FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Nowości w kolekcji Abarth098 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:40, 16 Wrz 2016 Powrót do góry

W dniach 18-19 września 2004 roku odbyła się 7. edycja 24-godzinnego wyścigu w Barcelonie na torze Catalunya. W kolekcji pojawił się SEAT León Supercopa, za kierownicą którego znaleźli się Luis Pérez-Sala, Manel Cerqueda, Marcel Costa oraz Manel Cerqueda Jr. Niestety nie znalazłem zbyt wielu informacji na temat auta, które model przedstawia. Posiadało silnik o pojemności 1755cm3 i mocy 250 KM. Model pochodzi z serii gazetowej SEAT Sport wydawanej w Hiszpanii. Kosztował 13 Euro, co w moim przypadku było największą kwotą zapłaconą za standardowej wielkości model z serii gazetowej, jednak absolutnie się nie zawiodłem, a nawet byłem zaskoczony świetnym wykonaniem. W modelu co prawda obniżyłem zawieszenie, pomalowałem przy okazji zaciski hamulcowe oraz wydech, jednak i bez tego model wyglądał świetnie, tym bardziej, że mając inne modele z tej serii, wiem, że niektóre bywają gorzej wykonane. Różnica będzie widoczna nawet przy nie najgorszym modelu Toledo z tej samej serii. Niestety podczas poprawek zniszczyłem rzecz, której nie zamierzałem nawet poprawiać. Lampa z tyłu miała dosyć duże nadlewy w miejscu mocowania, które chciałem zamalować. Zdrapałem więc je i zastąpiłem klejem. Okazało się że klej dostał się do lampy i zniszczył farbę, którą była od środka pomalowana. W tej sytuacji zdecydowałem się ją wyjąć i pomalować od nowa co trochę pomogło, jednak w wyniku tej poprawki lampa dosyć wyraźnie odstaje. Trochę szkoda, że tak się stało, więc trzeba będzie bardziej uważać w przyszłości, nawet kiedy nie spodziewa się możliwości tak negatywnych efektów. Pozostałe udane poprawki dały odczuwalnie dobry efekt Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

W kolejnej edycji wyścigu, w roku 2005, załoga Seata Leona w składzie Manel Cerqueda Jr./Marcel Costa/Luis Pérez-Sala zwyciężyła w wyścigu Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abarth098 dnia Sob 13:18, 17 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:02, 17 Wrz 2016 Powrót do góry

W dniach 23–26 października 1986 odbył się 22. Rajd Katalonii, w którym wystartowały 84 załogi. Rajd ukończony został przez 49 załóg, i jedną z nich była załoga Graña José Luis/Morales Tomás. Ta dwójka do swojej dyspozycji miała Seata Ibize 1.5 GLX należącego do Grupy B.11. Ibiza posiadała silnik o pojemności 1461 cm3 i mocy 130 KM. W tej klasie zwyciężyła załoga Küzmič Brane/Šali Rudi w Renault 5 Turbo, natomiast Ibiza wspomnianej wcześniej załogi znalazła się na drugim miejscu ze stratą 23 minut i 4 sekund. Miejsce 3. i 4. również zajęły załogi Ibizy. Rajd wygrała Lancia Delta S4, załogi Tabaton Fabrizio/Tedeschini Luciano, startująca w Grupie B.12.
Model tej Ibizy był pożądany przeze mnie od dawna, jednak zawsze do zamówienia z Hiszpanii trafiało coś innego. Tym razem przy okazji zakupu Leona dołożyłem również Ibizę, która pochodzi z tej samej serii gazetowej. Fajne jest w niej to, że wyglądem jest bardzo zbliżona do fabrycznego auta i to właśnie bardzo lubię w starszych modelach rajdowych Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Z zakupów w Hiszpanii jak zwykle jestem zadowolony Smile

Image


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abarth098 dnia Sob 16:08, 17 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:51, 24 Wrz 2016 Powrót do góry

