Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Ms no spoko tyle, że nic na miarę wielkości ogórka czy Stara to tam w 43 nie było więc argumentacja ciut kulawa.

A może po prostu dla nas szykują 1:72 żeby było taniej? Jak mają model w 1:43 to chyba nie jest duży problem przeskalować na 1:72 (welly dała rade z 1:34 na 1:43;p). Któż to raczy wiedzieć... Ciekawe kiedy się pojawi Star przecież nie tak dawno był 125p MILICJA;)

Z czystej ciekawości podzieliłem długość samochodu w rzeczywistości przez długość podawaną przez sprzedającego i wyszło mi 71,789 w przybliżeniu, czyli Star jest w skali 1/72.

jupi!! więc tylko ja będę miał stara Twisted Evil

sesese

@kuba96 na podwoziu stara jest wybite 1/72 więc nie musiałeś sprawdzać Smile

Tyle, że dla pojazdów militarnych skala 1/72 jest zupełnie powszechna i naturalna, samochody to raczej 1/87, 43, 24, 18 - pomijam resoraki.

smookee napisał:

jupi!! więc tylko ja będę miał stara Twisted Evil

sesese

No zara, przecież niemiecki Atlas prezentuje na pudełku Stara 1:43 - no to go przecież wydadzą

strażackiego

dobry i strażacki byle 1:43 i przypominający oryginał Smile

Jak zrobią to będzie wystarczająco dobry Smile

cysior napisał:

smookee napisał:

jupi!! więc tylko ja będę miał stara Twisted Evil

sesese

No zara, przecież niemiecki Atlas prezentuje na pudełku Stara 1:43 - no to go przecież wyda ?

I właśnie dlatego coraz bardziej jestem przekonany że warto było załatwic prenumeratę DDRów , a naszą wersję , skarłowaciałą odpuścic .

Jak do tej pory wszyscy się skupili na absurdalności skali Stara 266 a nikt nie zauważył oczywistych błędów merytorycznych: złego kształtu i koloru plandeki oraz obecności tablic rejestracyjnych.

Plandeka jest poprawna... skrzyni i plandeki były co najmniej dwie wersje.
Obecnośc (czarnych) tablic rejestracyjnych - jeśli ma to byc Star na stanie wojska, to faktycznie, jest to błędem.

Tak na szybko:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A dlaczego ma być błędem że Star będzie na czarnych tablicach? U mnie w Dęblinie nadal jeżdzą na czarnych.

Widzę, że dyskusja toczy się już na temat kolejnego "przecieku", ale na chwilę wrócę do Fiata 125p.

Modelik bardzo moim zdaniem udany. Nie jest to niestety model do postawienia na półkę, a dla średnio zaawansowanego modelarza. Spędziłem nad nim cały środowy wieczór i trochę go poprawiłem. (szczegóły opisze na blogu) Po poprawkach w zestawieniu z PF 125p z nr 12 serii, rzeczywiście prezentuje się lepiej. Myślę, że wadą starszego fiata jest kolor (gdyby był ciemniejszy chromy były by lepiej widoczne , a tak atrapa zlewa się z budą) Pomarańczowy zaś po wygląda świetnie i ja jestem z niego bardzo zadowolony.
pozdrawiam

To prawda Artemisie, że modelik udany, ale jakość wykonania jest średnia. Tym razem udało mi się być w Gdańsku w dniu wydania Fiata, więc miałem możliwość wybrania modeliku spośród trzech dostępnych w Empiku w galerii Przymorze. Przy czym okazało się, że ten najbardziej idealny miał rysy na pasie tylnym, ale to przysłonię montując czerwone tylne przeciwmgielne.

Ja wybierałem też we środę ale w Empiku w Arkadii. Było chyba 6 sztuk i w każdym coś tam było. Wybrałem modelik dość niechlujnie zmontowany (atrapa odstawała), ale za to najlepiej i najgrubiej pomalowany (jedyny , który nie miał prześwitów na górnych krawędziach przednich błotników.
Decyzja okazała się słuszna. Modelik i tak trzeba było cały rozebrać i zmontować jeszcze raz. Na domiar zełgo modelik miał wadę, której w ogóle nie było widać: Jedna z tylnych opon była przyklejona do nadkola i trzeba ją było wycinać z podwozia nożykiem modelarskim. Mas rację, jakość montażu modelika jest raczej kiepska dlatego napisałem, że to "modelik dla średnio zaawansowanego modelarza".
pozdrawiam