Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Wysłany: Wto 10:21, 10 Mar 2020

Bentley Brooklands , mój ulubiony model tej marki, jest świetny. Z kolei mini kolekcja "Martini" jest powalająca Smile

Wysłany: Wto 13:10, 10 Mar 2020

Zwłaszcza ten Jaguar XJ220 - piękny

Wysłany: Wto 21:18, 10 Mar 2020

Ten pakiet Martini to piękna sprawa Cool

Wysłany: Czw 18:38, 12 Mar 2020

Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze i odwiedziny.

Czas na pokazanie paru rzeczy znalezionych na ostatniej giełdzie. Tak w ogóle to uważam giełdę marcową za mega udaną. Było naprawdę super i oby się udało w czerwcu.

Będą modele z Giełdy na razie same amerykańskie. Tak się złożyło, że na 5 zakupionych modeli 3 to modele aut z USA.

Zacznę od Plymoutha. Miałem w planach ten model i fajnie się trafił na giełdzie. Niedrogo, a model bardzo klimatyczny.

1964 Plymouth Belvedere Universal Hobbies:

Chevroleta wypatrzyłem fuksem, a to rzadko spotykana bestia. Piękny okaz. Jest jeszcze wersja srebrna z łodzią na dachu, ale wolę tego – bez niczego.

1969 Chevrolet K/5 Blazer Matchbox Collectibles:

Tył się ładnie otwiera

Ten Chevy to ostatni, którego szukałem do mini kolekcji 3 drzwiowych, amerykańskich terenówek z Matchboxa. Teraz jest Scout, Bronco i Blazer.

Super!

Na koniec jeden z 3 Minichampsów zdobytych na Giełdzie. Trochę się broniłem przed kombi, ale taki amerykański kombi czyli stadion wagon to jest coś Smile

1958 Edsel Bermuda Station Wagon Minichamps:

W drodze jest kolejna ciężarówka od IXO więc amerykańskie doładowania idą na razie bardzo sprawnie.

Wysłany: Czw 18:49, 12 Mar 2020

Tak dla hecy, to na tego Edsela namawiała mnie Żona i sprzedawca - Czech Smile

Wysłany: Czw 18:52, 12 Mar 2020

Jak nie przepadam za takimi modelami, tak ten Edsel bardzo mi się podoba Wink

Chevroleta i jego "wnętrze" widziałem na żywo.
Gratuluję nabytków Wink

Wysłany: Czw 18:52, 12 Mar 2020

Haha! No widzisz - mi się od razu spodobał i udało mi się trochę utargować. To fajnie, że Cię nie namówili Smile

Wysłany: Czw 18:57, 12 Mar 2020

Żona wskazywała mi tylko Minichampsy , a Czech podchwycił i zrozumiał prawdopodobnie , że zbieram tylko tego producenta Smile

Wysłany: Nie 20:33, 15 Mar 2020

Jak Wam mija kwarantanna?
Ja na razie skończyłem prototyp półek mieszczącej 288 Minichampsów. Będę ją teraz powiększał, bo wszystko się nie zmieściło, a potem wezmę się za customowe półki na Autoarty i po raz kolejny poprzestawiam wszystko w gablotkach.
Trzymajcie się i siedźcie w domach Smile

Tak żeby nie było bez zdjęć to zapraszam do obejrzenia kilku BMW.

Czasem trzeba coś zmienić – na przykład wersję kolorystyczną lub model bez opakowania na taki z opakowaniem. Moja kolekcja BMW raczej się nie powiększa ostatnio, ale czasem coś wymieniam.

1996 BMW Z3 2.8 Roadster Minichamps:

Model miał zastąpić M Roadstera bez kartonika, ale na tyle fajnie się różnią, że postanowiłem zostawić jednak oba. Szczególnie, że oba są zielone Smile

Ma ktoś M Roadstera Z3 w pełnym opakowaniu? Najchętniej w dilerskim kartoniku. Chętnie porozmawiam.

Te dwa BMW miałem długo w białym kolorze, ale postanowiłem to zmienić. Padło na ciekawy odcień zieleni i mój ulubiony niebieski.

1966 BMW 1600-2 Floridagrun Minichamps:
1971 BMW 2002 Cabrio Nachtblau Minichamps:

Ostatni model na dziś to kultowe M3. Mimo, że mam ten model już w 4 kolorach i nie planowałem srebrnego to jednak się poddałem, kiedy model pokazał się na wyciągnięcie ręki. Wiecie jak jest – jak się zdarzył to jest i absolutnie nie żałuję (dzięki ptica!).

1987 BMW M3 Coupe; Alpinweiss, Lachssilber, Royalblau, Schwarz, Brilliantrot Minichamps:

Wracam do roboty nad gablotkami, od jutra tak jakoś pewnie.
Do następnego.
Smile

Wysłany: Nie 22:15, 15 Mar 2020

W tym przypadku z rodziną ( M3 ) na zdjęciu wychodzi się najlepiej Wink

Cieszę się że mogłem pomóc.

