Przyczepa towarowa Niewiadów N250 - Daffi

Kupiłem Maluszka z przyczepą towarową produkcji Dafi. Model Fiata rzeczywiście mocno odstaje od KAP czy Hachette, więc pójdzie jako zabawka do robienia „brum-brum” po podłodze. Natomiast przyczepka sprawia bardzo dobre wrażenie. Podczepiłem ją do Fiata 126p z serii KAP i powiem, że wygląda z nim całkiem fajnie.

Niedopracowany jest dyszel i zaczep do haka (i to jest na pewno do poprawy) oraz brak kółka na dyszlu.

Ponieważ koledzy sugerowali, że koła są nieprawidłowe, to zmierzyłem.
Felga w modelu przyczepy w skali 1:43 ma 8,18 mm. Natomiast felga 12 calowa w skali 1:1 ma 30,48 cm, czyli w skali 1:43 powinna mieć 7,1 mm. Wynika z tego, że model ma felgę za dużą, bo po przeliczeniu wychodzi 14,85 cala.

Opona w modelu przyczepy w skali 1:43 ma 11,95 mm. Natomiast opona 135/80 R12, która była stosowana w Maluszkach w skali 1:1 ma 52,08 cm, czyli w skali 1:43 powinna mieć 12,1 mm. Wynika z tego, że model ma oponę o o dużo niższym profilu.

Jak tylko spojrzałem na przyczepkę, to od razu mi się skojarzył problem znany z polonezów z Legend FSO, czyli za duże koła. Fajnie, że je zmierzyłeś, bo dzięki temu wiemy, że całość koła ma dobrą średnicę, ale złe proporcje wymiaru felgi do opony. Mimo wszystko przyczepka wygląda całkiem nieźle. Chyba sobie sprawię taką.

Tak Przemku. Całość wyglada bardzo dobrze. Może ktoś kiedyś pokusi się o wydruk albo odlew żywiczny prawidłowych kół to będzie można zmienić i mieć bardzo fajną przyczepkę, a i do Maluszków takie prawidłowe koła na pewno się przydadzą. Muszę pomierzyć koła w modelach Maluchów od Hachette. Zobaczymy jak wyjdą w stosunku do oryginału.

Koła to kiedyś robił Bartek...

Wszystkim nam się marzyła dobrze wykonana przyczepka N-250 w skali 43. To przykre, ale Daffi jej nie zrobiło.
Ale najpierw źródło informacji – mam książkę „Lekkie przyczepy samochodowe” WKŁ czyli Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, autorzy Janusz Pogorzelski, Marek Ślęzak, Ryszard Broniewicz.
Na stronie 64 są dokładne wymiary przyczepki N-250

Kiedy przerabiałem żywiczny model tej przyczepki (wpis z 09 listopada 2019 w wątku >> Relacje i prezentacje >> Pierwsze malowanie motipem - Auburn i następne ...) naniosłem sobie poprawne wymiary dla skali 43 czerwonym kolorem.

Natomiast modelik Daffi ma długość skrzyni 29,8 mm, szerokość skrzyni bez błotników (a nie nadkoli, jak poniżej zauważył max) 23 mm, szerokość z błotnikami ( a nie nadkolami Very Happy

) 28,3 – wszystkie wymiary zewnętrzne, ale z pominięciem akcesoriów – tak jak pokazano na rysunku.
Wyliczona skala - między 46 a 48.
Dodatkowo - z proporcji rysunku w książce - wyliczyłem, że wysokość skrzyni – ale bez pokrywy powinna wynosić 10,6 mm, a w modeliku Daffi jest 8,8 mm. Czyli proporcjonalnie, ale dla tamtej skali między 46 a 48.

Kupiłem ten modelik dla przyczepki, wyglądała atrakcyjnie, ale niestety – to nie jest „jedynie słuszna skala”.

Nie rozumiem, czemu Daffi sobie to zrobiło. Tak sknocić …. A pomysł był taki dobry.
Ciekaw jestem, jak to będzie z Niewiadówką N-126. Tej nie kupię, ale liczę na podobną analizę wymiarów od Kolegów … Czy Daffi tu też schrzani skalę ?

