Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Arek napisał:

Gdybym miał możliwość wrzucenia tutaj fotki (niestety nie mam, bo nie korzystam z żadnych galerii internetowych, prócz forumowej, która od dłuższego czasu NIE DZIAŁA!), to bym wam pokazał, jaki "śmieszny" widok miałem z okna we wczesnych latach osiemdziesiątych. Otóż pod moim blokiem parkował sobie właśnie Land Rover! Co prawda trochę inna, bo większa wersja, ale był na co dzień i mi się przez to ten samochód jak najbardziej kojaży z PRL-em. No ale to takie moje "skrzywienie" i pewnie prócz tego jednego egzemplarza nie znalazłbym, w ówczesnym Poznaniu, drugiego ...

Właśnie takich historii się tutaj spodziewałem i szkoda, że nie wstawisz zdjęcia Smile

Land Rover jest kultowym samochodem,
wszedzie, zawsze, nie ma to tamto.
Mozna lubic, nie lubic, ale faktow sie nie zmieni.

A Rolls Royce to bardzo fajny pomysl Smile

Abarth098 napisał:

... i szkoda, że nie wstawisz zdjęcia Smile

No jakby ktoś miał możliwość i ochotę to zrobić, to mogę fotkę podesłać na maila.

Land Rover był oficjalnie sprowadzany do Prl w ramach zakupów rządowych
w latach 1948-1952 tylko był to Land Rover seria I.
Tu trochę na ten temat pisze.
[link widoczny dla zalogowanych]

O Land Roverach z lat 50-tych między innymi też w Prl jest artykuł w
Classic auto nr 24 z 2008r.

Arek napisał:

Abarth098 napisał:

... i szkoda, że nie wstawisz zdjęcia Smile

No jakby ktoś miał możliwość i ochotę to zrobić, to mogę fotkę podesłać na maila.

...ślij na adres [link widoczny dla zalogowanych] wrzucę ją ! Smile

przemek77 napisał:

Caro cieszy Co prawda to już nie PRL ale dobrze, że jest. Co do Land Rovera to pewna partia tych aut (około 200szt)trafiła do Polski coś około 1949 oficjalnie z dostaw UNRA. Głównie jako pojazdy kolumny sanitarnej. Sam miałem oryginalną książkę obsługi. tego auta z pieczątkam "Kolumna Transportu Sanitarnego Lublin"problem w tym, że DeA jak zwykle coś pomieszało i mamy mieszankę serii

Zgadza się ale nie z dostaw UNRRA tylko z zakupów instytucji rządowych. Między 1949 a 1951 rokiem zakupiono w Wielkiej Brytanii 200 Land Roverów SW seria I. Użytkowane były w różnych instytucjach związanych ze służbą zdrowia, które działały w tzw. głębokim terenie, czyli także poza siecią dróg bitych. Pomimo braku właściwego zaplecza i niskiej kultury technicznej obsługi, jeździły niezawodnie jeszcze w latach 60-tych. Kilka lat temu członkowie klubu LR z Wielkiej Brytanii podobno odnaleźli w Polsce taki pojazd w przyzwoitym stanie i zakupili go do swoich zbiorów. W latach 70-tych i 80-tych Land Rovery serii II i III (z kierownicami po lewej i po prawej) spotykało się na polskich drogach wprawdzie dość rzadko ale nie na tyle żeby budziły nadmierne zainteresowanie. I znacznie częściej niż różne dziwne auta, które wcześniej były wydane w serii KAP.

Land Rover I (foto T. Szczerbicki)

Land Rover II w Warszawie 1967 (foto: NAC)

Obiecane zdjęcie od kol. Arka z Poznania i Land Rover pod jego oknem.

Dzięki Piotrze! Dodam, że zdjęcie zostało wykonane w czerwcu 1983 roku. Jak widać, samochód był dwukolorowy, dół był czarny, a góra soczyście żółta.

Kolego Arku, jakaś dokładniejsza lokalizacja tego zdjęcia? Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Dokładnie, to Poznań, ulica Rynarzewska, róg Kargowskiej. Obecnie, od wielu już lat, w miejscu widocznego na zdjęciu placu, stoi willa o niewiadomym przeznaczeniu.

Tak coś podejrzewałem że moje rejony, ja na Kuźniczej mieszkam:)
Zdradź gdzie w Poznaniu najlepiej kupować modele?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wracając do tematu, na Caro będę czekał z niecierpliwością i na bank kupie, bo miałem takiego 12 lat, rocznik 92, niby nr seryjny xxxxx36.

Caro zapowiada się ciekawie. Kolor nie najgorszy, wg mnie taki typowy na lata 90-te. Na pewno do roboty będą tyle światła które zapewne DEA uprości jak to było w modelu MR'89. Zakup Land Rovera na pewno sobie daruję - nie gustuję w brytyjskiej motoryzacji.

Caro świetne . Ma nawet napisy "Caro " , których nie miał "IST" .

Wczoraj próbowałem wejść na stronę KaP i była niedostępna.
A dziś proszę, jest Caro!
Wreszcie się doczekaliśmy. Ja liczyłem cały czas, że przed końcem serii się jednak pokaże. Bardzo się cieszę !
pozdrawiam

P.S, Szkoda tylko , że FSO nie doczekała tych czasów. Po lewej stronie Jagiellońskiej (jadąć w kierunku dyrekcji ) już wszystko wyburzone . Po prawej już zaczynają wyburzać główne hale (zakład 2 montaż) Widać przez płot jak roboty się posuwają .

artemis napisał:

Ja liczyłem cały czas, że przed końcem serii się jednak pokaźe.

Nie mów HOP dopóki nie HOPNIESZ ! Kolekcja według FAQ ma mieć 180 numerów.