mafo - modele 1:43

Wysłany: Wto 21:49, 14 Mar 2023

Dziś ciężarówka w barwach firmy transportowej z USA, której model zawsze chciałem mieć. Co prawda wolałbym, żeby to był Kenworth, bo to właśnie Kenworthy jeździły w tej firmie, ale Altaya-Planeta DeAgostini wydała w tych barwach Peterbilta… A szkoda…

Monfort of Colorado - tak nazywała się firma stworzona przez Kenny’ego Monforta w 1970 r. Był to przedsiębiorca branży mięsnej i zależało mu, na szybkich dostawach produktów mięsnych na wschodnie wybrzeże. Zatrudniał najlepszych kierowców i kupował Kenworthy z najmocniejszymi silnikami. Samochody przejeżdżały średnio 12 tysięcy kilometrów w tygodniu. Kierowcy znani byli z jazdy z ogromnymi jak na ciężarówki prędkościami. Rekordziści potrafili na trasie liczącej 3000 km uzyskać średnią prędkość prawie 100 km/h wliczając w to postoje. Najlepsi potrafili rozpędzać swoje zestawy do 160 km/h. To tyle ciekawostek. Jak ktoś z Was chciałby coś więcej przeczytać o tej firmie to na stronie 40ton.net jest krótki artykuł - [link widoczny dla zalogowanych]

Peterbilt 352H w barwach Monfort od Colorado.

Wysłany: Wto 22:04, 14 Mar 2023

Kolejny ciekawy model i taka refleksja.... jak Maćku eksponujesz wszystkie swoje ciężarówy z naczepami? To musi być niezły kawał witryny z ilością miejsca jakie zajmują Smile

Wysłany: Wto 22:53, 14 Mar 2023

Wszystkich jeszcze nie mam jak eksponować, ale kilka już stoi. Zajrzyj sobie na 36 stronę mojego tematu. W pierwszym poście na tej stronie jest fotka gablotki z ciężarówkami. Smile

Wysłany: Nie 19:17, 19 Mar 2023

Ciekawa sprawa z tymi prędkościami. 160 takim kolosem to nie wiem jak nazwać Smile

Nawet jak na te amerykańskie autostrady.
Sam model bardzo przyjemny.

Wysłany: Nie 19:38, 19 Mar 2023

Taka prędkość to aktualnie maksymalna ustawiona na ogranicznikach w wyścigach European Truck Racing Championship Very Happy

Wysłany: Pon 21:03, 20 Mar 2023

capritec And1 Abarth098 dzięki za opinie.

No to lecimy dalej... Wink

Marmon, to ciężarówka wyróżniająca się od pozostałych amerykańskich trucków. Co prawda z wyglądu nie należała do najładniejszych, przez swoje mocno kanciastą karoserię, ale najważniejszą zaletą była ręczna produkcja pod konkretne zamówienie klienta. Dzięki temu pojazdy te określane były jako „Rolls-Royce wśród ciężarówek”. Samochody wyposażone były w bardzo dobre i mocne silniki i elementy napędowe, miały najlepsze materiały wykończeniowe w kabinach, a i dzięki ręcznej produkcji były niezawodne i dawały radę w najtrudniejszych warunkach eksploatacji.
Więcej na temat tej ciężarówki możecie poczytać na stronie [link widoczny dla zalogowanych].

Ciągnik siodłowy produkcji IXO już pokazywałem na stronie 28, natomiast dziś cały zestaw z gazetkowej serii z Hiszpanii…

Marmon CHDT drugiej generacji

Wysłany: Wto 5:36, 21 Mar 2023

Super, chętnie przytuliłbym ten ciagnik w takich barwach. Bardziej mi się podoba niż wersja gablotkowa IXO

Wysłany: Wto 21:53, 21 Mar 2023

Przepiekne modele i przepiekne zdjęcia !

Wysłany: Sob 18:38, 25 Mar 2023

promens i cysiorX dzięki za wpisy. Ok!

Dziś wracam do modeli sportowych. Cofamy się do 1981 r. i do 7 rundy wyścigów DRM, czyli Deutsche Rennsport Meisterschaft na torze Norisring.
Za kierownicą BMW M1 Turbo z numerem bocznym 51 w zespole Schnitzer-a zasiadł Hans Joachim Stuck. Samochód startował w specyfikacji Grupy 5. Hans zajął 1 miejsce w klasyfikacji przejeżdżając 60 okrążeń toru w czasie 54 minuty i 42,1 sekundy. Łącznie przejechał 138 km ze średnią prędkością 151,336 km/h.

Model BMW M1 Turbo z tego wyścigu wyprodukował Spark.

Wysłany: Nie 11:50, 26 Mar 2023

Felgi i wydech wychodzący z tej dziwnej dziury najbardziej mi się podobają Smile

Wysłany: Nie 12:06, 26 Mar 2023

Fajny modelik, ale jednak w wersji "nie uturbionej" jest zdecydowanie ładniejszy (nadwozie) Smile

Widzę, że kolekcja M1 pomału dalej się rozwija Ok!

Wysłany: Pią 22:16, 31 Mar 2023

And1 napisał:

Felgi i wydech wychodzący z tej dziwnej dziury najbardziej mi się podobają Smile

Felgi są niestety kalkomanią, a szkoda, bo ażurowe dodały by naprawdę uroku temu modelowi.

andy ns napisał:

Widzę, że kolekcja M1 pomału dalej się rozwija Ok!

Tak, powoli rośnie, w miarę dostępności modeli i dostępności finansów. Wink

-------------------------

28 wyścig ADAC 1000km na torze Nurburgring w 1982 r. - była to 3 runda World Sportscar Championship. W specyfikacji Grupy 5 startował BMW M1 w zespole BMW Italia. Za kierownicą zasiadali: Enzo Caldelari (Szwajcar) Umberto Grano (Włoch) i Halmut Kelleners (Niemiec). Załoga przejechała 41 okrążeń toru zajmując 3 miejsce w klasyfikacji generalnej i 1 miejsce w swojej klasie.
Miniaturę BMW M1 z tego wyścigu wyprodukował Spark i model został zrobiony na zamówienie dla sklepu raceland.eu

Czyli kolejna cegiełka w kolekcji M1 Ok!

Tak, kolejny M1 pokazany, reszta niebawem.

Natomiast dziś lekka zmiana, bo dzięki namiarom od kolegi promens trafił właśnie w ostatnich dniach do mnie model Chevroleta z 1968 r. Model pochodzi z greckiej serii gazetkowej samochodów osobowych.

Chevrolet Impala 1968

modelik bardzo fajny,
lubię ten kolor...