mafo - modele 1:43

Wysłany: Czw 16:20, 31 Mar 2022

Dzięki koledzy za wpisy. Ok!

Motywują do dalszego pokazywania. Smile

W ostatnich dniach i u mnie zagościł nowy model ciężarówki z amerykańskich szos wydany ostatnio przez IXO:
Marmon CHDT z 1980 r.

Wysłany: Czw 18:47, 31 Mar 2022

Mniam, osłona chłodnicy wielkości drzwi do garażu dla 126p Smile

Dzięki Maćku za komentarz. Ok!

Udało mi się swego czasu odkupić z drugiej ręki taki model amerykańskiego zestawu z 1959 r. produkcji IXO. Jestem bardzo wdzięczny koledze. Smile

International Harvester DCOF-405

Świetne są te ciężarówki. Ostatnia szczególnie charakterystyczna. Fajne tablice na zderzaku i ta wielka kratownica za kabiną. A naczepy transportującej pianina jeszcze nie widziałem Smile

Dzięki And1 za wpis. Ok!

Dziś biegniemy do lat 40 ubiegłego wieku, gdzie za "wielką wodą" powstała ciężarówka International Harvester serii K, która była produkowana w różnych konfiguracjach (jak podaje Wikipedia były to 42 modele, 142 różne długości rozstawu osi i nośności od 1/2 tony do prawie 41 ton.)
Model ciągnika siodłowego z 1948 r. wyprodukowało IXO.

International Harvester KB-7

Fajny modelik Ok!

Ciekawe, czy jak postawiłby go przy współczesnym amerykańskim truck`u,
wyglądałby jak mały dostawczak pod zabudowę ?

Świetna. Totalnie nie pasuję do ciągnika, bardziej jak półciężarówka bez skrzyni Smile

Dzięki koledzy za komentarze Ok!

Ciekawy pomysł podsunąłeś andy ns, muszę zrobić taką sesję fotograficzną. Smile

Natomiast dziś kolejny model z amerykańskich dróg. Tym razem trochę nowsza ciężarówka, a producentem modelu jest IXO.
Kenworth T600

Dzięki koledzy za wpisy. Ok!

Wysypało się ostatnio ttrochę ych ciężarówek z amerykańskich szos, to trzeba pokazać kolejne...
Na początek model przedstawiający ciężarówkę Ford Aeromax 120 z 1990 r. Mój egzemplarz właściwie dobrze złożony i podoba mi się, pomimo nowoczesnej linii, choć powiem, że wolę starsze modele.

Ford Aeromax 120, którego producentem jest IXO.

Widzę, że krzywe miedzyosiówki to standard.
A gdzie Dodge? Very Happy

Dodge Bartku jest w tym poście.
Drażni mnie to, że trzeba najpierw wkleić fotki gdzieś w czeluściach internetu, potem zapisać linki i dopiero te linki wkleić tu... Odechciewa się pokazywać modele. Dobrze, że są pozytywne komentarze, to rekompensuje trudności. Laughing

Wracając do prezentacji dziś jeszcze jeden model od IXO. Mój egzemplarz niestety ma krzywo zamocowaną kabinę na ramie Sad

. Muszę spróbować poprawić to, ale śrubka trzymająca kabinę jest centralnie pod wałem napędowym i trzeba będzie chyba odciąć wał, żeby odkręcić kabinę... Masakra... Evil or Very Mad

Dodge LCF CT900 z 1960 r.

Ford i Kenworth, kolejne domy na kołach Smile

Na pewno zagoszczą w mojej kolekcji trocków Smile

Coraz więcej tych amerykańskich truck`ów u Ciebie i kolegów na forum Smile

Powodzenia w dalszym powiększaniu zbioru.
Fajne są ale wolę je oglądać u innych Smile

Dzięki koledzy za wpisy.

Dzięki andy ns. Mając rozpakowane te dwa ostatnio pokazane modele zrobiłem porównanie, tak jak sugerowałeś wcześniej.

Ford z 1990 r. kontra Dodge z 1960 r.

Mój egzemplarz również był krzywy. Dobrałem się jakoś do śrubki pod wałem (pod kątem), odkreciłem (tą przy zderzaku również) i zonk. Ni cholery nie mogłem zdjąć kabiny, która zdaje się być podklejona... albo "zespawała" się z farbą na ramie. Szarpać nie chciałem, bo wiadomo, jak się to mogło skończyć. Zrobiłem inny patent. Wyrównałem wóz na osiach napędowych. Po prostu pociąłem spinacz biurowy na króciutkie elementy i podłożyłem pod osie. W ten sposób wypoziomowałem auto. Teraz stoi prosto.
Druga rzecz, bo widzę, że u Ciebie jest ten sam problem. Mianowicie przednie błotniki. Są osobnymi elementami, które w kupie trzyma przednia śrubka od kabiny. Wystarczy ją odkręcić, docisnąć blotniki do szoferki i w ten sposób ładnie się wyrównają Wink