Nowości w kolekcji Abarth098

W tych niebieskich barwach od rzzu zwrócił moją uwagę Smile

HPI robi rewelacyjne modele. I tu jest tak samo. Co prawda kolor totalnie nie pasuję bo Stratosa, ale co zrobić, takiego stworzyli.

Niestety HPI już od dawna nie wydaje modeli tego typu Wink

Mam już kilka Stratosów, ale jeszcze żadnego w typowym malowaniu Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Do wyścigu 24h Le Mans w 2006 roku francuski zespół [link widoczny dla zalogowanych] wystawił w najwyższej klasie LMP1 dwa modele Courage LC70 z silnikami Mugen. Załogę auta z numerem [link widoczny dla zalogowanych] stanowili Sam Hancock, Gregor Fisken i Alexander Frei, natomiast [link widoczny dla zalogowanych] Shinji Nakano, Haruki Kurosawa i Jean-Marc Gounon. W kwalifikacjach załoga nr #13 zajęła 5 miejsce, a nr #12 znalazła się na 10 pozycji. Wyścigu nie ukończyły obie załogi. Załoga nr #13 zakończyła rywalizację po zaledwie 35 okrążeniach po awarii skrzyni biegów, a nr #12 ukończyła 171 okrażeń, po czym awarii uległ silnik. Zdecydowanie lepiej poradziła sobie ekipa [link widoczny dla zalogowanych] korzystająca ze starszego modelu [link widoczny dla zalogowanych] napędzanego silnikami Judd, której najlepsza ekipa znalazła sie na 2 miejscu ze stratą zaledwie 4 okrążeń do nowego [link widoczny dla zalogowanych]. Miniaturę Courage LC70 Mugen załogi nr #13 wygrałem podczas większych zakupów w drodze licytacji na eBay u sprzedającego z Niemiec. Model marki Ebbro posiada zdejmowaną pokrywę silnika, jednak podobnie jak w przypadku opisywanego już modelu [link widoczny dla zalogowanych] pokrywa początkowo nie chciała współpracować. Okazało się, że tym razem została przyklejona najprawdopodobniej fabrycznie sporą ilością kleju na gorąco. Pokrywę udało się oderwać i zdjąć, ale już podczas zdejmowania zrozumiałem decyzję o jej przyklejeniu. Tylne skrzydło mocno zachodzi nad pokrywę przez co zdjęcie jej pod nim nie jest łatwe i pokrywa podczas zdejmowania i zakładania ociera o skrzydło i opony. Sam klej znajdował się jako jeden wiekszy kawałek na samym środku i udało się go bez większego problemu doczyścić bez żadnych uszkodzeń modelu.

Piękny model, a zdejmowana pokrywa silnika to kapitalny dodatek. Świetny zakup.

Ciekawe jest to, że tyle zaprojektowanych detali potrafią zakleić przed odbiorcą Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

W sezonie 2008 Susie Stoddart kontynuowała starty w DTM w Mercedesie. Po dwóch sezonach spędzonych w dwuletniej konstrukcji obsługiwanej przez zespół Mücke Motorsport dołączyła do zespołu Persson Motorsport, gdzie startowała pod szyldem TV-Spielfilm AMG-Mercedes i otrzymała do dyspozycji auto w specyfikacji roku 2007. Jako drugi zespół Persson Motorsport pod szyldem Stern/Pixum AMG-Mercedes wystartowali Gary Paffett i Mathias Lauda. Susie Stoddart na koniec sezonu z zerowym dorobkiem punktowym znalazła się na przedostatnim miejscu klasyfikacji kierowców. Na torze Norisring zdobyła najwyższe w sezonie 10 miejsce, które pozwoliło na pokonanie Katherine Legge z Audi. Miniaturę auta Susie Stoddart z sezonu 2008 wypatrzyłem wystawioną w licytacji na Allegro i jak łatwo się domyślić, kwota którą zaoferowałem okazała się wystarczająca. Podobnie jak w przypadku prezentowanego już [link widoczny dla zalogowanych] kalkomanie umieszczone na szybach zaczynają się odklejać, co nie ma miejsca w wielu starszych modelach aut DTM od Minichamps. Mimo to z zakupu jestem bardzo zadowolony. Do kolekcji miał dołączyć jeszcze model auta Stoddart z sezonu 2007, który wypełniłby aktualną lukę pomiędzy sezonem [link widoczny dla zalogowanych], jednak po złożeniu zamówienia w akcji zakupowej w holenderskim sklepie okazało się, że modelu jednak już nie mają. Najchętniej jednak dołączyłbym do kolekcji jeszcze model z sezonu 2009 w charakterystycznym [link widoczny dla zalogowanych] malowaniu.

