Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Choć wolę bardziej cywilizowane Mclareny to ten wygląda baardzo apetycznie. Świetny zakup.
Pagani tylko ze stałym dachem. Czasem mam wrażenie, że wszystkie cabrio w hipercarach robione są na siłę, bo muszą/powinny być, a tak naprawdę większość wybiera z dachem. Może się mylę, nieistotne Laughing

No i fajny zestawik Martini Porsche oczywiście, choć osobiście Moby Dick'a wziąłbym od Sparka Smile

No to dla odmiany trochę włoskiej klasyki.
Maserati. Zabójczo piękne Maserati. Wszystkie włoskie supersamochody lubię, ale Maserati jest wyjątkowe.

1964 Maserati Mistral Spyder Minichamps:

Nareszcie obie wersje razem:

1962 Maserati 5000 GT Allemano Dark Blue Minichamps:

Ciężko czasem zdobyć te żywiczne Minichampsy, ale się da - cierpliwym trzeba być i już. W sumie z żywicznych Maserati od PMA brakuje mi tylko Indy. To tak jakby ktoś widział w dobrej cenie Smile

Pozdrawiam i do następnego – przyjechało trochę nowych konceptów i szykuję się na prezentację.

Mistral świetny Ok!

Na 500 GT długo kazałeś czekać Very Happy

Wiem że niebieski to Twój kolor ale jednak czerwone GT jest ładniejsze Twisted Evil

Dziś coś do dość rzadko pojawia się u mnie w temacie mianowicie nadwozie typu kombi/touring/avant itp.
Jednak od czasu do czasu są wyjątki – szczególnie gdy wiąże się to ze starszymi i otwieranymi modelami.

1991 Mercedes 200 TD Minichamps:

Starsze wydania tego modelu mają otwieraną tylną klapę – chciałem mieć obie wersje.

Pozostajemy w Niemczech.
Ten model chodził za mną od jakiegoś czasu – jest podobny do Schabaka i jest to wydanie dilerskie.

BMW E39 Touring Schuco:

Drzwi otwierają się trochę za szeroko według mnie, ale bagażnik wygląda fajnie:

Model świetnie pasuje do 5er i M5 z Schabaka (to też modele salonowe):

Mam jeszcze trochę kombi do pokazania, bo utworzyła mi się nowa mini-kolekcja, ale to następnym razem.

Czarne M5 też jest z schabaka?
Lubie E39 (wspomnienia mojego 1:1) ale ciężko o dobre jakościowo modele typy Minichamps/Autoart czy inne żywice.

Tak, dokładnie. Schabak wypuścił i zwykle E39 i wersję M5. Nie jest to jakość PMA, ale myślę że daje radę. E39 po lifcie chyba wypuściło NEO.

Ciekawa sprawa z tymi W124, że jeden ma otwieraną klapę bagażnika a drugi nie.
Miałem i jeden i drugi.
Ogólnie bardzo ciekawy model ale wydaje mi się że np : wersja zamknięta ( miałem kolor zielony ) była lepiej wykonana niż wersja otwierana ( miałem bordowego )
Przynajmniej tak mi się wydaje.

Podejrzewam, że to kwestia czasu. Stary wypust kontra nowy. Ja cenie stary za klimat i tę otwieraną klapę.

Podobnie jest chyba z wersjami coupe i cabrio.
Te starsze mają otwieraną maskę i bagażnik a te nowsze chyba nie ?

ptica - tak jest starsze posiadaja otwierane elementy, ja tam poluje ja W124 kombi w budyniowym malowaniu i z kogutem taxi gdyby ktoś taka widział u nas w PL to chętnie kupię Smile

Jest jeszcze taka różnica między starszymi wypustami że jedne modele przedstawiają W124 po liftingu a te nowsze wydania PMA przed czyli do 1990r?

Dokładnie. W nowszych wypustach zrezygnowano z otwieranych elementów.

Jeszcze kontynuując kombi. Tym razem Opel. Dawno temu miałem pomysł na taką mini-kolekcję kombi, ale 3 drzwiowych. Pierwsze modele jakie trafiły do mnie w tej konfiguracji to Ople i nie wykluczam następnych.

1966 Opel Rekord C Break Blue Minichamps:

1962 Opel Rekord A Caravan Lapisblau Minichamps:

1958-60 Opel Rekord P1 Caravan Burgundrot Minichamps:

Chciałem odmienić kolory (moje Ople Coupe są niebieskie), ale tak jakoś się trafiło, że w większości ten kolor króluje. Nie wykluczam następnych, nie wiem w jakim kolorze Smile

1962 Opel Rekord A Caravan, ale biały. Miała taka jedna, co nic z tego nie wyszło... Crying or Very sad

Może to i lepiej, bo kto to wie co by było, gdyby było. Neutral

Eeeeeeeeeeech, daaaawne czasy. "Gdzie te dziewczyny. Gdzie tamten czas".
Przez Ciebie, Łukaszu, taka nostalgia mnie napadła Embarassed

Zawsze jakoś goniłem za otwartymi wersjami, ale w końcu wpadła mi ręce zamknięta wersja jednego z najbardziej charakterystycznych Mercedesów w historii.

1955 Mercedes 300 SL Minichamps:

Z wersją Cabriolet także z PMA:

Ale nic nie pobije otwieranych drzwi w starym Schuco Smile

Zostaniemy w Niemczech.
Bardzo rzadko kupuję różne wersje kolorystyczne jakiegoś modelu, ale dla tych klasycznych Porsche robię wyjątek – niesamowicie podoba mi się ten szary kolor.

1964 Porsche 911 Schiefergrau Minichamps:

Wersję Targa uwielbiam i też gości u mnie w więcej niż jednym kolorze.

1977 Porsche 911 Targa Bahiarot Minichamps:

Bardzo dobrze wyglądają razem:

Zebrało mi się trochę „niemieckich” uzupełnień więc jeszcze wrócę z niemiecką motoryzacją.

ta targa w czerwieni wygląda fantastycznie!
moja w pomarańczy nie jest taka fajna jednak Smile

takiego szarego też robi Spark z tego co mi się wydaje, ciekawe by było porównanie.

Fajne doładowania.