Przyczepa campingowa N126 porównanie Daffi i KAP

Skusiłem się i kupiłem ostatnio wydany model Daffi Fiata 126p z przyczepą N126, więc postanowiłem zrobić porównanie z przyczepą wydaną w serii KAP.
Model KAP ma metalową zabudowę i plastikowe podwozie, natomiast model Daffi ma plastikową zabudowę i plastikowe podwozie. Model KAP jest lekko pożółkły, a model Daffi jest biały.
Każdy z modeli ma swoje wady i zalety. Mnie ciutkę bardziej podoba się wykonanie Daffi, ale to tylko moje własne odczucie i dlatego ocenę pozostawiam każdemu z Was.

To nie jest podchwytliwe pytanie, tylko po prostu z ciekawości - co w Daffi podoba Ci się aż tak, że ogólnie ta przyczepa wydaje Ci się lepsza?

PS. Porównywałeś wymiary do realnego modelu? Ciekawi mnie która lepiej trzyma skalę, bo wyraźnie widać różnice w wielkości.

Super że pokazałeś te zdjęcia. Na tych zdjęciach Daffi wygląda bardzo dobrze. Poprzednio wyrabiałem sobie opinię ze zdjęć na stronie Daffi i tam przyczepa wyglądała (wygląda) dużo gorzej niż im w końcu wyszło.

Z porównania na zdjęciach - wydaje się że Daffi ma otwierany dach nadmiernie przesunięty do tyłu. Ciężko ocenić kufer na butle, oba kształty znajduję podobne w Internecie - inny rocznik?
Natomiast nie znajduję nigdzie Niewiadówki z takimi lampami z tyłu. Są male, jakby z lat 50-tych. Mam broszurę PREDOM z prezentacją Niewiadówki - najstarszy model z 1973 roku (z klapą zamiast kufra) i już ten miał duże prostokątne lampy z tyłu, takie jak ma DeAgostini.
Za to "rączki" z przodu Niewiadówki wydaja się w Daffi idealne.
Koła też na pewno bardziej zbliżone rozmiarem do oryginału.

promens napisał:

(.....) Natomiast nie znajduję nigdzie Niewiadówki z takimi lampami z tyłu. Są male, jakby z lat 50-tych. Mam broszurę PREDOM z prezentacją Niewiadówki - najstarszy model z 1973 roku (z klapą zamiast kufra) i już ten miał duże prostokątne lampy z tyłu, takie jak ma DeAgostini (.....)

Nie już a raczej jeszcze. Prostokątne tylne lampy miały tylko pierwsze Niewiadówki. Bardzo szybko bo jeszcze w połowie lat 70 tych zostały zmienione na małe, okrągłe takie same jak np. w Żuku.
I to są najbardziej typowe tylne lampy N 126, stosowane były co najmniej do lat 90 tych. W necie jest mnóstwo zdjęć z epoki i wspólczesnych fotografii Niewiadówek z takimi lampami.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam marne szczęście. Przed chwilą szukałem takich lamp w Niewiadówce, obejrzałem kilkadziesiąt zdjęć i na takie lampy nie trafiłem. Fakt - szukam zdjęć z epoki, np. "Niewiadów N126 1975".
A Tobie wyszło tak od razu ... Google bywa nieprzewidywalny.

Która lepsza ?
Chyba jednak ta , która ma oknami z tyłu i z boku w jednej linii.

W126 napisał:

To nie jest podchwytliwe pytanie, tylko po prostu z ciekawości - co w Daffi podoba Ci się aż tak, że ogólnie ta przyczepa wydaje Ci się lepsza?

Ogólny wygląd przyczepy od Daffi sprawia, że w mojej ocenie odbiór tej przyczepy jest przyjemniejszy. Całość sprawia, że wygląda jakoś tak bardziej proporcjonalnie. Każda z przyczep ma swoje niedociągnięcia. Żadna z nich nie jest idealna.

W126 napisał:

PS. Porównywałeś wymiary do realnego modelu? Ciekawi mnie która lepiej trzyma skalę, bo wyraźnie widać różnice w wielkości.

Nie sprawdzałem wymiarów i nie wiem, która lepiej trzyma skalę. Może kiedyś znajdę chwilkę czasu i pomierzę obydwie. Muszę tylko najpierw znaleźć jakieś oryginalne wymiary każdej z tych przyczep, bo ewidentnie modele przedstawiają przyczepy z różnych lat produkcji, co pokazują różne światła z tyłu i różnej wielkości skrzynie na butle

Zeppelin napisał:

Która lepsza ?
Chyba jednak ta , która ma oknami z tyłu i z boku w jednej linii.

Właśnie. Dafik chyba za wysoko umieścił tylne okno, a do tego ciut za nisko boczne. Efekt jest taki, że mocno się rozjeżdżają i też mnie to razi. Bardziej, niż wszystkie małe detale. Brzydko też wygląda skaza w klapie wywietrznika, zapewne ślad od wtryskarki. Takie coś nie powinno w ogóle pojawić się w modelu, a jeśli już, to w ukrytym miejscu, a nie na samym środku dachu. Przyznam jednak, że nie stawiałem obu przyczep obok siebie, a czasem wrażenie na żywo może kompletnie zmienić odbiór. Dla pełnego porównania warto zrobić jeszcze sesję z niewiadówką od Hachette.

Przyczepy Hachette i Deagostini są identyczne . Hachette nie dało kufra na dyszlu , tylko otwory do jego mocowania . Takie dwa w jednym , albo klapa albo kufer co klient sobie dołoży to będzie miał.

Zeppelin napisał:

albo klapa albo kufer co klient sobie dołoży to będzie miał.

Ale o której klapie napisałeś? Pytam, bo w przyczepie od Hachette nie ma żadnej klapy.

Zeppelin napisał:

Przyczepy Hachette i Deagostini są identyczne .

Forma, z której korzystano tak, ale finalne modele nie. Poziom wykończenia jest zupełnie inny.

mafo:

Pisałem o pojemniku na butle na dyszlu. Powinien być albo zewnętrzny kufer, albo klapa . Prawidłowo jeżeli przyczepę miał ciągnąć maluch , powinna być pokrywa schowka na butle umieszczonego z przodu przyczepy wewnątrz nadwozia .

W126 :

Masz rację . Hachette oszczędziło na farbkach.

Zeppelin - to wiem, ale przyczepa zrobiona przez Hachette nie ma klapy kufra na butle. Nie chciało im się zrobić takiego elementu. Poszli na totalną łatwiznę. Zepsuli bardzo obiecujący model.

A jak wnętrze ?
Kapowe było całkiem niezłe, trzebabyło tylko zasłonić np imitacją stolika wkręt z tyłu

promens napisał:

Mam marne szczęście. Przed chwilą szukałem takich lamp w Niewiadówce, obejrzałem kilkadziesiąt zdjęć i na takie lampy nie trafiłem. Fakt - szukam zdjęć z epoki, np. "Niewiadów N126 1975".
A Tobie wyszło tak od razu ... Google bywa nieprzewidywalny.

Może po prostu wiedziałem czego szukać. Znam te przyczepy z autopsji a nie z googla 😉