Kultowe Auta PRL-u - seria DeAgostini

Wnętrze budy to pół biedy.
Cała "reszta" meritum modelu jest jak najgorszy koszmar konwertyka.
Zwróciliście uwagę na proporcję (skalę) kołpaków?
DRAMAT.

A swoją drogą, dokonałem przed sekundą reklamacji swojej Bostostonki definiując jej wady jako:
1. brak spójności kolorystycznej nadwozia (liczne błędy w malowaniu)
2. szpary w karoserii
3. niezgodność proporcji poszczególnych elementów składowych modelu

Ciekaw jestem co odpisze BOK…

Twisted Evil

marecki271 napisał:

A swoją drogą, dokonałem przed sekundą reklamacji swojej Bostostonki definiując jej wady jako:
1. brak spójności kolorystycznej nadwozia (liczne błędy w malowaniu)
2. szpary w karoserii
3. niezgodność proporcji poszczególnych elementów składowych modelu

Ciekaw jestem co odpisze BOK…

Pewnie odpiszą "Reklamacja na numer 30 została przyjęta. Czas oczekiwania wynosi około 4 tygodni."

Czy to aby nie przesada? To tak jakby reklamować numer specjalny z powodu D. Nic lepszego w zastępstwie przecież nie mają. Np. w moim bochenku źle zamocowali szyby tylnych drzwi w wyniku czego powstala 0,7mm szpara, ale to nie powód żeby reklamować model bo nic nie jest połamane ani też niczego nie brakuje.
W tej sytuacji można by co najwyżej napisać zażalenie w celu zwrócenia uwagi na jakość wykonania bostonki.

Dokonałem dzisiaj zakupu Syreny Bosto i moje sugestie dotyczące poprawy jej wyglądu.-----odkręcić całe nadwozie od spodu-----przykleić budę do kabiny-----pomalować całość jeszcze raz używając samochodowych lakierów akrylowych firmy MOTIP-----sprawdzałem,nie powodują uszkodzeń plastiku (Akryl)-----przy okazji można zmienić kolor-----dobrze,że nie ma listew bocznych,ale szkoda logo FSM-----koło na dachu można zrobić z krążka o odpowiedniej średnicy i grubości i zrobić imitację pokrowca-----miałem Bosto i koło miałem w pokrowcu-----tylne lampy należy pomalować lakierem HUMBROL nr-11 (srebrny) odczekać ze dwa dni i pomalować kolorami czerwonym i pomarańczowym przezroczystym (clear)-----doskonały efekt-----jeżeli chodzi o atrapę,postarać się pomalować samą ramkę atrapy na czarno,były takie w oryginale-----to samo można zrobić z kołapakami i zderzakami-----numer z zaciemnianiem atrapy nie uda się,szkoda próbować-----taki numer uda się tylko przy głębokich atrapach jak w M-20-----osobne buda dp bostonki sugeruje powstanie w przyszłości R-20,bo reszta jest taka sama-----tyle moich porad-----życzę przyjemnej zabawy

jat02 napisał:

osobne buda dp bostonki sugeruje powstanie w przyszłości R-20,bo reszta jest taka sama

To brzmi całkiem logicznie Idea

. Nie pomyślałem o tym.
Zapewne skrzynia będzie wówczas niestety również z plastiku Sad

.

Jak to jest w końcu z tą ramką grilla w syrenie? W 105L (1981) ojca ramka ta była chromowana, a krata cynkowana. Widziałem też wiele 105B z chromowaną ramką
Czy może ta ramka pojawila się w końcowych latach produkcji 82/83 razem z czarnymi obramówami przednich kierunkowskazów?

ZONG samael.
Wg Ciebie reklamacji winny podlegać tylko towary mające alternatywnie lepszą wersję wykonania?
O maj Gacie (jak mawiają moje córki), toż to mentalościowy PRL.
Nie chodzi tu o zdobycie „kolejnego modelu w cenie jednego”, a o sam fakt sformułowania reklamacji w taki sposób by ten zaistniał jako sugestywna niezgoda na masową papraninę.
Może z BOK-u odpisze mi miłośnik serii który po ludzku przeprosi w imieniu DEA za zaistniałą sytuację?
Hmmm…
Chyba jednak łudzę się bezpodstawnie.
Pozdrawiam.

ps.
R20 na 100% opatrzona zostanie polimerową skrzynią – baza z Bostonki pasuje jak ulał.

