DeA, Hachette itp. - dystrybucja, perypetie, Hyde Park

Nie dość, że jutro nie będzie, to jeszcze obsuw o dwa tygodnie,
no, tak.. to są ...PERYPETIE:

"Drodzy Czytelnicy!

W związku z nieprzewidzianymi wcześniej okolicznościami, zmuszeni jesteśmy przesunąć datę premiery numeru 11. kolekcji „Kultowe ciężarówki z epoki PRL-u" o 2 tygodnie.
Tym samym numer 11. ukaże się 23 czerwca.
Kolejne numery ukazywać się będą w odstępach dwutygodniowych.
Za opóźnienia przepraszamy!

De Agostini"

W mur

Cytując pewnego prawicowego działacza politycznego: X D.

Wychodzi na to, że Jelcz 325 wyjdzie za miesiąc... Świetnie... To może od razu zmieńmy częstotliwość serii... Jeden model = jeden miesiąc? Laughing

Zastanawia mnie, czy prenumeratorzy też odczują opóźnienia, czy ich ten problem nie dotyczy. Nie zdziwiłbym się, gdyby cała ta akcja, zarówno wcześniejsza ze Starem 200, jak i ta teraźniejsza była próbą zrównania dostawy prenumeraty z czasem premiery kioskowej, bądź nawet wyprzedzenia czasowego, tak by prenumeratorzy mieli modele szybciej od zwykłych, szarych klientów. W konsekwencji być może część osób, dla "świętego spokoju", zdecydowałaby się na ten sposób zakupu kolekcji.
To jest DeA, spodziewać się można wszystkiego.

Ale jutro jest LAZ. Także nie ma zmartwienia. Jak już jest przełożenie terminów w ciężarówkach z powodu chwilowych trudności na odcinku ( wywołanych obiektywnymi, nieprzewidzianymi okolicznościami ) to byłoby lepiej gdyby to był tydzień albo trzy. By autobusy nie wychodziły w tym dniu co ciężarówki. Już o tym pisaliśmy i tłumaczyliśmy

Znowu się jakiś kontenerowiec w kanale sueskim zablokował? Czy co tym razem? A tak na marginesie, to trochę się pod nosem uśmiecham na myśl o tych wszystkich sprzedawcach, którzy chcąc nałapać pierwszych klientów za wyższą cenę, powystawiali Stara już wczoraj na "znanym portalu aukcyjnym" Wink

Trzeba opuścić flagi do półmasztu i ogłosić żałobę narodową.

BUSSING napisał:

Ale jutro jest LAZ. (...)

Ale co mnie obchodzi jakiś tam LAZ w kontekście ciężarówek 1:43?

Jutro są też być może "Bajki...jakieś tam", "Wesoła Farma..." itd. itp.
Mają do Stara tyle co ten cały LAZ - dla mnie.

Mnie cieszy LAZ. Tak jak ciężarówki. Kupuję po jednym modelu tylko dla siebie więc nie porównuję.

Pan_Samochodzik napisał:

Zastanawia mnie, czy prenumeratorzy też odczują opóźnienia, czy ich ten problem nie dotyczy. Nie zdziwiłbym się, gdyby cała ta akcja, zarówno wcześniejsza ze Starem 200, jak i ta teraźniejsza była próbą zrównania dostawy prenumeraty z czasem premiery kioskowej, bądź nawet wyprzedzenia czasowego, tak by prenumeratorzy mieli modele szybciej od zwykłych, szarych klientów. W konsekwencji być może część osób, dla "świętego spokoju", zdecydowałaby się na ten sposób zakupu kolekcji.

Absolutnie nic takiego nie ma miejsca. Star 200 był w mojej pierwszej przesyłce, od której zaczynałem prenumeratę i czekałem na niego bardzo długo. Aż nawet zwątpiłem i uznałem, że zostałem wyrolowany a DeA zignorowało moje zamówienie prenumeraty. Na szczęście w końcu dotarł.

To raczej jakieś większe problemy wydawcy, w Czechach mają jeszcze większe przeboje i zmiany kolejności numerów z kolekcji Skody. Co nam pozostaje innego, tylko czekać.

Marcin napisał:

Absolutnie nic takiego nie ma miejsca. (...)

Ściślej - NIE MIAŁO miejsca, a jak będzie teraz, to nie wiemy, więc byłbym ostrożniejszy z tym "absolutnie".
Obsuw serii o tydzień już był, a teraz jest o kolejne dwa tygodnie,
wiec co za tym stoi - nie wiemy i sobie możemy gdybać.

Mnie zastanawia czy przyczyną nie jest "najsłynniejsza choroba świata". W sumie Bangladesz graniczy z Indiami. Ruch między tymi krajami pewnie się odbywa, tak więc można sobie wyobrazić że spora część załogi fabryki poszła na ichniejsze L4 co wpłynęło na opóźnienie w realizacji zamówień. Ale z drugiej strony czy informacja pojawiłaby się na dzień przed planowanym wydaniem modelu?
Chociaż po DeA wszystkiego się można spodziewać.

Taka alegoria na temat zatkania kanału Sueskiego i ...pewnie spowodowanej tym obsuwy w naszej kolekcji w wykonaniu autorów tego morskiego(kanałowego) korka. Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Oby te nasze ciężarówki nie płynęły statkiem z tą dowcipną załogą. Statek wraz z ładunkiem jest zarekwirowany przez egipskie władze a firmy których towar znajduje się w kontenerach mają kłopot żeby go odzyskać.

Zgadza się!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ale dopiero później sprawdziłem, że Ever Given płynął chyba prosto z Malezji, więc raczej na pewno nie miał naszych modeli na pokładzie. Aczkolwiek np. historia ze Skodą Tudor w czeskiej serii jest coraz bardziej intrygująca.

Nigdy nic nie wiadomo. Malezja może się pojawić w tym łańcuchu jako port przeładunkowy, do którego wpadają kontenery z Bangladeszu, czy Chin i potem dalej lecą w świat. Podobnie, jak Rotterdam w Holandii, gdzie trafia znaczna część kontenerów, a potem rozpływają się dalej lub rozjeżdżają na wagonach kolejowych i naczepach po Europie.

Raczej się nie dowiemy, czy DeAgostini korzystało akurat z tego kontenerowca, ale tak czy siak jest to niezła ciekawostka. Swego czasu oglądałem bardzo ciekawy reportaż, jak Egipt wykorzystuje swoją pozycję monopolisty w obsłudze kanału. Tam takie cyrki odchodzą, że głowa mała. Od łapówkarstwa na szczeblu pilotów i inspektorów, po rekwirowanie całych statków przez władze i żądanie gigantycznych kwot za zwolnienie jednostki i oddanie jej właścicielowi.

w kiosku się dowiedziałem że Star utknął w Suezie, i pytanie czy wszstkie będą opóźnione czy potem sypnął na rynek dwa numery naraz.