Nowości w kolekcji Abarth098

Dzięki za informację, kupię ten lakier i sprawdzę Smile

Malowanie rzeczywiście bardzo ciekawe. Chyba nigdy nie widziałem tego modelu. Świetny nabytek. Smile

Wcześniej też go nie zauważałem, a już po zakupie przewinęły mi się co najmniej dwie polskie oferty dobrze zachowanych egzemplarzy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na sezon 2010 Formuły 1 kierowcami zespołu Red Bull Racing pozostali Sebastian Vettel i Mark Webber. Po tym jak w poprzednim sezonie główną konkurencję dla Red Bull Racing stanowił zespół Brawn GP tym razem najgroźniejszymi konkurentami okazali się Lewis Hamilton i Jenson Button z McLarena oraz Fernando Alonso z Ferrari. Na koniec sezonu tytuł Mistrza Świata zdobył Sebastian Vettel, który pokonał Fernando Alonso o zaledwie 4 punkty. Mark Webber, który stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej podczas 4 ostatnich wyścigów, w których startował ze złamaną ręką na koniec sezonu znalazł się na 3 miejscu ze stratą 10 punktów do Alonso. W zespole Red Bulla zauważalną faworyzacją cieszył się Sebastian Vettel, co szczególnie widoczne było podczas GP Wielkiej Brytanii kiedy Vettel po uszkodzeniu przedniego skrzydła w nowej specyfikacji otrzymał egzemplarz Marka Webbera. Co ciekawe, Mark Webber mimo to wygrał tamten wyścig, a Sebastian Vettel ukończył go na 7 miejscu. W trakcie sezonu 2010 nie byłem zadowolony zarówno z obarczonej błędami jazdy jak i jawnej faworyzacji Vettela i od tego czasu w przypadku modelu z sezonu 2010 rozglądałem się za miniaturą przedstawiającą RB6 Marka Webbera. W lipcu 2023 roku przegapiłem taki egzemplarz w Polsce, jednak już w kwietniu 2024 znalazłem w serwisie eBay ofertę kup teraz takiego samego modelu w cenie zaledwie 12 Euro, gdzie łącznie z wysyłką kosztował 30 Euro, czyli zauważalnie mniej niż przegapiona wcześniej oferta w Polsce.

I znów kawałek ciekawej historii wyścigów samochodowych. Ok!

Świetnie się to czyta , a i oglądanie modelu przy opisanej historii sprawia dużo większą przyjemność. Tak trzymaj. Super

Ciekawostka z zamianą bolidów. Sam model całkiem fajny.

Zmienione było tylko przednie skrzydło. W nowej specyfikacji Red Bull na Silverstone przywiózł tylko dwa egzemplarze, po jednym dla każdego z kierowców i po tym jak Vettel swoje skrzydło uszkodził otrzymał to przeznaczone dla Webbera.

[link widoczny dla zalogowanych]

W 1983 roku Masahiro Hasemi i Kenji Tohira wystartowali za kierownicą Nissana Skyline Turbo C pod szyldem zespołu Hasemi Motorsport w dwóch ostatnich wyścigach z trzech zorganizowanych w ramach serii All Japan Endurance Championship. Auto rywalizowało w tej samej klasie co dominujące [link widoczny dla zalogowanych]. Pierwszy z wyścigów odbył się na torze Suzuka, a drugi na torze Fuji zaliczany dodatkowo jako runda World Endurance Championship. Załoga nie ukończyła obu tych wyścigów. Miniaturę marki Ebbro wypatrzyłem na Pomorskiej Giełdzie Modeli Samochodów u sprzedającego, od którego zakupiłem też prezentowany już model [link widoczny dla zalogowanych]. Nieco zastanawiałem się nad zakupem, ale szukałem m. in. takiego modelu od czasu prezentacji [link widoczny dla zalogowanych] i bardzo dobrze, że ostatecznie się zdecydowałem.

