Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Xjr różni się jeszcze mniejszą ilością chtomów Wink

Fajne doładowanie!

Tymi Jagami napędziles mi "apetyt" na poszukiwania ich - są rewelacyjne Smile

Dodam tylko tyle że miałem przyjemność kilka razy poprowadzić takiego XJR dokładnie w srebrnym kolorze. Ojciec kumpla sprowadził kiedyś takie cacko ze Szwajcarii. Auto rewelacyjne, prawdziwa brytyjska limuzyna z mocną V8. Minus był taki ze przy wciskaniu gazu co dawało frajdę auto paliło 20-25l na 100km Sad

Oj szkoda, że nie wpadłem na to, że DUNE może Ciebie interesować. Mam takiego DUNA i zastanawiałem się nad jego sprzedażą!!!

No to wielka szkoda. Może miałbym to wcześniej. Smile

Ja ciągle szukam czegoś z Autoartu. Brakuje mi np. Mazdy CX-7 i CX-9,

Mam obie, ale z racji profilu kolekcji, na razie nie oddam Wink

Tak podejrzewałem, że masz obie 😁 to było pytanie zaczepno potwierdzające hahaha.

Ale nie wiedziałem, że to taki RAR się zrobił!!! Jestem w szoku. Nie mówiąc o cenach. Te jeszcze bardzie mnie szokują!!!

Zrobił się RAR - to prawda - widać po cenach tak jak zauważyłeś. Aktualnie szukam właśnie Mazd CX-7 i CX-9, wersji AMG Mercedesa S i G klasy oraz rzadkiego modelu wyścigówki Chapparal, która już mi kilka razy zwiała z licytacji Smile

Były Autoarty, czas na parę zaległych Minichampsów.
Musiałem odpocząć od Mercedesów i BMW, ale w końcu przychodzi taki moment, że trzeba jakąś gwiazdę i śmigło pokazać.
Na początek piękny Merc.

1970 Mercedes 280 SE 3.5 Cabriolet Minichamps:

S klasa w cabrio. To jest to!

...i jeszcze z wersją zadaszoną:

Wtedy to się wozili... eh...

Miały być Minichampsy, ale na końcu okazało się, że ten model to Schuco Smile

tylko że wersja dilerska.

BMW 2000 Schuco:

Jako, że mam ten model od Schuco, ale w dość starej i klimatycznej wersji to od razu porównanie.

Wydanie salonowe jest lepsze. Dobrze wyglądają fototrawione wycieraczki i widać, że model jest nowszy.

Następny model to już PMA.

1974 Ford Capri RS3100 ETC Minichamps:

Podobają mi się te wyścigowe Fordy - tu z Escortem:

To nie koniec zaległości – mam nadzieję, że do końca roku się uwinę z prezentacjami.

Ta eS-ka Cabrio rewelacja - bardzo ładny model.
Ciekawe jak wypada BMW z Schuco przy modelu z Minichamps (chyba zywica)? - pare razy sie zastanwiałem nad zakupem tego modelu.

Łukasz, do tych fordów jak ulał będzie pasował Mustang DTM z minichampsa!!!

Mustanga z DTM mam w jednym malowaniu Smile

faktycznie pasuje – lubię te stare wyścigówki.

Dawno nie pokazywałem nic z mojej ostaniej zajawki czyli Concept Cars.
Większość z tych modeli pokazałem na Targach Hobby ale teraz wrzucam online.

Stary piękny klin na początek.

1970 Lacia Stratos Zero PremiumX:

Dość przesadzony samochód, ale motoryzacja amerykańska już taka jest i za to ją lubię.

1995 Chrysler Atlantic Concept BoS:

Japońskie wyważenie.

2009 Infiniti Essence Concept Norev:

Na koniec koncept, który mi się szalenie podoba – nietypowy kształt, ale całość wygląda genialnie. Francuzi naprawdę potrafią zaszaleć Smile

.

2003 Peugeot 4002 Concept Norev:

Model wyszedł jako gazetówka, ale uparłem się na szkatułkowe wydanie i nie żałuję, szczególnie, że udało się go trafić w bardzo fajnej cenie.

Do zobaczenia.

Fajne dołądowanie, concepty zawsze w cenie Very Happy

Stratos - nie spodziewałem się że będzie jakiś model, który miałem szybciej od Ciebie Very Happy

Peugeot - jako ciekawostkę można dodać, ze samochód został zaprojektowany przez amatora, biorącego udział w corocznie organizowanym przez Peugeota konkursie Smile

Więcej info o tym modelu [link widoczny dla zalogowanych]

przepiękny klin
Ok!

Dzięki zetorski - zawsze mi się podobały te kliniaste samochody.

Na dzisiejszą prezentację wygrzebałem z zaległości dwa trochę niepasujące do siebie modele, które łączy tylko materiał z którego zostały wykonane.

No coś musiałem wymyślić Smile

Przyznaję - nie planowałem tej żywicy, ale ujął mnie kolor i niezła cena. Model jest świetny choć trochę drażnią zaspawane na amen koła.

2012 Ford Mustang 302 Boss Schuco Pro.R:

Z wersją Boss z 69 roku:

Moje "nowożytne" Mustangi, od lewej: PMA, Schuco, AUTOart:

Skoro już jesteśmy przy żywicach to jeszcze zaprezentuję jeden model wyrzeźbiony z tego niezbyt lubianego przeze mnie materiału.

Pagani Zonda C12S 7.3 Spark:

Mam trochę fuksa do Zondy od Sparka – trafiłem już drugą u nas w kraju. Nawet trafiłem inną wersję, bo wcześniej miałem F.

Akurat tu trochę żywica się sprawdza. Linie są ostre, wyraźne – całość zgrabna i lekka. Bardzo dobre wnętrze. Model nie ma dobrej alternatywy w metalu – jest tylko stara gazetówka (która nie jest straszna – tylko stara) więc Spark jest bardzo poszukiwaną pozycją w temacie Pagani oraz supersamochodów w ogóle.

Łukaszu, jak Ci nie pasuje ta włoska żywica chętnie ją przygarnę Very Happy

Gratuluję konkretnych modeli Ok!