Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Panowie spokojnie, Nysa Milicyjna nie miała w ogóle wlewu paliwa i skoro ten wlew jest nałożony to wygląda na to, że się "kapnęli" gdy forma była już gotowa i trzeba było ratować model.
Poza tym pamiętajmy, że ta Nysa 521 była poprawiana - pamiętacie fotkę z czarnymi wycieraczkami... potem podmieniono je oraz lusterka na srebrne, majstrowali chyba też przy kierunkowskazach (powinny być te z Warszawy jak wiadomo), ale chyba na zderzaki było za późno. Także nie wiemy czy to foto prototypu czy modelu finalnego. Okaże się. Grunt, że Nysa ma swoją premierę w serii ze swoim własnym numerem w kolekcji.

[link widoczny dla zalogowanych]

(fota zapisana przed zmianami)

Osobiście liczę, że to nieostatnia Nysa w serii, brakuje 501, furgona oraz tak naprawdę cywilnej 522 i wtedy może dadzą drzwi uchylane Smile

Znalazłem fajną fotkę Nyski 521 właśnie z drzwami przesuwanymi:

[link widoczny dla zalogowanych]

Towos.

Z uwagi na to, ze Nysa jest przebudowana z modelu MO to cudów bym się nie spodziewał. Miło, że kilka rzeczy zostało zmienionych, ale podobnie jak w przypadku PF125 kolosalnych zmian nie będzie Wink

Nie zgodzie się Piotrek, w Fiacie jest mega kolosalna - pas tylni. Ixo planowało zrobić na jednym modelu dwa i wyszła pokraka więc zrobili nowy Wink

mto napisał:

Nie zgodzie się Piotrek, w Fiacie jest mega kolosalna - pas tylni. Ixo planowało zrobić na jednym modelu dwa i wyszła pokraka więc zrobili nowy Wink

Chodzi Ci o to, że światła zmienili? Bardziej mi chodziło o tzw. "garb", który jest pochodną bryły jaką kiedyś tam wymyślili. O tym, że pewne dodatki są zmieniane (np światła, atrapa) doskonale wiadomo, bo inaczej model MR nie miałby sensu...

Miałem na myśli usunięcie tej całej tylnej plastikowej podkładki pod światła, bo równie dobrze mogli ją zostawić i przyczepić na nią prostokątne światła od MR'a i już. Najmniej zmian miała nasza Syrena 102 w stosunku do 104 - pogłębili rowki z przodu pod kierunkoskazami i już... Na prawdziwych zmiany też były kosmetyczne.
W Nysie jest jednak obniżony dach a to już coś...

Jemu chodzi o cały pas, a nie to badziewie, co dali w klasyku kremowym.

Czyli, że zespolili to w całość? No cóż na pewno dobry ruch, ale jednak dalej stoję na stanowisku, że bryła nie została istotnie zmieniona Wink

No i po co ja się rok temu męczyłem Question

, teraz będzie gotowa Laughing

Moja wygląda tak:

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2011-08-08

Raflab spokojnie, Twoja 521 jest z Editions Atlas a teraz będziesz miał 521 z DeA Razz

(ps. extra wykonanie)

Tu nawet Piotrze nie chodziło o zespolenie, ile o to, żeby łączenie pasa tylnego i błotników przebiegało tam, gdzie powinno.

Tak jeszcze wracając do Jeepa, to nie podoba mi się kierunek w jakim podąża seria. Najpierw Garbus, teraz Willys, potem pewnie "beczka" i jakieś przyszywane Fiaty i Citroeny.... ech.

DeA zmieniła chyba koncept, mielismy tak:

pierwsze 73 numery to auta produkowane w krajach DEMOLU. , bez wzgledu na to czy były popularne w Polsce, czy nie.

A teraz będą auta albo produkowane w krajach DEMOLU. (bez względu na ich populaność w Polsce),
albo popularne w Polsce, ale produkowane w krajach kapitalistycznych.

I jeszcze mają być prototypy i autobusy w 1:72.

Zakręcone to wszystko jak betoniarka pełna imadeł.

Już wolę Wartburgi i IFY....

Wszystko to, co było w Polsce powinno być w tej serii moim zdaniem. Albo zmienić nazwę na "Kultowe auta demoludów". Z drugiej strony na "Kultowe auta PRL-u", ale w takiej formie, że wychodziłyby tylko polskie wózki (więcej wersji) też bym się nie pogniewał.

Co do FSO 125p, to, póki co sądząc tylko po MO, pomimo byków nie ma porównania do pierwszego kanta z chromowaną atrapą, wygląda to wszystko znacznie lepiej w tej szacie. Szkoda, że jedne z najważniejszych modeli KAP-u – pierwsze 125p i Polonez - są jednymi z mniej udanych .

Sorry - ale do cholery co to za problem jaką nazwę nosi seria? Niech się nazywa pic-na-wodę - co to za różnica? Nazywa sie jak nazywa i nic się nie zmieni. Powinna się nazywac tak, powinna siak - kogo to obchodzi? Nazwali ją tak jak nazwali i dają takie modele jakie dają. Nie widze powodu dla którego trzeba to roztrząsać przy każdym "wątpliwym" modelu - załóżcie może osobny temat: "Jak powinien się nazywać się KAP i dlaczego nie tak".

O i od razu się zrobiło jakoś tak sympatyczniej...