KrAZ w 1:43 SSM/ AIST vs Nash Avtoprom - kilka pytań

Czy możecie podzieliś się Waszą opinią o modelach KrAZów tych producentów?

Zwłaszcza w kwestii proporcji i wymiarów kabiny - mam na myśli starszą kabinę (216, 257, 255 itp.)

I jeszcze jedno pytanie - niektóre serie modlei mają już zaznaczone gwoździe od mocowania psozycia na drzwiach (te "kropki") - czy te kabiny W MODELACH są nowsze, nazwijmy to, poprawione?

Nie znam się, dlatego zabiorę głos Wink

Kiedyś znalazłem w necie takie porównanie:
[link widoczny dla zalogowanych] i wybrałem NAP.
jeśli będzie dostępna naczepa to kupię sobie ciągnik siodłowy AIST;
[link widoczny dla zalogowanych]
właśnie dla tych gwożdzi na drzwiach i kozackiej łopaty na tylnej ściance...

Dopiero kilka dni temu dostałem w swoje ręce modele obu producentów... I przez dobre 2 dni nie mogłem zalapać, co mi w nich nie pasuje - ale "coś" było absolutnie "nie tak"... Na zdjeciach te modele są OK, dobre, ładne, na żywo coś irytująco "nie trybiło" Kwasny

Porównanie, które podlinkowaleś, znam - tam autor nie zostawił suchej nitki na obu producentach... Cool

Na najbardziej nurtujace mnie pytanie odpowiedziłał (poza forum) Xiędzu (dzięki! Smile

) - chciałem wiedzieć, czy kabiny, które mają zanaczone imitacje gwoździ, różnią się tylko tym, czy mają coś jeszcze zmienione względem wcześniejszych kabin w modelach. Okazuje się, że tylko dodano "kropki".

Teraz pytanie - czy pisać i "marudzić" dalej, czy zamilczeć? Smile

Jeden kumpel już mi napisał, że "zniszczyłem mu dzieciństwo" Piwo

wspominajac o zbyt szerokich oponach w SSMie / AIST... a te opony to pikuś Wink

Pisać pisać jak najwięcej Smile

Kraza pamiętam z dzieciństwa i pięknej młodości... dosyć często go wtedy widywałem i po latach był to jeden z "must have". Jak zawsze w moim przypadku jednym z kryteriów była cena, na szczęście większość modeli KrAZa w 1:43 SSM, AIST, Nash Avtoprom nie jest koszmarnie drogich to wybrałem ten który mi się najbardziej widział na zdjęciach. Przyjechał, były zachwyty, radości łzy wzruszenia itd... Ale cały czas coś mi w nim nie grało, szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad tym mocno składając wrażenia na karb tego, że większość Krazów pamiętam na balonowych wojskowych kołach, a ten "mój jedyny" miał zwykłe szosowe. Stwierdziłem, że trzeba będzie w takim razie uzupełnić kiedyś zbiór o Kraza na balonówkach i będzie git.
Aż tu nagle przychodzi do człowieka taki jeden z krainy ozz i sypie piasek w tryby samozadowolenia... zniszczył mi dzieciństwo.... no ale po wypłakaniu się w poduszkę i ciśnięciu modelem w najgłębsze kąty kolekcji (to akurat nie prawda, tak tylko napisałem w ramach dodania dramaturgii Wink

) zakupiłem popcorn i piwo i zasiadam w pierwszym rzędzie i słucham Cię ty draniu w kółko golony jeden.... ty
Cóż lata płyną, ten Niemiec od ukrywania zaczyna działać i sam jestem ciekaw cóż tam takiego wypatrzyłeś, tym bardziej , że w sumie w dzieciństwie mało kiedy była okazja obejrzeć Kraza inaczej jak z dystansu. O zaglądaniu do kabiny już w ogóle szkoda gadać nie zawsze człowiek miał ze sobą drabinę Wink

Magu! Jedziesz!

Dziwny Magu...
Proszę pisać Smile

bez wątpliwości to pisanina jakiej się słucha (czyta)....
Ok!

Ten to potrafi budować napięcie Very Happy

Dobra, mialo być ze zdjęciami, ale nie wiem, kiedy je dam radę zrobić.

Koła, o których już wspomniałem. W wersjach szosowych "gablotkowy" SSM / "kartonikowy" AIST mają dużo za szerokie koła, "na oko" z 1/3. Do tego piasty w tylnych mostach są o wiele za głeboko schowane. Nash Avtoprom te wszystkie elementy ma poprawne Smile

To zaś, co mnie najbardziej poniekąd irytuje, to... kabiny. A konkretnie - zrobienie WYOBLENIA na odcinku pomiędzy podszybiem a tyłem kabiny. W oryginale kabina KrAZa to są, w rzucie z góry, dwie linie proste... Linia maski, i linia od podsyzbia do tylnego narożnika kabiny. Drzwi sa płaskie. W modelach i SSM (AIST) i Nash Avtoprom drzwi są łukowate, krawędź dachu jest łukowata. Oczywiście nie widać tego pod niektórymi kątami - dlatego tak świetnie te modele wychodzą na zdjęciach.

(Przy okazji: ZiŁ 130 z SSM/AIST też ma bok dachu kabiny zaoblony zamiast prosty; błotniki takze ma zbyt "napompowane" - choć tam troszkę mniej to się rzuca w oczy).

Pozostajac przy KrAZach - czy mierzył ktoś moze kabiny względem oryginału - zwłaszcza roziar / proporcję okien - szyb czołowych? Tu tylko "na oko" w sposobie wykonania dużo lepszy jest SSM, ale w kwestii rozmiarów nie mam jednoznaczej opinii Wink

Detale - napis, sztandar - rzecz gustu. Nash Avtoprom ma je "przerysowane", sa same w sobie ładniejsze, ale jednak nieco za duże. W SSM są ok - choć nie tak atrakcyjne na modelu.

Zabudowy - zalezy od typu; przy skrzyniowych dużo więcej detali mają SSM / AIST; przy wywrotkach jest, można powiedzieć, remis - zwalszcza, że każda z firm wybrala nieco inną wersję kipra (z innego okresu produkcji?) - pozostaje najwyzej do sprawdzenia zestawienie danej wersji kipra z typem kabiny i kołami.

To takie luźne spostzreżenia - przy czym najbardzije wkurzyłem się na wyoblenie kabiny Snakeman

Czy może przesadzam?

Ja to już taki wiekowy, ze wzruszenia oczy też mi lekko zaparowały. ... co do kół racja są za szerokie, wyoblenia na modelu też, ale ciężko mi to porównać do zdjęć z neta, na jednych wydaje się, że masz rację na innych niekoniecznie, może się kabiny czymś różniły w latach produkcji. Co zaś się tyczy oryginału to od dawien dawna żadnego nie widziałem. Także tu mam mieszane uczucia.

Kabiny w latach produkcji różniły się kratka osłony chłodnicy z "wypustkami" do oslony reflektorów lub ich brakiem, umiejscowieniem reflektorów i kształtem wsporników lusterek. Kabina jako taka - ściany, drzwi, dach, maska, błotniki była przez cały okres produkcji w Krzemieńczuku (KrAZ) identyczna.

O tym mówimy Smile

I jeszcze kilka linków do podobnych zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak to wygląda na modelach. Żółty, mimo całej swej toporności, ma w pełni poprawne rozmiary i proporcje oraz kształt elementów. Mierzyłem go kiedyś i porównywałem z oryginalnym "autkiem" Mr. Green

- może więc stanowić ilustrację i punkt odniesienia dla "nowych" modeli.

[link widoczny dla zalogowanych]

Maska:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Boki kabiny:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu drobna uwaga - zielonemu bardzo "pomaga" kolor i obecność kanistrów na stopniach. Przy jasnych kolorach wszystkie linie i kształt krawędzi są dużo bardziej widoczne.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]