Gryngol modzi

Rozumiem, że to model budowlany i nie igiełki z salonu, ale niestety miałem chyba pecha, bo odlewy, które dostałem wymagają sporej ilości szpachli. Zazdroszczę, że Wasze odlewy z Resin Labor nie wymagają szpachlowania. Mnie przekonywano, że szpachlowanie jest na porządku dziennym w odlewach żywicznych.

Ktoś bardziej doświadczony ode mnie, na pewno by znalazł jakieś mankamenty i szpachla poszła by w ruch. Kiedyś pewnie dojdę do tego etapu, na razie chcę się cieszyć dłubaniem. Z każdym modelem wprowadzam nowe elemeny/techniki. Pamiętasz mojego pierwszego Kraza koparkę ? Very Happy

No tak, ale jak masz przesunięcie na brzegu elementu, tam gdzie się dwa elementy formy stykały, o prawie 1 mm, to już trzeba szpachlować. Jak masz dziury w płaskiej części po pęcherzykach, to albo trzeba dać wypełnienie z np. ładunku, albo szpachlować.

W takim przypadku nie ma wyjścia, trzeba się bawić w blacharza lakiernika.

No tak, masz rację, tylko tak nie powinno być... No ale to już inna rozmowa i nie będę CI zaśmiecał wątku. Twój model jest świetny. Działaj, a ja kibicuję i trzymam kciuki za powodzenie. Ok!

W międzyczasie dojechały elementy do konwersji DT-75 na spychacz.

Elementy wydrukowane z żywicy. Siłowniki postaram się przerobić na ruchome, muszę tylko znaleźć odpowiedni materiał (antenę). Chcę by lemiesz opuszczał się i podnosił.

Star dostał docelowe kolory. Niestety, teraz dopiero zacznie się wyzwanie...

A składasz dźwig czy żuraw...? Laughing

Świetnie się prezentuje Very Happy

Teraz to już tylko żurawiami się zajmuje Smile

Masz talent Ok!

, pięknie Ci to wychodzi, czyściutko, dokładnie i z niesamowitym zaangażowaniem - aż zazdraszczam Laughing

Podobno ktoś tu miał opowiadać dowcipy o żurawiach, ale widzę, że straszna STYPA.

Bardzo fajny model się szykuje. Dobre kolory wybrałeś, będzie git Smile

To mi teraz pojechałeś.
Nie wiem, czy to uDŻWIGnę...
Trzeba będzie zapuścić ŻURAWia i znależć ten kit, bo im bliżej końca składania, tym bardziej mi się podoba.
Z czego będziesz robił olinowanie - masz jakieś żyłki, czy będziesz używał nici?

Jeszcze nie wiem. Myślałem żeby kupić jakąś srebrną nić i ją spatynować. Nigdy nie robiłem olinowania w modelu. Czy kupić jakieś dedykowane liny ze sklepu modelarskiego?

No właśnie ja też nigdy nie robiłem takiego olinowania, więc kompletnie nie jestem w temacie. Myślałem, że masz już temat rozeznany.
W modelach dźwigów SSM czy PC są jakieś linki...
Może ktoś z Kolegów coś podpowie...
Pozdr.

Żyłek bym unikał, bo trudno je naprężyć, są sztywne i lubią się skręcać, gdy nie są obciążone. Poza tym nie podoba mi się idealnie gładka struktura żyłki. Liny w rzeczywistości są plecione, a nie gładkie. Dawno temu eksperymentowałem z jakąś cienką nitką i z dwóch odcinków splotłem "linę". Wyglądało całkiem spoko, ale to było przy jakimś modelu pomocy drogowej i odcinek był bardzo krótki. Nie wiem, czy to się sprawdzi przy żurawiach i długich odcinkach liny. Za dedykowaną z modelarskiego zapłaci się pewnie, jakby to było z platyny co najmniej i nie wiem czy warto.