Kultowe Maluchy

Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego temat maluchów trafił do Hachette… Dla mnie to jest tragedia.
Każdy FL jest na Bisie, jak milicyjne czy strażackie jakoś przeboleję, to pług śnieżny czy limuzyna jako prezent są poniżej krytyki. Ciekawe czy wsadzą malucha przerobionego na czołg z wieżyczką ? Legendy FSO przy tym to była świetna, ucząca historii fabryki kolekcja. Tutaj ktoś kto jakimś cudem nie zna wyrobów z FSM jest gotów pomyśleć, że faktycznie pługi śnieżne na maluchach wyjeżdżały z fabryki. Nie wiem czy jest nawet szansa na upragnionego eleganta.
Większość najeżdża na dea za brak merytoryki przy ciężarówkach. Sytuacji z kolekcją maluchów nawet nie nazwę.
Jestem zawiedziony na maksa.

Padnie im sprzedaż po 15 numerach i w ogóle nie dociągną do 60. Tak to widzę na ten moment. Już niejedna kolekcja, szczególnie zagranicą była przerywana przedwcześnie ze względu na marny popyt.

Kolekcja mem. To jest zapowiedź słabego żartu. Jeśli w pierwszych numerach daje się fajne modele na zachętę, to tutaj jest od razu beznadziejnie. Ciekawi mnie co oni tu upchną w tych 60 numerach

Jedyne co mi przychodzi do głowy to rozszerzenie interpretacji pojęcia "maluchy", no bo przecież różnie można to interpretować i dopełnienie kolekcji VW garbusami, Mini Morrisami, Fiatami 500 itp. Bez takiego zabiegu raczej nie widzę możliwości wymyślenia 60 wersji Polskiego Fiata 126p. No chyba, że będą jakieś głupoty w stylu maluch ze skrzydłami, niczym Citroen DS z Fantomasa albo maluch wehihuł czasu na wzór DeLoreana (chociaż te to przynajmniej są kultowe i zostały zbudowany do filmu).

Spokojnie wymyślą 60 wersji, ale główny problem to słabe podejście merytoryczne w części tych wydanych i zapowiedzianych już modeli.

Żeby to był sensowny wydawca to 60 numerów da się zrobić, ale Hachette to chyba będzie je dawać w różnych kolorach, jak kiedyś w 1:24

Przepraszam, ale co tam ma być Shocked

Serio FL to będzie cały czas BIS??? Pług wygląda jak zabawka, a Maluch LOTu to nie samochód historyczny tylko ten żałosny tuning co kiedyś mu sesję na Balicach robili Shocked

Zawsze myślałem, że wydawnictwa na początku się starają z modelami, ale tutaj to jest po prostu kupa już na wstępie Shocked

Wygląda na to, że autentycznie będą dawać w tej serii różne tuning-potworki współczesne, monster trucka pewnie również. Ludzie! To jest klapa!!!

Dodatek dla prenumeratorów też widzę zacny - Maluch limuzyna!!! I oczywiście coś z niesprzedanych 1/24 też. Naprawdę w takiej sytuacji należy przeprosić DeA za wszelkie krytyki jakie tam się zdarzało pisać!

Piotrek_EPKK napisał:

Serio FL to będzie cały czas BIS???

A ja powiem więcej, być może nie tylko FL, ale nawet ELEGANT to będzie cały czas BIS. Na moje oko, po kolorze wnioskuję że pług śnieżny ma właśnie przedstawiać docelowo Eleganta, ale widać doskonale że to cały czas BIS.

Bardziej niż pług śnieżny przypomina mi ten model maszynę oblężniczą. I niestety ale chyba masz rację!

Moja teoria - w IXO zniszczona została forma do FL'a, którego znamy i chińczycy postanowili wykorzystać formę BIS'a. Oczywiście Hachette dało na to zielone światło, bo przecież NIKT się nie skapnie. I tak oto KAŻDY model FL'a czy nie daj boże EL'a będzie już na wstępie do hasioka.

Jedyną szansą na ratunek tej kolekcji są prototypy, ale nie jakaś limuzyna z portalu wesele.pl tylko: NP, LPT, Wszędowłaz, Long - tego typu.

Kurde. Jeśli rzeczywiście mam rację, a twoja teoria z formą okaże się prawdą, to będą jakieś kompletne jaja z klienta. Czy wyobrażacie sobie sytuację że np. w Niemczech Hachette albo inne Deagostini wydaje kolekcję Trabantów albo Garbusów i bez cienia żenady wkłada między fabryczne modele tuningowe potworki typu lowrider, monster truck itp? Bo u nas jak widać to jest jak najbardziej możliwe.

Ciężko po tym wydawnictwie dla tej kolekcji oczekiwać zupełnie nowych form modeli podczas gdy już na starcie jedyne udane modele to wykorzystanie form modeli wcześniej przygotowanych dla innych kolekcji. Nawet rajdowy z drugiego numeru to ewidentna kopia tego co przygotowano dla Rally Cars i nie pokusili się nawet na przedstawienie auta z innego rajdu.

Grzesiek Polska napisał:

Czy wyobrażacie sobie sytuację że np. w Niemczech Hachette albo inne Deagostini wydaje kolekcję Trabantów albo Garbusów i bez cienia żenady wkłada między fabryczne modele tuningowe potworki typu lowrider, monster truck itp? Bo u nas jak widać to jest jak najbardziej możliwe.

Chyba tak było też z kolekcją Renault 4 bo pamiętam że jak ostatnio sprawdzałem listę to były tam takie potworki jak limuzyna i tym podobne.

Edit: w sumie sprawdziłem bo były dwie kolekcje Renault 4 i jak ta pierwsza miała Renówki od UH, ta druga miała już IXO i było to jakże inaczej wydawnictwo Hachette... a pojawiło się w tej kolekcji np. Suzuki Lapin z bodykitem "czwórki", limuzyna, Renault 4 stylizowane na formułę 1 a nawet samochód papieża Franciszka.

Wartość merytoryczna ma zerowe znaczenie, bo nie do nas ta kolekcja jest skierowana.

Grupą docelową są "wąsate janusze" którzy kiedyś mieli malucha ale generalnie średnio kojarzą temat i "dzieciaki" które się będą zachwycać: "o jaki fajny maluch".

Dlaczego tak wiele maluchów i innych zabytków z tych lat w skali 1/1 nie jest restaurowanych zgodnie z oryginałem? Dlatego, bo mają być "fajne".

I tak kolekcja "fajna" właśnie będzie i atrakcyjna dla oka.

Piotrek_EPKK napisał:

a Maluch LOTu to nie samochód historyczny tylko ten żałosny tuning co kiedyś mu sesję na Balicach robili Shocked

!

Malucha LOT-u akurat nie zauważyłem nigdzie na stronie. Muszę poszukać.
Jedyny model, który mnie jakkolwiek będzie interesował to ten z numeru 1. Przyda się na konwersje.