Na pewno nie zrealizuję tego pomysłu, ale chętnie zbudowałbym kolekcję bolidów prowadzonych przez kobiety. Sporo byłoby "pogoni za zajączkiem". Wink

Conajmniej kilka takich modeli jest już u mnie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Aston Martin po dwóch sezonach startów w klasie LMP1 konstrukcją Lola Aston Martin DBR1-2 na sezon 2011 przygotował wraz z Prodrive zupełnie nową konstrukcję z otwartym nadwoziem nazwaną AMR-One. Zupełnie nowe auto opracowano i zbudowano w krótkim czasie wynoszącym zaledwie około 7 miesięcy. Debiut wyścigowy miał miejsce podczas 6h Le Castellet, gdzie AMR-One ze względu na dużą stratę związaną z awariami nie zostało sklasyfikowane. Testy przed 24h Le Mans wypadły dla niezawodności i wydajności konstrukcji jeszcze gorzej i w związku z problemami z silnikami dwa egzemplarze AMR-One pokonały łącznie zaledwie 14 okrążeń ze znaczną stratą do konkurencji. W celu wyeliminowania problemów auta wycofano z kolejnej rundy na torze Spa-Francorchamps, aby przygotować konstrukcję do startu w 24h Le Mans. Dwa egzemplarze AMR-One pojawiły się na starcie, jednak już w kwalifikacjach uległy nawet pojazdom klasy LMP2, a w wyścigu było jeszcze gorzej. Auto z numerem #009 załogi Andrew Meyrick / Adrian Fernandez / Harold Primat pokonało 2 okrążenia, a auto nr #007 załogi Darren Turner / Stefan Mücke / Christian Klien po 4 okrążeniach zjechało do boksu, po czym po kilku godzinach nie powróciło już na tor i zostało oficjalnie wycofane z rywalizacji. Aston Martin nie przystąpiłm już AMR-One do żadnego wyścigu, a w styczniu 2012 ogłosił zakończenie prac rozwojowych konstrukcji i powrót do ścigania autami klasy GT. Zbudowane 2 egzemplarze AMR-One zostały sprzedane i stanowiły podstawę również nieudanego projektu DeltaWing. Model AMR-One od Spark trafił mi się w licytacji w Niemczech w bardzo dobrej cenie końcowej wynoszącej zaledwie 12,50 Euro.

Ciekawa historia i bardzo fajny model.

[link widoczny dla zalogowanych]

W sezonie 2008 Sébastien Loeb kontynuował udaną współpracę z zespołem Citroëna w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Drugim kierowcą zespołu pozostał Daniel Sordo. Zespół przygotował poprawioną wersję wprowadzonego w poprzednim sezonie modelu C4. Sordo rozpoczął sezon od wygrania pierwszego oesu w Rajdzie Monte Carlo, jednak od drugiego do końca rajdu prowadził już Loeb. Do końca sezonu Loeb wygrał łącznie 11 z 15 rajdów i zdobył 5. z rzędu tytuł mistrzowski. Sordo na koniec sezonu uplasował się na 3. miejscu. W Monte-Carlo, Szwecji i Meksyku Citroën występował w czerwonym malowaniu z białymi logotypami sponsorów, ale od rundy w Argentynie znaczną część aut zajęło [link widoczny dla zalogowanych]. W 2019 roku do kolekcji dołączyło C4 od Norev z sezonu 2010, więc szczególnie brakowało mi modelu w malowaniu jeszcze bez logotypów Red Bulla. Brak udało się uzupełnić dzięki jednej z forumowych akcji zakupowych, gdzie niespodziewanie dostępny był prezentowany model.

Świetny komentarz do tego modelu. Ok!

Przyjemnie się ogląda model rajdowy znając choć trochę szczegółów z jego występów.

Dzięki

C4 z Loebem to legenda. Fajne czasy, gdzie można było obejrzeć skróty na TV4 Smile

Chętnie dołączyłbym do kolekcji jeszcze kilka innych egzemplarzy Smile