SlawekH napisał:

jat02 napisał:

osobne buda dp bostonki sugeruje powstanie w przyszłości R-20,bo reszta jest taka sama

To brzmi całkiem logicznie Idea

. Nie pomyślałem o tym.
Zapewne skrzynia będzie wówczas niestety również z plastiku Sad

.

No i będzie z plastiku, a ja i tak postawię na półeczce z uśmiechem - nie obrażę się za te niespełna 30 pln'ów. W tej cenie można sobie kupić bburago i wtedy dopiero są szpary w nadwoziu. Uważam, że trzeba bardziej realnie podchodzić do tematu - rozumiem ostre zajawki modelarskie - sam czuję niczym niepohamowaną dumę stawiając na półce model bliski ideałowi, ale teraz to Widzę, że jesienna depresja zapanowała na forum Razz

P.S proszę o nie linczowanie mnie za ten wpis i ewentualne potraktowanie z przymróżeniem oka - to taki sposób na poradzenie sobie z minusami Bostonki Smile

... jak zapalę oświetlenie gablotki z modelami to BUDA MI PRZEŚWITUJE !! Confused

No dobrze, ale co chcesz uzyskać tą reklamacją? Oni zapewne jak zwykle szablonowo odpiszą, że "jest im przykro z zaistniałej sytuacji", "dziękujemy za przesłane spostrzeżenia", "sprawe będziemy weryfikować z producentem" itp.
Ale tak naprawdę jak narazie nie dali powodu bym sądził, że robią cokolwiek w tej sprawie.
No ale zobaczymy co miła pani Ci odpisze.
Pozdrawiam.

Dzisiaj odebrałem w EMPiKu swoją Bosto. Czytając wasz wpisy już się bałem. Moim zdaniem model nie najgorszy. Za cenę 26,90 nie wymagajmy jakości Norev czy innych firm modelarskich. Szkoda że taka różnica w kolorystyce kabina-buda. Podwozie przygotowane już pod R-20 to moje zdanie. Szczególnie tylna część podwozia z zadartym tyłem dokładnie jak w R-20. Może coś zrobię z moją Bosto w kwesti ulepszenia. A model jak dla Mnie może być za tą cenę Wink

Do samaela i innych
W końcówce produkcji Syrena Bosto miała czarne zderzaki,ramki grila , kierunkowskazów i reflektorów (przemiennie z oksydowanymi) nie było kołpaków tylko czarne plastykowe tuleje zakrywające piastę koła. Apropo kół , żadna z syren nie ma prawidłowych kół,takie miały Warszawy na kołach 15-tach. Felga Syreny była bardziej "brzuchata" co widać na zdjęciach. Natomiast kompletnym nieporozumieniem jest czarna atrapa w syrenie 104

jeszcze jedno dla ciągle niezadowolonych. Znana na świecie firma Bburago produkowała w skali 1/43 kilkadziesiąt wzorów modeli samochodów ,które WSZYSTKIE miały takie same koła z dziwnym chromowanym kołpakiem,szerokką oponą jak od ciężarówki z dziwnym pierścieniem na jej obwodzie. Ten sam numer stosowali bardzo długo również w skali 1/24. Nasze modele są dalekie od doskonałości ,ale są jedyne i niepowtarzalne,cieszmy się z tego co mamy

Popieram. Cieszmy się z tego co mamy. Jeszcze niedawno nie do pomyślemia żeby kupić model syreny.

Też BOSTO

w innej odmianie. Tablica rejestracyjna przeniesiona do góry. Inne przetłoczenia blach. Osobowa. Zdjęcie salon sprzedaży Wink

Dla chętnych do konwarsacji.

No, moi mili koledzy Very Happy

i terz ja równierz odebrałem " Bostonke ". Nie będe już mówił na temat jej wykonania bo większość już została powiedziania. Ale.... czy zwrócił ktoś z Was na dłuuugośc kolumy kierownicy, albo na szybe przedziałową jak jest zamontowana ? MASAKRA !

MaSCott napisał:

No, moi mili koledzy Very Happy

i terz ja równierz odebrałem " Bostonke ". Nie będe już mówił na temat jej wykonania bo większość już została powiedziania. Ale.... czy zwrócił ktoś z Was na dłuuugośc kolumy kierownicy, albo na szybe przedziałową jak jest zamontowana ? MASAKRA !

A i owszem MaSCott.
Klęska urodzaju w kumulacji
Twisted Evil

MARCO - konwersji