Piękny model. Fajnie, że pokazujesz miniaturki wyścigowych samochodów spoza europejskich i amerykańskich wyścigów. Podobają mi się te modele.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ayrton Senna po udanym debiucie w Formule 1 w zespole Toleman w 1984 na kolejny rok przeszedł do zespołu Lotus. Zajął miejsce, które zajmował dotąd przechodzący do Williamsa Nigel Mansell, a drugim kierowcą pozostał Elio de Angelis. Senna wygrał już w drugim wyścigu rozegranym na torze Estoril w Portugalii, ale kolejne punkty uzyskał dopiero w drugiej połowie sezonu zdobywając podium w pięciu wyścigach z rzędu, w tym wygrywając GP Belgii na torze Spa-Francorchamps. Elio de Angelis zdobył dwa podia na początku sezonu, wśród których zwyciężył Grand Prix San Marino na torze Imola. Na koniec sezonu 6 miejsc na podium pozwoliło zająć Sennie 4 miejsce w klasyfikacji kierowców, a punktujący częściej, ale głównie poza podium de Angelis znalazł się na 5 miejscu. W roku 2018 do kolekcji dołączył Lotus 97T pochodzący z kolekcji gazetowej, jednak podczas lutowej edycji Pomorskiej Giełdy Modeli Samochodów już po zakupieniu modeli [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] znajomy namówił mnie dobrą ceną na prezentowany model od Minichamps. Na decyzję obok dobrej ceny wpłynęła przede wszystkim obecność logotypów John Player Special, tak jak w przypadku wcześniej zakupionego modelu [link widoczny dla zalogowanych].

Świetny model, a logo tytoniowe JPS powoduje, że model wygląda bardzo realistycznie, tak jak oryginał z wyścigów. Świetny zakup. Ok!

[link widoczny dla zalogowanych]

Wyścig Giro di Sicilia organizowany był na drogach publicznych Sycylii ze startem i metą w Palermo. W 1957 tak jak w poprzednich latach nie był częścią żadnych mistrzostw. Dla samochodów sportowych został jednak rozegrany zgodnie z przepisami technicznymi Mistrzostw Świata Samochodów Sportowych. Po pokonaniu dystansu 1080 km w klasie sportowej do dwóch litrów pojemności silnika zwyciężył Giorgio Scarlatti w Maserati 200SI i tym samym znalazł się na 3 miejscu klasyfikacji generalnej. Prezentowana miniatura tego auta została przygotowana przez LEO Models i pochodzi z kolekcji Maserati 100 Years Collection.

Bardzo ciekawy model. Klasyk pełną "gębą". Pięknie wygląda.

Mam wrażenie, że bryła i detale w przypadku tych modeli nieco za dużo odbiegają od rzeczywistości, ale trzeba przyznać, że kosztowały swego czasu niewiele Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Organizowany we Włoszech wyścig Mille Miglia w 1957 był częścią Mistrzostw Świata Samochodów Sportowych. W klasie Sport 1500 (S1.5) wystartowały dwa egzemplarze Maserati 150S. Jednym z nich pojechał francuski kierowca Guy Michel, jednak nie zdołał dotrzeć do mety. Prezentowaną miniaturę tego auta wydano w kolekcji Maserati 100 Years Collection. Model ten poza malowaniem oraz kolorami nie różni się niczym od prezentowanego już modelu [link widoczny dla zalogowanych]. Ten sam odlew nadwozia wzbudził moje wątpliwości, jednak znalezione zdjęcia oryginałów zarówno [link widoczny dla zalogowanych], jak i wspomnianego 200S sugerują, że nadwozie było w tym przypadku co najmniej zbliżone.

Świetny model. Jak na auta wydawane seryjnie w kolekcjach, to wykonanie naprawdę jest dobre. Pięknie prezentują się szprychowe koła, a i wnętrze z odwzorowanymi zegarami i innymi drobiazgami nie ustępuje. Podoba mi się takie wykonanie. Ok!