Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Piękny model w postaci fiata 850 , w czerwonym kolorze wygląda znakomicie.

Beta w tym kolorze świetnie się prezentuje Ok!

Wszystkie trzy Włoszki bardzo przypadły mi do gustu Smile

850 Sport Spider najpiękniejsza. Osobiście poluję na jej wersję 850 Sport Coupe.

Ja również "obstawiam" 850-tkę Smile

A pozostałe modele też w "dechę" Very Happy

Dzięki - trochę się naszukałem tej 850 w jakiejś ludzkiej cenie Smile

Jak już jesteśmy przy Martini to przejdę płynnie do Porsche. Model kupiłem jak tylko się ukazał, bo uważam, że jest świetny. Nowoczesne spojrzenie na starą wyścigówkę. Prawdziwy samochód powstał na bazie GT2 RS wersji 991.2, a model z bardzo udanie odwzorował Minichamps.

2018 Porsche 935 991.2 GT2RS Minichamps:

Cudownie wygląda to ze starym Moby Dickiem

Z takich nowszych Porsche nabyłem też wersję 911R – skorzystałem z wyprzedaży u kolegów z forum.

2016 Porsche 911 R (991) Minichamps:

Mam słabość do tych wersji specjalnych – Sport Classic, R, Speedster itp.

Nowa interpretacja Moby Dicka ma coś w sobie Very Happy

Z 935 na "70-urodziny Porsche" trochę mnie uprzedziłeś Smile

, noszę się ostatnio z zamiarem zakupu,ale dawno nie byłem taki niepewny Smile

. Model jest wspaniały, problemem jest to ,że ostatnio zbyt dużo poszukiwanych przeze mnie modeli zrobiło się dostępnych. Ciężka decyzja Smile

911R 991.2 , jak każda wersja specjalna Porsche 911 jest w moich oczach bardzo pożądana Smile

. Myślę ,że i ona będzie kiedyś moją własnością Smile

935 na 70-lecie Porsche;-) przepiękne, mnie też ubiegłeś bardzo lubię jego linie, planuje i je i stare 935
R-ka też ma to coś w sobie i wcześniej czy później też zagości u mnie, jestem fanem 911;-) i przez ClassicAuto także 935;-) Gratuluje nowości

Sławek84 napisał:

Z 935 na "70-urodziny Porsche" trochę mnie uprzedziłeś Smile

, noszę się ostatnio z zamiarem zakupu,ale dawno nie byłem taki niepewny Smile

. Model jest wspaniały, problemem jest to ,że ostatnio zbyt dużo poszukiwanych przeze mnie modeli zrobiło się dostępnych. Ciężka decyzja Smile

Mnie rowniez uprzedziles Laughing

Milem zamiar pokazaz model z normalna wersja gt2. Swietny model w swietnych barwach, szkoda ze zespol porsche nie wrocil do tych barw w ostatnim Le mans Crying or Very sad

Czekam jeszcze na wersje clubsport...

@slawek radze kupic model teraz. Sprzedaje sie bardzo szybko i gwarantuje ze wkrotce ceny poszybuja w gore...

pako3110 - jednak ciut inną decyzję podjąłem , skusiłem się na inny modelik , na którego chorowałem już od dłuższego czasu Smile

. 935 albo na mnie poczeka, albo rozpocznie się polowanie kiedyś tam Smile

Ładnie się prezentują - "mit i współczesność" Very Happy

"R" w bieli jest jednak ciekawsze niż moje szare Wink

Andy, ale białe nie ma fajnego napisu na drzwiach - choć mi to w sumie nie przeszkadza. Lubię białe modele.

Miałem kontynuować wątek Porsche, ale wczoraj odebrałem fajną przesyłkę więc zmieniłem plany. Będzie USA.

Ciężarówki jakoś nigdy mnie nie interesowały, coś tam mam w temacie, ale to nie główny trzon kolekcji. Jak wyszły pierwsze amerykańskie ciężarówki z IXO to się zajawiłem. No wiecie amerykańskie ciężarówy – czad.
Cena byłą świetna więc kupiłem i potem już czekałem na następne. Wczoraj przyszedł Ford – duży Ford

1978 Ford LTL-9000 IXO:

Z moją pierwszą ciężarówką z IXO – Peterbiltem.

Do dziś żałuję, że nie kupiłem Kenwortha Bullnose – teraz już znikły w sensownych cenach. Bardzo czekam też na Peterbilta Pacemakera, który pojawił się w zapowiedziach przed Fordem, ale jeszcze nie jest dostępny.

Żeby pociągnąć USA mam jeszcze fajną furgonetkę z USA – nawet mi się w miarę Whitebox podoba… no, no, no. Furgonetka jest fajna i charakterystyczna.

1964 Ford Econoline Whitebox:

Na Greenlighta też się da patrzeć – długo wyczekiwany model z filmu „Christine” w końcu u mnie zaparkował i choć film oglądałem dawno temu, to wciąż pamiętam ten wóz.

1958 Plymouth Fury „Christine” Greenlight:

Swoją drogą to trzeba sobie film przypomnieć w wolnej chwili.

Na koniec jeszcze zajadę klasyką, ale już w trochę lepszym wykonaniu. Jest już jakiś czas u mnie i chyba teraz jest dobry moment.

1973 Dodge Charger NEO:

Uparłem się na zielony, bo nie cierpię żółtego.
Swoją drogą to świetne NEO – ciężkie i dobrze zrobione. Bardzo je lubię.
No i pasuje mi do mini-kolekcji zielonych muscle cars, którą niedługo zakończę - już wkrótce.
Do zobaczenia.

Charger powala.
Piękny model Shocked

Jak się przerzuciłem na modele samochodów z USA to zorientowałem się, że mam spore zaległości w prezentacji tej części mojej kolekcji. Więc ruszam dalej przez Stany Zjednoczone, szczególnie, że zamówiłem kolejne amerykańskie ciężarówki. Pojawił się w końcu Peterbilt Pacemaker i przy okazji zakupiłem starego Macka z 1953. Ta seria ciężarówek od IXO jest genialna.
Jak tylko przyjadą to pokażę, ale na razie zaległości.
PremiumX robi modele i z żywicy i z metalu. Na początek żywica i Camaro, które bardzo lubię.

1971 Chevrolet Camaro PremiumX:

Drugi model to już metal. Model jest znany z serii gazetowej prezentującej samochody występujące w filmach o Jamesie Bondzie doczekał się wersji ulepszonej przez PremiumX. Bardzo pasuje mi też kolor choć jak znajdę wersję brązową to nie wiem czy nie wymienię.

1989 Ford Bronco II PremiumX:

Z Dodgem RAM - fajnie się zgrali kolorystycznie:

Na razie wystarczy, ale tak jak pisałem – jadą dwie nowe ciężarówki oraz pewien zielony muscle car domykający mi fajną mini-kolekcję więc temat motoryzacji USA jeszcze się pojawi.

Co amerykańskie to ciekawe Very Happy

Duże "formaty", inna stylistyka to wszystko
przyciąga wzrok. Powodzenia w rozwijaniu kolekcji ciągników Wink