Jedyne, co tu mniej więcej pasuje do skali 43 to koła….
A propos kół – poprzednie wersje Fiata 126p od Daffi miały inne felgi, dużo lepiej zrobione od tych w tym modeliku. Te w zasadzie nie przypominają felg od Fiata 126.

Mnie troche razi brak "zcięcia" nadkoli. Tam było takie charakterystyczne ucięcie, którego nie ma.
Ale i tak planuje zakup Wink

Zastanawiałem się jak najlepiej pokazać złą skalę Daffi. Na zdjęciu efekt – porównanie modelu Daffi (zła skala) oraz mój żywiczny – wymiary dobre dla skali 43 (ale pokrywa marna Embarassed

)

Dzięki za wymiary! Będę mógł pomierzyć swoją żywiczną. Masz może w tej książce również N260c?

Hej sprzewo,
z opisu w książce (strona 63) wynika, że wersje n-250a, n-250c i n-250bc nie różniły się wymiarami, tj.
n-250a miała przykrycie z opończy,
n-250c miała przykrycie sztywne - pokrywa jak na naszych obrazkach i w modelu
n-250bc miała przykrycie sztywne - pokrywa jak na naszych obrazkach i dodatkowo stelaż do dodatkowego bagażu na pokrywie, czyli jakby "bagażnik dachowy" na pokrywie przyczepki.

Pozdrawiam

Panowie, przyglądam się tej ciekawej dyskusji i mam jedną uwagę na marginesie.
To coś nad kołem to jest błotnik.
A nadkole to jest element nadwozia samochodu, część błotnika z zewnątrz niewidoczna.
Nie jest to bardzo ważne ale w takim gronie jak nasze warto to wiedzieć 😉.

Dzięki promens za odpowiedź, natomiast ja szukam wymiarów przyczepki 260, a nie 250. Ona miała wysoką pokrywę.

sprzewo napisał:

.... ja szukam wymiarów przyczepki 260, a nie 250. ....

ouuups - przepraszam, źle spojrzałem.
Ale teraz przejrzałem zawartość książki - możliwie dokładnie - i niestety tej o modelu n-260 nie znalazłem nic. Przykro mi.

Ale znalazłem w Internecie taki materiał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wynika z niego, że te przyczepy różniły się tylko wysokością/pokrywą.

Pozdrawiam

max: nadkola i błotniki Ok!

mafo: napisałeś, cyt: "Niedopracowany jest dyszel i zaczep do haka (i to jest na pewno do poprawy) oraz brak kółka na dyszlu."
czy chodzi Ci o koło zapasowe ?
Przejrzałem dostępne instrukcje obsługi i rysunki techniczne z tamtych czasów,
i nie zauważyłem żeby koło zapasowe było na wyposażeniu fabrycznym N-250,
czy takie koła montowano sobie po zakupie przez praktycznych właścicieli ?, czy jednak było to wyposażenie fabryczne ?
Są bardzo nieliczne, pojedyncze zdjęcia w Internecie przyczepek N-250 z kołami zapasowymi, ale są to współczesne zdjęcia.......
jak tam przeglądam fotografie innych lekkich przyczepek, innych typów, to w nich kół zapasowych raczej nie widać.
Ciekawe, jak to było w przypadku N-250 ?

Pytanie nie było do mnie i zapewne mafo na nie odpowie ale myślę, że mogło chodzić o kółko podporowe jak w przyczepie na poniższym zdjęciu.
Lekkie przyczepy N 250/260 nie posiadały takiego kółka więc pod tym względem model jest w porządku 🙂
[link widoczny dla zalogowanych]

Sorry, że dopiero dziś odpowiadam, weekend miałem wystawowy.
Tak jak max napisał, użyłem skrótu myślowego, ale chodzi o kółko podporowe, które każda przyczepka ma. Ono jest opuszczane do manewrowania po odczepieniu od samochodu.