Wysłany: Nie 23:38, 15 Mar 2020

Ja za każdym razem, gdy chcę zdublować jakiś model w jeszcze jednym kolorze, to ostatecznie odpuszczam, mówiąc sobie, że lepiej będzie przeznaczyć te pieniądze na coś, czego jeszcze nie mam... A Ty masz cztery kolory M3 (czerwonego nie liczę, bo to inna wersja)... Embarassed

Może uda mi się kiedyś w końcu przełamać. Smile

Zazdroszczę też możliwości ekspozycji tak dużego zbioru.

Wysłany: Pon 7:14, 16 Mar 2020

Właśnie Z3 to brakujące ogniwo w mojej kolekcji. Mam 507 , Z1 i Z8. Z3 i Z3 M Roadster są bardzo starannie odtworzone przez PMA i właśnie będę szukał ich na następnej Giełdzie , którą przyjdzie mi odwiedzić Smile

. Gratuluje !

Wysłany: Wto 22:50, 17 Mar 2020

Dziś przyszedł taki nie do końca planowany – taki raczej impulsowy zakup. Takie też są fajne i w sumie to zapomniana mini-kolekcja trochę odżyła.
Miłym zaskoczeniem jest firma Spark, ale w wydaniu metalowym - tak - to diecast.

2017 Audi RS4 B9 Avant Nogaroblau Spark:

Moja mini-kolekcja RS4 Avant - B5, B7, B8 i B9:

Wyglądają jak rodzinne wozidełka pod blokiem, ale podobno mogą zabić w kilka sekund Smile

Mam trochę problem z tym rokiem 2017 – niby wtedy B9 debiutowało na salonach, ale produkcyjnie wszędzie jest, że 2018. No nie wiem – nie jestem Audistą – oj zupełnie nie i cztery pierścienie pojawiają się u mnie od wielkiego dzwonu.

Model jest fajny - mimo czarnego wnętrza są fajne srebrne wstawki, świetne światła - super felgi z osprzętem i ładny równy lakier. Ładny jest i już.
W sumie to teraz chyba trzeba kupić najnowsze RS6 – fajnie by pasowało.
Do zobaczenia, zdrowia i spokojnego wieczoru.

Wysłany: Śro 11:43, 18 Mar 2020

Uwielbiam mini kolekcje. BMW robia wrazenie. RS-y tez swietne, zwlaszcza B5 Very Happy

Wysłany: Czw 22:35, 19 Mar 2020

Mam nadzieję, że niedługo zaprezentuję jeszcze mini-kolekcję RS6, czas też na odświeżenie serii 911 Turbo w srebrze Smile

Jesu, ale będę Was męczył na tej kwarantannie…
No ale co robić. Robię co mogę, odkurzam samochody, sprzątam w domu, konstruuję nowe półki na modele, spaceruję po lesie z dziećmi i ciągle jest czas na zrobienie zdjęć modelom zamówionym przed kwarantanną, a które właśnie zjeżdżają.
Ostatnio przyjechały dwa modele – jeden zostawiam na później – czeka na jeszcze jedną paczkę z modelem samochodu tej samej marki, ale rok młodszym i wtedy będzie prezentacja, a na dziś zaplanowałem model samochodu australijskiego.
Seria Trax Opal to trudna do znalezienia seria. Dwa pierwsze modele sprowadzałem z Australii, ale trzeci udało się znaleźć w Europie.
Są kolejne, ale w Australii i drogo – niestety przesyłka przez pół świata robi swoje.

1973 Holden Monaro GTS Sedan Tangerine Trax Opal:

Moje Trax’y Opal:

Producent nie podał nazwy koloru, ale znalazłem w Internetach tabelę kolorów używanych przez Holdena w 1973 i najbardziej zbliżonym do tego na modelu był właśnie mandarynkowy – taki fajny zgaszony pomarańczowy.

W odróżnieniu do pozostałych modeli Opal Monaro nie ma otwieranych tylnych drzwi, ale świetnie spasowane przednie, otwierany bagażnik naprawdę dają radę (w moim modelu trochę odstaje maska, ale mi to nie przeszkadza).
Piękny model – ma jeszcze niezależnie amortyzowane zawieszenie.
Aha – jeszcze ciekawostka. Model przyszedł bez lusterka i bez wkładów świateł. Lusterko plątało się w pudełku więc zamontowałem bez problemu, a światła znalazłem w rozbitym modelu Opla Manty, pasowały jak ulał. Choć może są odrobinę za małe? Tak czy siak - tak zostają. Mi się podoba.

Miał być jeden model, ale dziś przyjechała paczka od Grzegorza i nareszcie nowa ciężarówa z IXO! Nie mogłem się doczekać, bo uwielbiam te modele. Akurat Peterbilt jest z tego samego rocznika co Holden więc dziś będzie taki rocznikowy post.
Do wyboru był czerwony i taki brązowo-złoty. Ani sekundy nie żałuję wyboru tego brązowego – jest genialny.

1973 Peterbilt 359 IXO:

Szkoda, że ten element aerodynamiczny na górze nie jest ruchomy. Ale całościowo model jest wspaniały. Naprawdę mega robota od IXO.

Przy okazji trochę większej ilości czasu możliwe, że będę częściej wrzucał posty. Za dużo czasu…

Do zobaczenia. Pewnie wkrótce.