Malowanie Motipem - operacje wykończeniowe

Mam problem, który pojawia się już po malowaniu (z sukcesem) modelika Motipem. To problem słabej przyczepności farby do podłoża.

Po pomalowaniu przychodzi faza wykończeniowa i pojawia się problem. Przy wykańczaniu często trzeba pomalować listwy, klamki, ramki itp. Przy tej czynności niezbędne jest często użycie jakiejś taśmy maskującej .
I tu pojawia się moja katastrofa. Ile razy próbowałem to zastosować, to przy odklejaniu taśmy maskującej odchodziła ona RAZEM Z FARBĄ ! Nota bene z farbą i podkładem. Po oderwaniu taśmy pojawia się goły metal.

Dramat. Modelik do zmycia i ponownego malowania i potem znowu - jak pomalować listwy bez użycia taśmy maskującej ?

Dla wyjaśnienia szczegółów :

1. Model maluję najpierw Motipem podkładowym.
2. Przed pomalowaniem podkładem odtłuszczam model benzyną ekstrakcyjną. Modelik ma całkowicie zdjętą farbę - do gołego metalu.
3. Maluję kolorem nie wcześniej niż 24 godziny po położeniu podkładu.
4. Farbę kładę 2-3 warstwami - nie szybciej niż 10 minut po poprzedniej warstwie.
5. Modelik wysycha u mnie co najmniej 2-3 dni, a jak jest możliwość to wkładam go do piecyka na 40 minut na temperaturę 60 stopni - tak jak to jeden z Kolegów opisał.
Niestety nie zawsze można. Modelik Fiata 125p ma jak wiadomo tył z plastiku i nie można tego nadwozia tak suszyć.
6. Używam taśmy maskującej Tamiya.

Czy tylko ja mam taki problem ? Jak to u Was wygląda ? Może macie jakiś sposób na to ?
Jestem właśnie przed malowaniem listew Taunusa z KAP ( a po malowaniu modelu) i boję się, że wszystko szlag trafi przy okazji malowania bocznych listew.

Przed malowaniem zmatuj porządnie powierzchnię papierem ściernym o gradacji +- 1000. Zamiast zwykłego podkładu możesz użyć podkładu epoksydowego (polecam podkład firmy Novol), poprawia to trochę przyczepność powłoki lakierniczej do metalu.

Nie tylko Ty masz taki problem, to jest niestety norma...
Wszystkie farby podkładowe słabo trzymają na białym metalu, w którego robione są modele. Nawet farby lepsze, modelarskie, jak Tamiya, trzyma podobnie słabo. Jest jakiś specjalny podkład bezbarwny z Tamiya, dedykowany do metalu, ale go nie testowałem. Ja używałem uniwersalnego (opisanego jako do plastiku i metalu), ale na metalu trzyma podobnie słabo, jak Motip.
Jedyne, co Ci mogę polecić, to używanie jak najwęższej taśmy maskującej - ja używam Tamiya 1mm - wtedy siła zrywania takiej taśmy bywa nie duża (odklejając delikatnie) i jest szansa, że lakier nie odejdzie. Przed klejeniem taśmy maskującej możesz dodatkowo powierzchnię upalcować (zatłuścić), wtedy taśma będzie trzymała słabiej. Ale oczywiście miejsce malowania musisz odtłuścić.
Pozdrowienia

[link widoczny dla zalogowanych]

Przede wszystkim przed malowaniem podkładem trzeba metal odtłuścić !! Osobiście używam acetonu a następnie wody z mydłem . Jako podkładu używam Mr. Surfacer 1200 a modele maluje farbami modelarskimi i nigdy nie miałem problemów z taśmą maskującą .

Gość

Lakier zwiększający przyczepność firmy KTJ Aerosols, numer katalogowy 20063. Jest dwa razy droższy niż Novole ale jedyny z którego jestem zadowolony Smile

To małe podsumowanie Wink

Odtłuszczanie to była oczywista oczywistość - ale racja, lepije o tym zawsze przypomnieć Smile

Lakiery "uniwersalne" czy "samochodowe" - są zoptymalizowane do malowania stali.

Modele die-cast są zwykle ze znalu - stopu cynku i aluminium (ZnAl) - więc trzeba zerkac na materialy przez naczone na aluminium / ocynk.

Pokłady i lakiery modelarskie są z kolei robione pod katem przylegania do różnych podłoży - więc znal nie jest jakims problemem.

Wspomniany przez Sternika Mr Surfacer to płynna szpachlówka - czepi się wszystkiego Wink

Rozwiązań problemu jest kilka.
1) Chemia typowo modelarska (opcja najdroższa, ale prawie zawsze pewna).

2) Stosownaie podkładów dedykowanych na aluminum i powierzchnie ocynkowane (zaleca się zrobić próbe z lakierem nawierzchniowym) lub jak wspomniany wyżej przez Michała

3) Użycie jako podkładu szpachli natryskowej - przyprószenie i 1-2 cienkie warstwy. (Koniecznie trzeba odczekać aż szpachlówka wyschnie całkowicie - nawet kilkanascie godzin. Można ją lekko przeszlifowac, wejść z podkładem akrylowym i dalej "zwyczajnie" z lakierami - jest to "najbezpieczniejszy" sposób. Można też lakierować bezpośrednio na szpachlówkę - ale koniecznie musi być ona całkowicie wyschnięta i zawsze trzeba zrobić próbę lakieru).

Problemem jest taśma TAMIYA a nie lakiery Panowie Razz

Dzięki Koledzy za wszystkie rady - te już napisane i może jeszcze jakieś będą. Jest z czego wybierać Smile

I na pewno będę próbował, choć niektóre metody kosztowne, a inne wymagają zakupu środków, które są trudno dostępne.

Najbardziej mnie zaintrygowała uwaga trackera , bo sygnalizuje, że jeśli zmienię taśmę to już powinno być OK. To najprostszy sposób, bo mogę nie uczyć się nowych technik malowania.
Tylko jeśli nie taśma modelarska Tamiya to wtedy jaka ?

Taśma Tamiya jest przeznaczona do maskowania modeli plastikowych. lakier na tych modelach reaguje z tworzywem, więc jest wytrzymalszy od lakieru kładzionego na metal.
Spróbuj taśmy malarskiej ale tylko tej. Nie żółtej papierowe ani niebieskiej. Tylko ta :
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedyś polecał ją Darek. To naprawdę niezła alternatywa dla taśm modelarskich. Nie wspominając o różnicy cenowej Razz

Bardzo Ci dziękuję. Na pewno spróbuję. Wstrzymam się z obecnymi pracami (rozgrzebałem tj. już pomalowałem Taunusa i Wołgę GAZ 20), aż będę miał tę taśmę.

Z malowaniem aplikacji, głównie listew, ciągle mam problem. Dobrze mi wychodzi natomiast wycinanie cienkich listew z aluminiowej samoprzylepnej folii wentylacyjnej.
Co jednak robić z listwami i innymi aplikacjami w kolorze czarnym ? Takimi np. jak w Fiacie 131 ?

Kupiłem w sklepie papierniczym papier samoprzylepny, ale jest on za gruby i źle się układa. Ten papier użyłem w tym modelu.

Czy ktoś ma pomysł jak zdobyć cienką czarną folię samoprzylepną ? Najlepiej metalową albo plastikową. Do papieru trochę się zraziłem.
Ciekaw jestem każdego pomysłu.

Folia samoprzylepna w wielu kolorach jest dostępna w sklepach z artykułami dla plastyków. Są na pewno folie w kolorze czerwonym, białym i czarnym, w dwóch odmianach:błyszczące oraz matowe. Takie kupowałem.

Jedno słowo: oracal - według mnie najlepsza do wykonywania pasów na modelach -pod wpływem temperatury dobrze się formuje jest elastyczna i ma wiele kolorów w tym metaliczne i chrom-matowe i błyszczące.Można kupić np. tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

lub w sklepach z akcesoriami do mebli -okleinami. Jeśli potrzebujesz niewiele można też iść do zaprzyjaźnionej firmy która robi reklamy i pracuje na ploterze -mają dużo ścinek -sam tak zacząłem-robiłem w takiej firmie naklejki na samochód i wziąłem na próbę trochę ścinek do modeli -sprawdziło się więc kupiłem całą paletę kolorów.

Dziękuję Panowie !!!!