Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

digital222 napisał:

Niestety model trafił mi się z pikującą w dół kabiną

Oglądałem w kiosku kila modeli i chyba jest to wada fabryczna. Mój też tak ma.
Notabene Star tyeż wymagał wypozomowania kabiny tylko w drugą stronę.
Dobrze, że pokazałeś zdjęcia, bo przed zakupem nie obejrzałem modelika dokladnie i miałem wątpiwość czy na prawych drzwiach nie powinno byż oznaczenia LO 3001 jak na lewych, ale teraz widzę , że tak ma być.
Modelik generalnie na pierwszy rzut oka (prze blister) fajny, może kolory nie najwierniejsze, ale przynajmniej inne niż pozostałych kultowych i będzie w "kupie" fajnie się prezentował.
pozdrawiam

Właśnie dotarł i mój Roburek i wygląda na to, drobne popraweczki i będzie naprawdę fajny okaz w kolekcji KAP-ów Smile

widzę że nie ma tak zle Wink

więc skocze się dzisiaj do Empika i poszukam jakiś najlepszy egzemplarz

Edekyogi napisał:

Falcon napisał:

(...) zawsze myślałem, że stary 2X jest mniejszy od Robura(...)

To byłoby nawet trochę dziwne gdyby Star 20-25 o ładowności 3,5-4 tony był mniejszy od 2,5 tonowego Robura. Nawet w oryginale Robur miał takie śmiesznie wąskie koła w porównaniu do Starów.

tys prawda Wink

digital222 napisał:

Faktycznie skrzynia z plandeką jest słabo pomalowana, ale to zapewne wina żółtej farby.

a ona jest malowana? To chyba po prostu żółte tworzywo i dlatego tak jak pisał Arek - kiper prześwituje Very Happy

Co ciekawe w syrence Bosto nie potrafili dokładnie dobrać koloru "kipra" i kabiny, mimo że było to istotne, a tu jak na złość kolory pasują idealnie Razz

W moim kabina też delikatnie pikuje - znów Chińczycy za mocno przykręcili Razz

Mam pytanko, jakich najlepiej uzyć farb do postarzenia modelu.

Kolego Kazan65 sugeruje skierować sie z tym pytaniem do działu Prace własne, a dalej do Wykładów praktyczno-technicznych. A jeszcze lepiej jak poczytasz o konwersjach m.in. Stara w wykonaniu Kolekcjonera87. On tam pisał jak to robić. Poza tym mógłbyś napisać kółka słów o sobie i swojej kolekcji - tez w odpowiednim dziale Wink

Eh, 2 godziny chodzenia po mieście w godzinach 16-18 i Robura nie dostałem. Są tylko stare numery.
Pozostaje go zamówić.

W Krakowie podobnie. O 14:00 byłem w Empiku w Borku i zabrałem ostatniego (Starów jeszcze z 5 leżało)

Cóż, też podzielę się wrażeniami Very Happy

Modelik jest naprawdę fajny i wart zakupu, ma kilka baboli, ale za tą cenę Wink

Z zaobserwowanych u mnie baboli to: kabina pochylona do przodu, kwadratowe trzy opony tzn. muszę zdjąć opony i oczyścić felgi z nie usuniętych nadlewek, przednia oś banan widocznie musiał być zduszony, z tyłu rejestracja nadrukowana na zderzaku w formie poziomej, a jest miejsce PUSTE na tablicę prostokątną pod lewym reflektorem. Promocja na żółty aż bije w oczy i chyba plandekę przemaluję szarym podkładem i położę bezbarwny połysk Wink

Największy ubaw jest jak się go puści po prostej to przód podskakuje od bananowej osi, a tył kiwa na boki przez kwadratowe opony Laughing

mam ten sam problem co koledzy , pozostaje mi jeszcze po drodze sprawdzić w Silesia City Center Razz

ArturS napisał:

z tyłu rejestracja nadrukowana na zderzaku w formie poziomej, a jest miejsce PUSTE na tablicę prostokątną pod lewym reflektorem.

I dorwałem pierwszego babola (dopiero teraz oglądnąłem dokładnie model)! Rejestracja jest w prawidłowym miejscu, za to światła już nie. Powinny być na tej samej belce powieszone, co rejestracja, a górnej (tej na której wiszą lampy) w ogóle powinno nie być.
Tak to powinno wyglądać:
[link widoczny dla zalogowanych]

BTW: W moim kabina o dziwo nie opada.

Jak dla mnie to Cofee to na zdjęciu przedstawionym przez Ciebie jest ewidentna współczesna przeróbka "by" właściciel Smile

digital222 napisał:

Faktycznie skrzynia z plandeką jest słabo pomalowana, ale to zapewne wina żółtej farby.

Falcon napisał:

a ona jest malowana? To chyba po prostu żółte tworzywo i dlatego tak jak pisał Arek - kiper prześwituje Very Happy

Co ciekawe w syrence Bosto nie potrafili dokładnie dobrać koloru "kipra" i kabiny, mimo że było to istotne, a tu jak na złość kolory pasują idealnie Razz

W moim kabina też delikatnie pikuje - znów Chińczycy za mocno przykręcili Razz

Skrzynia wraz z plandeką jest malowana, ale farba bardzo kiepsko pokryła skrzynię ładunkową. Widać to na fakturze desek. W bosto tył również był malowany Wink

Nie wiem czy zauważyliście, ale pod skrzynią między chlapaczami a belką skrzyni zamocowany jest sztywny hol.

mto napisał:

(...)to na zdjęciu przedstawionym przez Ciebie jest ewidentna współczesna przeróbka "by" właściciel Smile

Sądząc po tym zdjęciu Robura z 1978 r to chyba z tą belką wszystko OK. Inna sprawa - gdzie właściciel umieścił numery rejestracyjne

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Przeszukałem masę zdjęć, cięzko znaleźć tył. Ale wszędzie światła są jak powyżej - na tylnej belce z rejestracją:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ale może tak miał po modyfikacjach, wcześniej mogło być inaczej...