Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Piękne i konkretne modeliki Ok!

Ale i tak zdecydowanymi faworytami (moimi) są włoskie cacka Smile

3 super, i w ładnych kolorach.
100 też fajne (przegapiłem Maxichampsa, a zapowiadanego wznowienia coś nie ma)

Kolejny rewelacyjny set. Towar luksusowy bym rzekł Smile

O faworyta ciężko, bo wszystkie są hitem.
I duży plus za brak szyb w przednich drzwiach, zawsze mi się to podobało.

Kontynuując modele niemieckich samochodów przeskoczę dziś do Volkswagena, który może nie jest moją ulubioną marką jednak nie można mu odmówić kilku kultowych modeli. Golf na pewno jest kultowy, a że lubię cabrio to połączyłem te dwie rzeczy dodając jeszcze wspólny mianownik w postaci koloru.

1980 VW Golf I Cabriolet Lemongelb Minichamps:

Z klasyczną wersją zamkniętą:

1999 VW Golf IV Cabriolet Futurgelb Minichamps:

Na koniec oba kabriolety razem.

Bardzo fajne, dwa klasyczne Golfy, świetna jakość od Minichamps. Na razie nie mam planów na wszystkie generacje albo rozszerzenia na GTi, ale kto to wie co się dalej wydarzy.

Do zobaczenia!

Nietuzinkowe modele, super!

Bardzo ciekawe kabriolety. Aż się prosi postawić pomiędzy nimi brakujące generacje... Wink

Nie wiem czy PMA wypuściło II i III Golfa w Cabrio - musze sprawdzić.
Było Audi i BMW (do tego jeszcze wrócimy) i VW (do tego też jeszcze wrócimy), więc czas na Mercedesa, który nie ukrywam jest mi bliski tak w modelach jak i życiu 1:1.

Mimo, że nie przepadam za matowym czarnym, to przekonała mnie specjalna „japońska” edycja i to, że jest to kooperacja z Kyosho. Ma nawet dodatkowe srebrne paski na czarnym pudełku wyróżniające go od innych pudełek PMA.

1990 Mercedes 190E 2.5-16V EVO 2 Minichamps:

Z EVO 1, też od Minichampsa:

I moja mini-kolekcja 190E – zwykłe, 190E 2.5-16V, EVO1 w dwóch wersjach i EVO2.

Drugi Model to klasyczny, kultowy i jeden z najpiękniejszych samochodów Coupe na świecie (dla mnie of course). W ogóle to jestem ogromnym fanem takich dużych Coupe. Dwudrzwiowych Grand Tourerów. Niemcy potrafią w takie samochody jak mało kto jak nie nikt inny, a Mercedes to już wyjątkowo Smile

1986 Mercedes 560 SEC Astral Silber Minichamps:

Bardzo, ale to bardzo długo wystarczał i AutoArt, ale w końcu postanowiłem porównać te dwa modele.

Nie zrobiłem zdjęcia, ale Minichamps ma niezwykle dobrze zdetalowane podwozie. Po prostu klasa. Jeszcze się nie ogarnąłem z Niemcami do końca także ciągle będzie się coś pojawiać w temacie – chyba, że macie dość i chcecie coś innego?

P.S. Do Mercedesa też jeszcze wrócimy.

Piękne modele Mercedesów. Czarny matowy najpiękniej wygląda ze wszystkich pokazanych EVO. Natomiast Coupe to klasa sama w sobie. Po prostu rewelacyjny model. Gratuluję posiadania. Ok!

Golfa II Cabrio od PMA nie było.
Za to III jak najbardziej, nawet ostatnio się jej pozbywałem Wink

Golfa II Cabrio ogólnie nie było wcale, był Golf 1 Cabrio i potem od razu Golf 3.

Merce super szczególnie sec-i

Dla mnie 190-tka bije pozostałe, tym bardziej że kiedyś kilka razy woziłem się evo I.
Też była czarna Smile

Nie wychodź z Niemiec! Kontynuuj Cool

Czarny mat wymiata!

Przydało by się jeszcze wspólne zdjęcie z Bmw 850CSI Wink

Chyba się osiedlę na jakiś czas w Niemczech, bo to jeszcze nie koniec. Z BMW pokazałem ostatnio świetne E30 Touring co zaburzyło moją (dawno już porzuconą) koncepcję NIE zbierania kombi. Więc jak już zbieram kombi to postanowiłem iść za ciosem i przy okazji zakupić E46.
E46 już kiedyś miałem, ale sprzedałem. Teraz jak zobaczyłem zielone to postanowiłem znów je mieć.

1999 BMW 323i Touring E46 Minichamps:

E46 nie robi tak dobrego wrażenia jak E30 – to chyba starsza kasta, nie tak dopracowana, ale to ciągle porządny Minichamps, który nieźle trzyma cenę.
Zjeżdżamy 30 lat wstecz. Choć nie do końca. Minichamps wypuszcza teraz tak mało nowości (nie mówię o reedycjach), że staram się mieć rękę na pulsie i raczej to kupować.

BMW E3 wyszło w eleganckiej szkatułce i mimo, że nie jest to klasyczny Art Car to ma chyba do niego aspirować.

1969 BMW E3 2500 New Horizon Minichamps:

Tak naprawdę nie mogę znaleźć info czy to Art. Car uznawany przez BMW, czy nie. W sensie czy to był projekt pod agendą BMW czy tylko ktoś tak sobie pomalował samochód i dorobił do tego filozofię.

Tak czy siak, świetnie się na ten model patrzy – fajne nawiązania do epoki, fajny model. Ja jestem bardzo zadowolony. To oczywiście nie koniec BMW, będzie więcej.

Do zobaczenia.