Przecieki i pewniaki

Mam ma ten temat inne zdanie. Ile osób chciałoby mieć takiego Stara z oznaczeniami MPO Warszawa? Z całym szacunkiem ale podejrzewam, że niewiele. Ja nie. Star z HDS-em to nie jest samochód typowy dla takich przedsiębiorstw. Taki model powinien być bez szczegółowego oznkowania. Jeśli ktoś będzie miał taką potrzebę to załatwi sprawę kalkomanią.

Jakie on miał kolory ten z MPO? Jeśli popularne, to dla mnie może być, tylko bez kalek. Kalki sobie wtedy każdy da, jakie chce. Byle tylko kolory nie były jakieś specyficzne dla MPO i niespotykane w innych firmach.

Oryginał był pomarańczowy. W sumie mógłby być bez kalkomanii. Byłby świetną bazą na kolejny model

To był zwykły Star z HDS-em fabrycznie lakierowany na pomarańczowo?

Tak

Tylko kabina pomarańczowa czy paka i podwozie też?

Ozywilismy znowu temat kolorystyki kabin w Starach28/29, bo przecież już kiedyś o tym pisaliśmy. Z moich obserwacji wynika, że minęło już trochę czasu od 2021, kiedy seria KC epoki PRL się pojawiła i w zasadzie twórcy serii nie mają dotychczas większego pomysłu jak urozmaicić serie Starów 28/29.
Zauważcie proszę, że dotychczas dwa pojazdy tego typu były wzorowane na egzemplarzach wystawowych (zamiatarka i asenizacyjny) z reklamowych folderów.
Potem byly już tylko różne odcienie szarości

Nie tylko 😉
Osinobus miał kabinę zieloną, ciągnik lawety premium ciemnozieloną, a hydromil khaki.
Ale masz rację, Stary 28/29 w rzeczywistości były bardziej kolorystycznie zróżnicowane a DeA nie ma na to pomysłu, a przede wszystkim wiedzy.

Ta kabina zamiatarki w majtkowym kolorze, to jest w ogóle niesamowity kulfon, bo ona nawet nie jest w barwach wystawowych. Na innych zdjęciach z wystawy (bodajże z MTP) widać wyraźnie, że Stary i Jelcze z WUKO na wystawę dostały ten sam schemat malowania. Kabina szara z pomarańczowym pasem, a niebieski odcień w folderze wynika pewnie z kiepskiej jakości kliszy lub druku. Niebieskie niebo odbijało się w jasnym, prawie białym lakierze. Taki majtkowy kolor nie pojawiał się nawet w wystawowych egzemplarzach Smile

PS. Jeszcze oprócz szaraków (które mi kolorystycznie pasowały) i wynalazków wystawowych (koniecznie do ponownego malowania) w kolekcji był zielony osinobus. Nie był zły, gdyby nie srebrne felgi i obrysówki na dachu.

Ozywilismy znowu temat kolorystyki kabin w Starach28/29, bo przecież już kiedyś o tym pisaliśmy. Z moich obserwacji wynika, że minęło już trochę czasu od 2021, kiedy seria KC epoki PRL się pojawiła i w zasadzie twórcy serii nie mają dotychczas większego pomysłu jak urozmaicić serie Starów 28/29.
Zauważcie proszę, że dotychczas dwa pojazdy tego typu były wzorowane na egzemplarzach wystawowych (zamiatarka i asenizacyjny) z reklamowych folderów.

Potem różne odcienie szarości (zwyżka, cysterna i żuraw), z których wynika, że twórcy serii ostrożnie podchodzili do kolorystyki. Ale czy to była ostrożność czy zwykła niewiedza, tego nie wiadomo. Sądzić jednak można, że osoba urodzona np. w 1983 roku, nie miala jakiejkolwiek świadomość, aż do osiągnięcia wieku 7 lat. Zatem wypada, że taka osoba mogła coś zapamiętać najwcześniej w 1990. Ale to już nie jest okres PRL, lecz okres w którym coraz więcej pojawia się ciężarówek z obecnej wielkiej siódemki.

Moją intencją było tylko przypomnienie palety kolorów, którymi być może ktoś się zainteresuje. Ale widać, że bijemy tylko pianę.
Ja zdaje sobie sprawę z tego, że francuz użytkujący naszego Fiata 125, nie mógł mieć lakieru stosowanego w oliwkowym Starze, bo to była już inna technologia otrzymywania lepszych jakościowo lakierów. Dlatego użyłem pewnego uproszczenia i określiłem go kodem z Fiata i tyle.

Skoro już mowa o modelach wzorowanych na wystawowych to nie zapominajmy o podnośniku trakcyjnym, który też dostał paski. Swego czasu też sporo krytyki zebrał. Dlatego obecnie zapowiedziany Star wywrotka z żółtą kabiną tym bardziej mnie cieszy.

Jeśli ten żółty kolor kabiny wywrotki okaże się zbliżony do oryginalnego koloru stosowanego przez FSC to wg mnie może to być najlepszy do tej pory Star w tej serii.

Natomiast ewentualny Star 28/29 z HDS-em nie powinien być bezkrytycznie wzorowany na tym spod Radzymina.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Samochód wzorowany na wczesnym, wystawowym egzemplarzu nie odpowiada wersji seryjnej a ponadto zawiera szereg innych błędów. To tak na marginesie, uprzedzając ewentualne pytania.

Poniżej dwie fotografie oryginału z folderu FSC z końca lat sześćdziesiątych, którym prawdopodobnie inspirował się "restaurator" spod Radzymina. Widoczne różnice między oryginałem i samochodem współcześnie odbudowanym.
Żaden z nich nie odpowiada w 100% wersji seryjnej.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kolego Max świetne zdjęcia:) szkoda że nie znalazłem ich na Pinterest:)

Te zdjęcia są ogólnie dostępne i znane od lat. Ale jeśli masz z tym kłopot, daj znać. Jeśli będę mógł, chętnie pomogę.
A w moim poprzednim wpisie ważniejsza jest treść. Zdjęcia to tylko ilustracja.

Są, są, potwierdzam. Nie wrzucałem tych zdjęć, bo to samochód folderowy i recepta na kolejny model, który nie będzie w 100% zgodny z seryjnymi.

Mam nadzieję, że z tym pinterestem to żart, bo to najgorsze źródło do szukania modeli w wersjach seryjnych i prosta droga do robienia kolejnych jednostkowych egzemplarzy z folderów i wystaw.