Modele z drukarki 3D

oraz tylne lampy ze światłem cofania

jacek j napisał:

W Personalu felgi też były inne niż te "dostępne" w KAP

[link widoczny dla zalogowanych]

Choć koła to akurat nie wydruk...

Kolejny wydruk felg

[link widoczny dla zalogowanych]

jat02.
Z tego co pamiętam do świata W Personalu były zwykłe 2 kolorowe. Te lampy 3 kolorowe to byl prywaciarsi wyrób
Jeszcze były boxy na dach i plastiki na wlot powietrza na klapie silnika

elmatadorbs to kiedy wrzucasz konkretną ofertę z częściami do waloryzacji ?
Z dobrymi zdjęciami wyrobów i cenami Wink

jacek j napisał:

jat02.
Z tego co pamiętam do świata W Personalu były zwykłe 2 kolorowe. Te lampy 3 kolorowe to byl prywaciarsi wyrób
Jeszcze były boxy na dach i plastiki na wlot powietrza na klapie silnika

nie zgadzam się z Tobą . Wersja Personal i Personal4 była fabrycznie wyposażana w lampy ze światłem cofania
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

lampy trójkolorowe były montowane w fabryce. w dodatku inne były blachy w tej wersji, bo otwór pod lampy ma inne wymiary niż standardowe dwubarwne.
generalnie kierowcy narzekali na nie, bo bardzo łatwo było je uszkodzić (przez to odstawanie od karoserii), a zamienników rzemieślniczych właśnie nie było...

andy ns napisał:

elmatadorbs to kiedy wrzucasz konkretną ofertę z częściami do waloryzacji ?
Z dobrymi zdjęciami wyrobów i cenami Wink

Planuję początkiem października dać ogłoszenie.

O cenie pisałem już:

elmatadorbs napisał:

Komplet felg mógłby kosztować od 15 do 20 PLN. Pozostałe akcesoria powiedzmy do wielkości atrapy do 10 PLN. Warunkiem jest duża ilość drukowanych elementów.

A poniżej następne felgi.

Wzór fajny, chociaż moim zdaniem bardziej kojarzy się z latami 90. (np. Daewoo Nexia) niż z Ładą. Niestety nie mam modeli z tego okresu, nad czym ubolewam, bo w innym wypadku pewnie byłbym zainteresowany zakupem tego wzoru. Trzymam kciuki za kolejne pomysły Smile

Lata 90 tak, ale dużo wcześniej niż Daewoo. Wpisz w wyszukiwarkę Polonez Caro lub Atu . O ile pamiętam część wersji z " luksusowym " wyposażeniem była oferowana fabrycznie na tych felgach.
elmatadorbs gratulacje, z niecierpliwością czekam na alusy Polonezów te na 3 wpornikach z logo FSO
[link widoczny dla zalogowanych]

archivsoft7 napisał:

Wzór fajny, chociaż moim zdaniem bardziej kojarzy się z latami 90. (np. Daewoo Nexia) niż z Ładą. Niestety nie mam modeli z tego okresu, nad czym ubolewam, bo w innym wypadku pewnie byłbym zainteresowany zakupem tego wzoru. Trzymam kciuki za kolejne pomysły Smile

Początek lat 90-tych jak pisze kolega Zeppelin. Później także Daewoo, z racji produkcji/montażu w FSO. A że Łada ? No cóż sentyment do Łady z pod bloku, na takich felgach właśnie, w pierwszej połowie lat 90-tych. Nawet w tym samym kolorze.

Poniżej następne felgi:

Zeppelin napisał:

Lata 90 tak, ale dużo wcześniej niż Daewoo. Wpisz w wyszukiwarkę Polonez Caro lub Atu . O ile pamiętam część wersji z " luksusowym " wyposażeniem była oferowana fabrycznie na tych felgach.
elmatadorbs gratulacje, z niecierpliwością czekam na alusy Polonezów te na 3 wpornikach z logo FSO
[link widoczny dla zalogowanych]

Tych trójramiennych niestety nie mam, mam inne trójramienne, ale te które są pod Twoim linkiem mam w planie.

Kolejne felgi

Petarda! Podoba mi się uliczka, w która poszedles!

Rafał ma rację Smile

Może jeszcze dołożyłbyś do oferty poszerzane felgi,
czy to zwykłe stalówki czy też niektóre alusy, lub całkiem
jakiś nowy wzór :roll:

xiedzu napisał:

lampy trójkolorowe były montowane w fabryce. w dodatku inne były blachy w tej wersji, bo otwór pod lampy ma inne wymiary niż standardowe dwubarwne.
generalnie kierowcy narzekali na nie, bo bardzo łatwo było je uszkodzić (przez to odstawanie od karoserii), a zamienników rzemieślniczych właśnie nie było...

Niezupełnie... Blachy w tej wersji były takie same, lampy były współzamienne. W latach 1983-89 użytkowałem dwa maluchy z których jeden miał lampy oryginalne a drugi rzemieślnicze, wymienione przez mnie. Zamienniki rzemieślnicze były ogólnie dostępne wraz z prostym wyłącznikiem prętowym, który montowało się w tunelu pod plastikową nakładką-schowkiem obok dźwigni zmiany biegów. Wystarczyło doprowadzić napięcie a obwód zamykany był poprzez ruch dźwigni w położenie biegu wstecznego. Oryginalnie w FSM w takie lampy wyposażane były m.in. wersje "Red", Brown" a we Włoszech "Black" i "Silver". Były też na wyposażeniu wersji Personal 2/4 ale nie od początku produkcji tych wersji. Ogólnie samochodów z oryginalnymi trójkolorowymi kloszami było w Polsce niewiele bo były to drogie wersje dostępne za dewizy. Większość samochodów wyposażonych w trójkolorowe klosze, spotykanych wówczas na drogach miała właśnie produkty rzemieślnicze, wymienione przez właścicieli we własnym zakresie. Były dobrze wykonane i dość tanie. Nie słyszałem o podatności na uszkodzenia albo żeby kierowcy na nie narzekali, przeciwnie były pożądanym elementem upodabniającym samochód do lepszej, włoskiej wersji.