Polski CANT - fakty i mity

W pracy "Lotnictwo morskie II Rzeczypospolitej" Andrzeja Olejko jest sporo zdjęć Canta ale w obcych malowaniach

SlawekH napisał:

Z książki Olejki wynika, że (...)

Dzięki Sławku za streszczenie teraz już wiem na czym stoimy! Nieśmiało przyznam iż spodziewałem się, że będzie tam poruszona sprawa tego jednego "zdjęcia", ale skoro autor stwierdza, że to fotomontaż to dyskutować tutaj nie ma z czym! Sprawa archiwum "Alfa Romeo" bardzo interesująca, ciekawe czy prawdziwa czy plotka. Zastanawiające zwłaszcza w dzisiejszych czasach kiedy dostęp do takich materiałów jest większy niż kiedyś - czy ktoś podjął próbę zdobycia takowej... hmm... tego pewnie się nie dowiemy...

Pozostaje jeszcze jedna droga, czyli odwiedziny w bibliotece MLP i ewentualne "wypytanie" ekspertów z Panem Olejko na czele. Może pojawiły się jakieś nowe informacje. Temat na pewno będe dalej drążył i może nam wszystkim przyjdzie z tego pożytek, bo aspekt edukacyjny zrobił się pierwszorzędny Wink

No i na koniec dla kolegi kozaa krótkie słowo - Przepraszam. Być może zbyt pochopnie powołałem się na zdjęcie z pracy Morgały, ale było ono dla mnie zawszem zdjęciem PL egzemplarza. Świadczył o tym wyraźny podpis i odwołanie w tekście, cóż, widać autor nie jest nieomylny, to też ciekawa sprawa, że przy okazji ten błąd został wyjaśniony. Być może jednak (vide post Sławka) fotografia istnieje i kiedyś ją zobaczymy!!! Dzięki za tę dyskusję!!!

Nie ma sprawy. Cieszę się, że się dogadaliśmy:)

Anegdota o Mig`u-19S.
W zapadłym PRLu ukazała się drukiem publikacja z planszą barwną przedstawiającą Mig`a-19S w polskich oznaczeniach. Błąd był wielokrotnie powielany w innych publikacjach. Nawet dziś kiedy już na pewno wiadomo, że frontowa wersja 19-stki nie była używana w polskim lotnictwie można spotkać ludzi, którzy twierdzą, że na pewno były bo oni czytali i nawet było zdjęcie (lub rysunek Smile

).

Błąd czy też celowa dezinformacja pokutuje już przez dziesiątki lat.
To pokazuje jaka odpowiedzialność spoczywa na autorach.