Niedawno pokazywałem mistrzowskie C-Klasse Bernda Schneidera z sezonu 2006. Zakupy potoczyły się tak, że w kolekcji znalazł się kolejny model Mercedesa z tego samego sezonu. Modelem tym jest AMG-Mercedes C-Klasse, którym przygodę w DTM zaczęła Susie Stoddart (obecnie Wolff). Pierwszy wyścig sezonu, rozegrany na torze Hockenheimring ukończyła na 10. miejscu, natomiast najlepszą pozycją końcową była 9. w ostatnim wyścigu sezonu na tym samym torze. W klasyfikacji końcowej sezonu uplasowała się na 17. miejscu, jednak warto wspomnieć, że najwyżej spośród kierowców korzystających z aut dwuletnich (rocznik 2004).

Trafił mi się nawet ładniejszy egzemplarz niż Schneidera, bo zdecydowanie wygląda jak nowy Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Oba modele razem dają dobry podgląd na różnice pomiędzy autami z 2004 i 2006 Smile

Image
Image
Image
Image
Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
HitFan
User



Dołączył: 15 Lip 2015
Posty: 732
Przeczytał: 23 tematy

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Nie 9:39, 25 Wrz 2016 Powrót do góry

Tak jak już kiedyś mówiłem, uwielbiam pakiet Aero z aut DTM. Smile
Sam model ładnie wykonany. Nie ma się do czego przyczepić. Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:03, 25 Wrz 2016 Powrót do góry

Zdecydowanie, bo nawet ja nie mam się do czego przyczepić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:33, 26 Wrz 2016 Powrót do góry

Can-Am (The Canadian American Challenge Cup) organizowano w latach 1966-1974 i 1977-1986 przez SCCA (Amerykański Klub Samochodów Sportowych) w Ameryce Północnej. Seria z racji niewielkich ograniczeń regulaminu technicznego w krótkim czasie stała się najszybszą serią wyścigową na świecie. Dwuletnia przerwa, która wynikła w następstwie kryzysu paliwowego, zakończyła najlepsze lata tych wyścigów. Po reaktywacji seria rozgrywana była z wieloma ograniczeniami regulaminu technicznego, przy czym z roku na rok traciła na prestiżu, powodując z czasem jej upadek. Tzw. Złota Era tej serii, kojarzyła mi się głównie z osobą Bruce'a McLarena i zespołu Bruce McLaren Motor Racing. Nie bez powodu, gdyż kierowcy tego zespołu zdobyli mistrzostwo serii pięciokrotnie w latach 1967-1971. Bruce McLaren w 1967 i 1969, Denny Hulme w 1968 i 1970 oraz Peter Revson w 1971. Sukcesy zespołu mają również przykrą historię. Bruce McLaren zginął podczas testów nowego McLarena M8D na torze Goodwood w Anglii 2 czerwca 1970. Podczas jazdy nagle oderwał się tylny spojler, a w konsekwencji auto prowadzone przez McLaren'a wypadło z toru i uderzyło w podporę stanowiska sędziowskiego. Kierowca i zarazem właściciel zespołu zginął na miejscu, jednak efekty jego pracy przyczyniły się do dalszych sukcesów zespołu.

Od dłuższego czasu myślałem o modelu któregoś z mistrzowskich aut tego teamu. Był to jednak raczej oddalony w czasie pomysł na kolejny model. Zainteresowany byłem modelami firmy GMP, ze zdejmowaną pokrywą silnika i bardzo fajnymi detalami, które zdarzało mi się widywać w cenach zbliżonych do modelu Minichamps. Moje zainteresowanie modelem od PMA pojawiło się dopiero wtedy, gdy zauważyłem aukcję od całkiem fajnej ceny początkowej, która okazała się ceną ostateczną. Z modelu jestem zadowolony, a z racji większej ilości mistrzowskich modeli zespołu Bruce McLaren Motor Racing, GMP nadal jest w kręgu mojego zainteresowania Smile

