Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

Ehh... O ile tył i bok zachwycały, tak ten przód mnie rozczarował. Innego zapamiętałem ze swojej wsi. Mowa tu oczywiście o źle umieszczonej tablicy rejestracyjnej Confused

A co mu tak z przodu zwisa na zderzaku ?

Kurde, co oni odwalili z tą tablicą... W dodatku jej usunięcie przyniesie jeszcze gorszy efekt. Eh. Sad

Oby dało się ją wywalić bez większych problemów.

Właśnie też się zastanawiam co to tam z przodu wystaje. Pewnie w samochodzie, który skanowali właściciel powiesił tam jakiś hak albo była tam zamontowana wciągarka samoróbka. 99,9% tych Starów miało w tym miejscu po prostu tablicę rejestracyjną. DeA jak zwykle wybrało do skanowania jakiś dziwny egzemplarz.

Trochę topornie im wyszła srebrna listwa obramowująca cztery skrytki boczne. Szkoda, że nie jest cieńsza i delikatniej zrobiona. Trudno to będzie poprawić i bardzo mi się to rzuca w oczy. Dziwne są też jakieś 4 łby śrub albo nity na prawo od stopnia wejściowego do kabiny załogi widoczne w rzucie bocznym. Tam nic takiego nie było w fabrycznym samochodzie. Wygląda jak jakiś ślad po naprawie na tym konkretnym egzemplarzu. Na dachu trochę ubogo. Brakuje wytwornic pianowych, ale w późniejszych latach często ten element wyposażenia był zdekompletowany w jednostkach OSP. Za to są prądownice pianowe do piany ciężkiej, które były wyposażeniem standardowym. Odcinków węży ssawnych na dachu nie powinno być w standardzie, więc to wygląda na jakiś element charakterystyczny tylko tego egzemplarza. Dobrze, że jest wyłaz na dach i rura do zasilania działka wodno-pianowego, bo te szczegóły były mocno widoczne z góry. Działko Rosenbauer podobało mi się w tym samochodzie bardziej, ale pierwsze egzemplarze miały działko czechosłowackie, tak jak tutaj, więc jest poprawnie. Mogło być lepiej - jak zwykle, ale ja nie narzekam, bo baza do ulepszania jest bardzo dobra. Będę czekał na ten model. Na pewno będzie hitem sprzedażowym.

Zastanawia mnie kwestia halogenów. I tych ramek dookoła nich. Jeśli to wczesny samochód, to są to stopnie. Powinny być więc obok halogenów, żeby w nie nie kopać przy wchodzeniu. Jeśli są to osłony halogenów jak w samochodach późniejszych, to powinny byś jeszcze dwie pionowe poprzeczki.

To coś w zderzaku to jest ciężki hak z klamrą od góry, spotykany był w ciągnikach balastowych. Ale nie w 005. W DeA jak zwykle cos zeskanują ale w ogóle nie weryfikują tego pod kątem zgodności z fabryczną specyfikacją. to wokół halogenów to raczej ramka ale w tym modelu jeszcze nie występowała a w późniejszych to była dużo większa. No i te nity na listwach, które były ledwie widoczne a tu walą po oczach. Model generalnie fajny i pewnie zbyt dokładny z oryginałem ale nie pojazdem fabrycznym, sporo poprawek do których nie wiadomo jak się zabrać i trzeba czekać na fizyczny model. Mam nadzieję ze się mylę ale pod tą rejestracją może być mocowanie kabiny. Pocieszające jest to że model zazwyczaj wygląda lepiej niż na zdjęciach.

Mocowanie kabiny będzie raczej ukryte za zderzakiem, więc to akurat nie powinno być problemem. Kratka atrapy jest zapewne osobnym elementem plastikowym, a nie częścią odlewu kabiny, więc mocowanie do ramy w takim miejscu raczej odpada. Najgorzej, jeśli wywiercili bolce montażowe na rejestrację i dolna kratka atrapy została przez to zniszczona. Tego się wtedy nie poprawi bez podmianki atrapy z innym modelem, np. Stara 28/29. O ile będzie pasowała. No i bez malowania się nie obejdzie. Jeśli tak to zrobili, to zostawię chyba rejestrację tak, jak jest. Oby była przyklejona bez żadnych bolców.

W126, dolnej atrapy nie podmienisz z jakimkolwiek wydanym Starem, bo będzie za wąska. Każdy Star z taką atrapą ma lampy w kabinie, więc też lipa. Sad

No faktycznie. Zapomniałem, że tam są różnice i miejsce na lampy w kabinach 28/29.

Trzeba zacząć od tego, że to nie jest model samochodu w specyfikacji fabrycznej tylko jakiegoś współczesnego egzemplarza po przejściach i zmianach. Czyli jak to często bywa w przypadku DeA 😉
Ilość zmian jest tak duża, że może szkoda czasu na ich wskazywanie i po prostu zaczekajmy aż model się ukaże.

I zapomnijcie też o przeróbkach na skrzyniowy, te strażackie Stary 244 miały dłuższą ramę od standardowych .
edit
... ale można zamienić kabinę od Stara 200 z DeA i mamy dwie wersje Smile

Prawda. To było podwozie P244L. Długie, czyli L.

Na Facebooku w komentarzach pod postem z tym Starem jest też zdjęcie samochodu strażackiego na bazie Jelcz 315 (004?). Nie mogę wywnioskować czy to jakaś samodzielna konwersja czy kolejny przeciek. Wiadomo Ci kolego RICA coś więcej na ten temat? Nie nauczyłem się niestety jeszcze wstawiać zdjęć na forum, żeby przesłać tu te zdjęcia.

Jak mówisz o tym zdjęciu w gablocie razem ze "Starem", to to nie jest oficjalny produkt DeA. Trochę ich ludzie sobie sami zrobili.

Tak, właśnie to zdjęcie miałem na myśli. Star w gablocie też nie od DeA - teraz widzę dokładnie, kiedy mamy więcej zdjęć ,,naszego" Stara. A już sobie na tego Jelcza robiłem nadzieję Wink

.