Zdęcia Ikarusa 250

Na zdjęciach xsiędza:
1. 250
2. 250
3. 256
4. 250

2,3 i 4 pełna zgoda i nie mam wątpliwości, że jest tak, jak mkazik pisze. Dzidek nie ma moim zdaniem racji w tym temacie. Co do 1. nie jestem pewien, bo ludzie zasłaniają cały bok autobusu.

Dłuższa ostatnia szyba, dodatkowy wlot i klapka za tylnymi drzwiami + żeberka na froncie. To prawdopodobnie 250.5x.

Żeby było jasne, pisząc o zdjęciach umieszczonych przez xiędza nie podałem, że chodzi o fotografie 1, 2 i 4. Ale oczywiście spór dotyczy tylko tych trzech fotografii na których jest Ikarus 250. Te zdjęcia zakwestionował Dzidek.
Zdjęcie nr 3 (Ikarus 256) nie ma tu znaczenia.
Jestem przekonany, że na tych fotografiach (1, 2, 4) jest Ikarus 250 ale może Dzidek weźmie udział w dyskusji i przedstawi jakieś argumenty na poparcie swojego zdania.

Książka, na którą powołał się MAX ( w angielskim tłumaczeniu "Ikarus rolling legends" jest do tej pory najlepszą pozycją o historii fabryki Ikarus. Powstała w ścisłej współpracy ze "śmietanką inżynierską" tej legendarnej fabryki. Spójrzcie tylko na początku książki dla kogo są podziękowania... Autorzy mieli dostęp do archiwów Fabryki.

Na "kontrowersyjnym" zdjęciu wspomnianym tu na forum, jest oczywiście Ikarus 250.

Oczywiście, że tak Smile

Sprawa czerwono białych Ikarusòw 250 w Polsce została przeze mnie w ciągu ostatnich tygodni dokładnie zbadana. Nie mam wątpliwości, że na zdjęciach przedstawionych wcześniej w tym temacie są Ikarusy 250. Dla osób mających jako takie pojęcie o Ikarusach serii 200 sprawa jest tak oczywista, że właściwie nie podlega dyskusji.
Ale jeśli ktoś się będzie upierał, że jest inaczej, przedstawię jednoznaczne argumenty.

Ikarus 250.... To był naprawdę godny większej uwagi model. Pierwszy z serii 200. Na początku dostaliśmy te autobusy "z rozdzielnika" w pewnej ilości. Później, w miarę kolejnych modyfikacji, autobus ten stawał się coraz bardziej "ekskluzywny". Do tego stopnia, że największym odbiorcą był ZSRR, potem NRD. Na Węgry już niewiele przeznaczono dla komunikacji dalekobieżnej i turystyki. Bazowali na Ikarusie 256.

Ale mnie właśnie najbardziej podobały się te wczesne wersje ( n.in. z Twoich zdjęć ), jeszcze ze stalowym zderzakiem. Późniejszy 250.59 już mniej...

Ja od siebie dodam inny schemat malowania: niebiesko-biały!
Myślę, że było to oryginalne malowanie fabryczne, bo był to kolor jak na zdjęciach z fabryki Ikarusa. Rzeczony autokar - prawdopodobnie typu 250, bo miał drzwi na klamkę, trzy nawiewniki (czy jak to się nazywa) w poprzek dachu i te piękne kołpaki z pierwszych lat produkcji - parkował w połowie lat 80. parkował przed Stadionem Zimowym w Sosnowcu. Trener hokeistów w wywiadzie dla Wyborczej wspomina, że w latach 80. kopalnia podstawiała pod lodowisko "wysłużonego Ikarusa", więc idąc tym tropem pojazd musiał pochodzić z lat 70. Wiadomo, że Sosnowiec był wtedy oczkiem w głowie tow. Gierka, byłego górnika, więc tutejsza kopalnia mogła liczyć na coś lepszego niż Autosan w latach, kiedy te sprowadzano pierwsze Ikarusy. Może ktoś kojarzy ten autokar, np. kolega Dzidek z Katowic?