Wygrana aukcja dotyczyła McLarena M8A z 1968, w którym jak wspomniałem, Denny Hulme został mistrzem w 1968 Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:52, 30 Wrz 2016 Powrót do góry

25. kwietnia 1969 odbyła się 4. runda Międzynarodowych Mistrzostw dla Marek Samochodowych (International Championship for Makes) na torze Monza . Ferrari 312 P zakwalifikowały się na 1. i 3. pozycji startowej. Przedzieliło je Porsche 908 Coupe załogi Jo Siffert/Brian Redman. Na 4. polu startowym znalazło się drugie Porsche 908 prowadzone przez załogę Hans Herrmann/Kurt Ahrens Jr. Wyścig pozwolił kierowcom pierwszego Porsche na zwycięstwo. Ferrari w składzie Mario Andretti/Chris Amon, startujące z pierwszego pola, nie ukończyło zmagań w wyniku awarii silnika, natomiast załoga drugiego Ferrari 312P, Pedro Rodriguez oraz Peter Schetty, wycofała się w wyniku wypadku. Pozwoliło to na zdobycie całego podium przez Porsche, jednak ta kwestia ulegnie rozwinięciu w przypadku odpowiednich modeli w kolekcji.

Do pokazywanych już wygranych aukcji z McLaren'em oraz Mercedesem z DTM dołożyłem jeszcze trzecią u tego samego sprzedawcy, którą było Ferrari 312 P Smile

Egzemplarz, który poniżej przedstawię, to produkt włoskiej marki BEST-MODEL. To już drugi model tego producenta w kolekcji. Mimo pewnych niedoskonałości zdecydowanie godny zakupu, mający trochę inny „klimat” niż produkty prosto z Chin. Słabo wypada wersja z dachem od tego producenta, ale nie wykluczam pojawienie się jej w zależności od okazji jakie się pojawią. W aucie z numerem #2 startowała wspomniana załoga Pedro Rodriguez/Peter Schetty.

Zdjęcia to efekt dobrania się do krzywych w programie graficznym, wymaga to jeszcze dopracowania Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Ferarri 312 P dołączyło do modelu 750 Monza tego samego producenta Smile

Image
Image
Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:21, 01 Paź 2016 Powrót do góry

Lanz Bulldog D7506A był przełomowym modelem w historii Traktorów nazywanych Bulldog. Litera „A” w nazwie pochodziła od niemieckiego wyrazu „allzweck” czyli „uniwersalny”. D7506A był pierwszym niemieckim traktorem, w którym zastosowano opony pneumatyczne. Był to kluczowy zabieg umożliwiający uniwersalne zastosowanie traktoru, odrzucając stosowanie metalowych kół. Od tego momentu traktor mógł się poruszać po drogach oraz wykonywać wszelkie prace polowe na jednym i tym samym komplecie kół. Opony pneumatyczne dawały również lepsze właściwości jezdne. Traktor napędzany był jednocylindrowym silnikiem dwusuwowym, w którym cylinder położony był w pozycji poziomej. Był to tzw. Silnik średnioprężny, którego rozruch dokonywano przy pomocy podgrzewania znajdującej się z przodu gruszki żarowej. Silniki te można było zasilać niemal każdym dostępnym paliwem. Charakteryzowały się prostotą budowy oraz dużą trwałością. Główne wady to niska sprawność, która wymuszała stosunkowo dużą pojemność silnika, dla uzyskania pożądanej mocy. Model D7506A posiadał silnik o pojemności 4767 cm3 i mocy 25 KM oraz skrzynie biegów o czterech przełożeniach, wyposażoną w dwustopniowy reduktor.

Model to pierwszy numer kolekcji [link widoczny dla zalogowanych].

Image

Promocyjna cena 3,99 Euro połączona z bezinteresowną pomocą Towi'ego w zakupie sprawiła, że model dołączył do pozostałych traktorów. Muszę też przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony poziomem wykonania Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

D7506A dołączył do trzech innych traktorów Smile

Image
Image

Liczę, że z czasem pojawią się jeszcze inne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:02, 07 Paź 2016 Powrót do góry

O dzisiejszym aucie właściwie już wspomniałem w niedawnym wpisie na temat [link widoczny dla zalogowanych]. Chodzi oczywiście o zwycięską Cisitalie 202 SMM Spider z roku 1947. Załoga Tazio Nuvolari / Francesco Carena z numerem #179 ukończyła wyścig Mille Miglia na drugim miejscu, wygrywając zmagania w klasie S1.1. Za modelem zacząłem się rozglądać od czasu zakupu wersji Coupe i jak widać udało się dosyć szybko. Model to oczywiście Starline, prezentujący się przyzwoicie Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:22, 14 Paź 2016 Powrót do góry

Pojawienie się Forda Sierry w mojej kolekcji było tylko kwestią czasu. Już wcześniej byłem bliski zakupu auta z wyścigów DTM oraz zwycięskiej Sierry z wyścigu 24h Spa z 1989. Wybrałem wtedy jednak inne modele i Sierra musiała poczekać na swój czas. Ten pojawił się niespodziewanie, gdy pojawiła się na Allegro wspomniana Sierra z wyścigu na torze Spa-Francorchamps oraz RS 500 z DTM z roku 1989. Pomyślałem, że warto zalicytować. O licytacjach niemalże zapomniałem, jednak w porę zalicytowałem i ku mojemu zdziwieniu aukcja modelu DTM zatrzymała się na bardzo ładnej kwocie. Pomimo zalicytowania wyższą kwotą modelu z 24h Spa licytacje przegrałem. Ostatecznie mogę być jednak zadowolony uzupełnieniem tematu DTM o kolejne auto. Dokładniej jest to Sierra RS 500 zespołu Ford-Grab Motorsport GmbH, którą Frank Biela w 1989 zajął 13. miejsce w klasyfikacji generalnej DTM, nazywanej wtedy Deutsche Tourenwagen-Meisterschaft. W sezonie tym Biela dwukrotnie znalazł się na drugim stopniu podium. Bardzo lubię stosunkowo nowe wypusty PMA jeśli chodzi o modele DTM z lat '80 i '90. Sierra jest świetna, jednak ma jedno małe niedociągnięcie w stosunku do pozostałości. Mam na myśli widoczne bolce w lampach z tyłu, które dosyć często się pojawiają w modelach, jednak w tym przypadku są trochę zbyt wyraźne i zaburzają świetny odbiór całości Smile

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OpelFAN
User



Dołączył: 12 Paź 2016
Posty: 1286
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Pią 18:44, 14 Paź 2016 Powrót do góry

Też mam tak, a nawet bardziej widoczne bolce w Oplu Lotusie Omega, tylko że czarne przez co są bardziej widoczne, ale mi to nie przeszkadza. Jak wyślę zdjęcia to zobaczysz Very Happy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:53, 14 Paź 2016 Powrót do góry

Omega Lotus z IXO? Sam mam i jest tak słaba, że bolce po poprawieniu tylnych lamp nie są wcale w niej najgorsze Smile A w powyższym modelu razi fakt że reszta jest świetna, a tam takie bolce jak w gazetówce właśnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OpelFAN
User



Dołączył: 12 Paź 2016
Posty: 1286
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Pią 18:55, 14 Paź 2016 Powrót do góry

Tak z IXO, dla mnie te modele nie są wcale najgorsze w porównaniu do wielu gazetówek, z tej samej serii mam Opla Monza Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Abarth098
User



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2701
Przeczytał: 96 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:02, 14 Paź 2016 Powrót do góry

Monza wyszła im znacznie lepiej, mam GSE i starszą wersję od Schuco, i nie boje się postawić ich obok siebie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OpelFAN
User



Dołączył: 12 Paź 2016
Posty: 1286
Przeczytał: 26 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Pią 19:03, 14 Paź 2016 Powrót do góry

Chyba tak, ale masz tą srebrną z Hansem Seerem czy niebieską ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin