razie bezkrytycznie podchodzisz do każdego modelu i nie ma miejsca u Ciebie na poprawki i udoskonalenia. Ale tak nie jest, bo nie podobało Ci się parę elementów w Syrenie Bosto (patrz http://www.motoshowminatura.fora.pl/prace-wlasne,21/syrena-bosto-kosc-sloniowa-oraz-szara,516-15.html) Ja nie cierpię np Bostonki w wersji kioskowej i dlatego musiałem ją poprawić na tyle ilę potrafię. Owszem fajnie, że dzięki Dea ją w ogóle mam, ale mogli ją zrobić od razu jak należy i to bez żadnego większego wkładu finansowego.

Nie cierpię wszelkich usług (typu remonty mieszkań czy blacharka samochodowa) gdzie usługodawca odstawia manianę nie tylko z terminem (np 4 razy dłuższym) ale i z jakością usługi.
I jeśli spier.. robotę to szlag mnie trafia jak widzę te fuszerki a nie cieszę się że w ogóle coś zrobił u mnie w domu czy w aucie..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cysior dnia Czw 13:12, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 6 razy
Zobacz profil autora
Cochise
User



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 1290
Przeczytał: 49 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Czw 13:42, 16 Gru 2010 Powrót do góry

Cysior to nie tak, ja nigdzie nie twierdzę, że to są idealne modele i nie podchodzę do nich bez krytycznie, pisałem przecież że se pomarudzę jak dostane go w swoje łapki Smile , ale odnoszę wrażenie, że dochodzi tu do kuriozalnej sytuacji na zasadzie: "kto znajdzie więcej błędów". Kupuję modeliki tańsze, bo na np minichampsy mnie nie stać, ale też i godzę sie na pewne ich braki. Wiem o IXO i owszem można skrytykować ich za te same braki, ale tam jednak płacisz za model z wyższej półki niby i cóż jakby nie mówić skoro go kupiłeś na takie braki sie chyba godzisz. Podejrzewam wspomniałem o tym, że gdyby wiekszość z krytykantów zabuliła za niego nie 20 a 200 takiej krytyki by nie było. Nie mam pojęcia jak wygląda wydawanie modelików czy to sie jakoś przekłada na koszty podejrzewam, że jednak tak. W końcu sam tez robię w coś w podobie. Razz Mówisz, że nie cierpisz usług gdzie usługodawca odstawia manianę. No ale wybacz jeśli szukasz tańszego wykonawcy nie spodziewaj sie niewiadomo czego. Dam ci bardzo prosty przykład z własnego podwórka. Ostatnio robiłem 2 bardzo podobne projekty za jeden gość bez dyskusji zapłacił rządaną cenę, a przy drugim inny klient się strasznie targował. I efekt był taki, że poszły na wykonanie projektu najtańsze materiały, a mi szef projekt zatwierdził z niedociągnieciami, a i ja miałem to w nosie bo płaca mi za godzinę tyle ile mi godzin przeznaczono na wykonanie w tyle zrobiłem. Ot i tak to czasami wygląda przyroda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin