Modele z drukarki 3D

Kopiowanie nie wchodzi w grę bo :
1.prawa autorskie
2. technika odlewania różni się znacznie od modeli 3D ( temat przemyśleliśmy dawno w zespole PJS).To co pisze Piotr( autobusy prl) - łatwiej jest zrobić model od podstaw,bo przy konstruowaniu modelu od razu dostosowuje się go do techniki odlewu,czego nie ma w modelu 3D- inna technologia.

Modele p. Mireli są b. ciekawe,Mam np. Bizona .Wymaga p. wszystkim dużo szlifowania i szpachlowania ( wystarczają powszechnie znane szpachlówki modelarskie ,no i papier ścierny różnej gradacji ).Można osiągnąć dobry efekt , ale faktycznie pracy " szlifierskiej " jest znacznie więcej niż przy żywicach( trochę podobnie jak w modelach szkutniczych).Materiał jest rzeczywiście jest mniej plastyczny niż polistyren, ale można.....tylko cierpliwości .Reszta taka sama jak w plastikach czy żywicach : surfacer i lakier .....

Trzymalem dzis w lapkach Ursusa - kumpel zakupil,
moze pokaze na gotowo - i powiem, ze ...generalnie fajna sprawa.
Pozytywne zaskoczenie po tym, co sie czyta tu i tam Razz

Wszystko do siebie pasuje, proste, rowne,
niewiele elementow, klei sie latwo Wink

(ulamalismy kawalek),
obrabia - gorzej, to chyba najwieksza bolaczka,
ale raczej do przejscia trzeba mocno szlifowac, ale nie trzeba calego.

Z racji tego, ze elementow jest niewiele,
to chyba nie jest to az tak trudny model wlasnie na poczatek
tej zabawy. Musze zakupic dla siebie i wtedy napisze wiecej.

A co do tego, ze warstwy widac bez wzgledu na jakosc drukarki,
to im lepsza drukarka tym widac mniej, normalne, wiec jak bedzie
lepszy sprzet, to i produkt bedzie lepszy.
Ja tam kibicuje tym nowym, bo ruszyli ciekawy temat i oby tak dalej.
Im tego wszystkiego wiecej tym dla nas lepiej.

Złożone "na sucho"

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

próbowałem piłować , idzie dość opornie .

Niestety modele okazały się niewymiarowe i w innej skali , niż deklarowana , wracają do wykonawcy .
Potencjalnych chętnych do zakupu przestrzegam.

W jakiej są faktycznie? I jak duże są rozbieżności?

Rozumiem, że docelowo miały być w skali 1:43? Wink

Witam Forumowiczów!
Nazywam się Mirela Skonieczna i jestem właścicielką firmy Druk Przestrzenny 3D.
Na początku chciałabym bardzo podziękować za utworzenie tematu o moich modelach. Jestem mile zaskoczona, że produkty stały się na tyle popularne, że powstają o nich dyskusje. Z uwagą obserwuje każda opinie.
Staram się by modele były jak najdokładniej odwzorowane, ale niestety nie zawsze mam dostęp do planów technicznych i być może pojawiają się drobne błędy, które staram się na bieżąco korygować.
Na moich aukcjach każdy model ma dużą galerie zdjęć, by klient był świadomy jaki produkt kupuje.
Bardzo dużo klientów jest zachwyconych moimi usługami.
Niemniej jednak trafi się klient, który nie jest zadowolony z zakupów.
Oczywiście pozwalam na zwrot, nie utrudniając tego klientowi. Zwykle takie sytuacje przebiegają w miłym tonie. Jestem bardzo zasmucona opinią Forumowicza jat02, który twierdzi, że moje produkty są niezadowalające, oczywiście ma prawo do swojego zdania, jednak jest to dla mnie dużym zaskoczeniem, ponieważ po otrzymaniu przesyłki dostałam od Forumowicza jat02 telefon, w którym bardzo chwalił zakup, twierdząc, że modele są ''zaje*'iste'', dziękował za dodany przez nas gratis - cysterna. Nie wiem co się stało, że opinia zmieniła się tak diametralnie.
Niemniej jednak zachęcamy do tego by osobiście przekonać się o jakości naszych produktów.
Chciałabym z przyjemnością poinformować Forumowiczów o tym, że działalność się rozwija. Pracuje nad stroną internetową, gdzie znajdzie się katalog wszystkich moich produktów. Powstanie firmowe konto Facebook, które ułatwi ze mną kontakt i będę aktywnie informować o nowych projektach.
Przy zakupie produktu możliwy będzie ''odbiór osobisty'' do którego zachęcam. Z ogromną przyjemnością poznam moich klientów oraz pokaże Wam jak wygląda moja praca 'od kuchni'.
Mam nadzieję, że w niedługim czasie plany wejdą w życie o czym osobiście poinformuje.
W modelach który zakupił forumowicz jat02 był problem z rozstawem osi i wysokością kabin, a następnie okazało się, że żaden model nie spełnia jego oczekiwań.
Pozdrawiam.

Dziwny Mag napisał:

W jakiej są faktycznie? I jak duże są rozbieżności?

Rozbieżności są duże , skala wychodzi pomiędzy 38-40

Oczywiście , że początkowo uznałem modele za zaje*iste , do czasu , kiedy dokonałem pomiarów i okazało się , że modele nie tylko nie trzymają skali , ale także proporcji , stąd moje rozgoryczenie , miałem w ramach reklamacji otrzymać poprawione modele , ale wykonawca zmienił wcześniejsze ustalenia . Do wszystkich prezentowanych w temacie modeli pojazdów i przyczep jest masa materiałów i nie trafia do mnie tłumaczenie , że nie ma dostępu . Jeżeli nie ma materiałów , to się nie robi , modele nie kosztują 10zł.

Może i inni są zadowoleni , nie przywiązują wagi do skali i proporcji , choć modele na Allegro prezentowane były w dziale modele 1/43

jat02 - serdeczne dzięki dzięki za ostrzeżenie !
Z tekstu odpowiedzi "Mirela Druk 3D" wynika, że nie rozumie ona, czym jest modelarstwo (czy też kolekcjonowanie modeli) w skali. Szkoda wielka.

Jat, moze KONKRETNIE podaj te wymiary ktore sie nie zgadzaja,
wysokosc / szerokosc / dlugosc - ile jest, a ile wg Ciebie powinno byc
i na czym sie opierasz. To sie troche temat rozjasni.

A wtedy Mirela z 3D sie bedzie mogla do tego ustosunkowac.

A tak w ogole - witamy na forum Smile

Z reguły nie chwytam za przyrząd kreskowy płaski czy też posówna miarkę ale kolega jat wymusił podjęcie czynności sprawdzających - i tu niespodzianka (mam Ursusa C-385 i Jelcza z cysterną) - według mnie nie odbiegają od tzw. średniej krajowej.
Ursus jest w +/- 1:43 a kabina Jelcza ma takie same wymiary jak ten z DeA.
Koła Jelcza są oczywiście większe od tego z DeA - zaleta to czy wada Smile

Generalnie ciekawostką jest co to znaczy wymiary traktora - jakie opony, jakie bambetle z tyłu i czy z nimi mierzymy czy bez? Wg mnie zdarzają się dużo większe problemy z połową modeli DeA - może powinniśmy je odesłać do DeA?

Kolega Jat lekko przesadził mnie się wydaje i model mieszczą się w normach miłościwie nam panującej UE

Drugą sprawą jest obróbka - jada jest niezła bo obrabia się toto jak plexi (trudność bym porównał do obróbki modeli metalowych) ale za to trudno to sp...yć. Nie kruszy się, niema pustych dziur jak w żywicy, są kąty proste.

Myślę że technologia jest perspektywiczna i daje możliwość produkcji jednostkowej - jeżeli ktoś zna CADa. Ja tam kibicuję Pani Producent.

A na koniec pytanko - czy ktoś zna inną technologie małoseryjną gdzie kompletny model traktora w skali 1:43 będzie kosztował poniżej 80 zł?

promens napisał:

[...] Z tekstu odpowiedzi "Mirela Druk 3D" wynika, że nie rozumie ona, czym jest modelarstwo (czy też kolekcjonowanie modeli) w skali. Szkoda wielka.

To dość skrajna opinia, ja nie odniosłem takiego wrażenia Wink

. Skoro jednak "Mirela Druk 3D" obecna jest na forum to może warto podzielić się z nią fachową wiedzą nt modelarstwa. Może dzięki temu kolejne modele będą lepsze.

A i może ktoś pomoże z dokumentacją Smile

, zbieramy przecież nie tylko modele,

mrdt napisał:

Z reguły nie chwytam za przyrząd kreskowy płaski czy też posówna miarkę ale kolega jat wymusił podjęcie czynności sprawdzających - i tu niespodzianka (mam Ursusa C-385 i Jelcza z cysterną) - według mnie nie odbiegają od tzw. średniej krajowej.
Ursus jest w +/- 1:43 a kabina Jelcza ma takie same wymiary jak ten z DeA.
Koła Jelcza są oczywiście większe od tego z DeA - zaleta to czy wada Smile

Generalnie ciekawostką jest co to znaczy wymiary traktora - jakie opony, jakie bambetle z tyłu i czy z nimi mierzymy czy bez? Wg mnie zdarzają się dużo większe problemy z połową modeli DeA - może powinniśmy je odesłać do DeA?

Kolega Jat lekko przesadził mnie się wydaje i model mieszczą się w normach miłościwie nam panującej UE

Drugą sprawą jest obróbka - jada jest niezła bo obrabia się toto jak plexi (trudność bym porównał do obróbki modeli metalowych) ale za to trudno to sp...yć. Nie kruszy się, niema pustych dziur jak w żywicy, są kąty proste.

Myślę że technologia jest perspektywiczna i daje możliwość produkcji jednostkowej - jeżeli ktoś zna CADa. Ja tam kibicuję Pani Producent.

A na koniec pytanko - czy ktoś zna inną technologie małoseryjną gdzie kompletny model traktora w skali 1:43 będzie kosztował poniżej 80 zł?

Wystarczy jeszcze poczekać rok, dwa - pojawią się nowe tworzywa, a drukarki potanieją. Rysunki 3D mogę Ci już teraz zrobić po starej znajomości Wink

Mam kilka modeli od Pani Mireli. Nie zgłaszam większych zastrzeżeń poza tymi, które wynikają z technologii wykonania, a których od początku byłem świadomy.
Jestem przekonany o tym, że ta technologia to przyszłość modelarstwa. Trzeba tylko odrobinę lepszych drukarek.