Nowości w kolekcji Abarth098

[link widoczny dla zalogowanych]
W wyścigu 24h Daytona w 1991 roku do rywalizacji w klasie GTP przystąpił zespół Gunnar Porsche. W składzie kierowców znaleźli się Jay Cochran, Derek Bell i Justin Bell. Wyścig nie ułożył się po myśli zespołu. Z dorobkiem 86 okrążeń ukończyli go dopiero na 40 miejscu ze stratą aż 636 okrążeń do zwycięzcy, ustępując pod względem pokonanego dystansu nawet 17 pojazdom, które nie ukończyły rywalizacji. Miniaturę tego auta wydało TSM i przez całkiem długi czas model był osiągalny w dobrej cenie w niemieckim sklepie. Mimo to zakup ten wciąż odkładałem, jednak model wciąż przyciągał mnie ciekawym malowaniem i przyszedł czas, w którym postanowiłem go w końcu zakupić. Była to dobra decyzja, bo krótko po tym modele te zostały wyprzedane. Modele od TSM to właściwie to samo co Spark, jednak posiadając kilka modeli tych producentów kolejny raz mam wrażenie, że te pierwsze są jeszcze minimalnie bardziej dopracowane. Być może po prostu w przypadku TSM decyduje się za każdym razem na najbardziej udane miniatury.

[link widoczny dla zalogowanych]
W wyścigu Giro d’Italia automobilistico w 1977 Lancia ponownie pojawiła się z modelem Stratos HF Turbo, który odniósł zwycięstwo w poprzednim roku. Auto wpisywało się w regulacje najwyższej klasy Gr. 5, w przeciwieństwie do rajdowych odpowiedników startujących w Gr. 4. Powtórka ubiegłorocznego sukcesu okazała się niemożliwa ze względu na awarię silnika. Miniaturę tego auta wydało Kyosho, jednak ceny jak i dostępność coraz bardziej oddalały dołączenie tego modelu do kolekcji. Niespodziewanie poszukiwany Stratos został wystawiony przez znajomego na grupie facebookowej w bardzo atrakcyjnej cenie i w ten sposób model udało się zakupić.

No i w końcu go Masz Very Happy

Pamiętam jak prezentowałem, trochę lat temu, swojego Stratosa
i porównywałem z czymś tam Wink

, pisałeś że prędzej czy później będziesz go miał Ok!

Bardzo ciekawie wygląda ta Lancia. Podoba mi się malowanie.

andy ns napisał:

No i w końcu go Masz Very Happy

Pamiętam jak prezentowałem, trochę lat temu, swojego Stratosa
i porównywałem z czymś tam Wink

, pisałeś że prędzej czy później będziesz go miał Ok!

Dosyć długo rozglądałem się za egzemplarzem dla siebie i rzeczywiście w zeszłym roku w końcu się udało Smile

mafo napisał:

Bardzo ciekawie wygląda ta Lancia. Podoba mi się malowanie.

Malowanie to najbardziej kojarzone jest z rajdową odmianą Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Star 200 to chyba najczęściej widywana kiedyś przeze mnie ciężarówka z epoki PRL-u. Miniaturę udało się kupić stacjonarnie i okazała się bardzo dobrze złożonym egzemplarzem. Jedynie przednia szyba ma widoczne szpary po bokach i u dołu, ale podejrzewam, że więcej modeli może mieć taki objaw. Po zdjęciu z zapowiedzi najbardziej martwił mnie „daszek” nad przednią szybą, który na tamtych fotografiach wyglądał na mocno oderwany od rzeczywistości. Oglądając model już w kiosku, zauważyłem że fragment ten wypada znacznie lepiej, szczególnie gdy patrzy się na model od dołu, czyli tak jak zazwyczaj w rzeczywistości. Star 200 lub jakaś wczesna odmiana modelu 1142 najbardziej kojarzy mi się z wypadkiem, do którego doszło w pobliżu mojego miejsca zamieszkania. Ciężarówka utraciła wówczas hamulce, a pobliska droga ma spore pochylenie, więc rozpędzona w ostatnim z kilku zakrętów pojechała na wprost. Tam uderzyła w niewielkie drzewo, które złamało się i ciężarówka następnie dachowała wykonując conajmniej pełny obrót wokół boku pojazdu. Kierowce w tym przypadku uratowały wyłącznie niezapięte pasy, dzięki czemu wypadł poza pojazd w momencie uderzenia we wspomniane drzewo. Wrak leżał w pobliżu jeszcze kilka dni i kabina była zrównana ze skrzynią ładunkową. Z tego co pamiętam, nawet kolor szoferki był zbliżony do tego, jaki otrzymaliśmy na poniższej miniaturze. Sam model zdecydowanie może się podobać, jednak osobiście nie uważam aby był najlepszym z dotychczas wydanych w serii. Bardzo jestem ciekawy, jakiej zabudowy możemy się spodziewać w zapowiedzianym jako nr 19 modelu Stara 1142 opisanym jako ten sam rocznik. Kolejny po Starze 200 nr bedzie pierwszym, z którego zakupu zrezygnuję, gdyż od dawna posiadam już zbliżony model [link widoczny dla zalogowanych].

[link widoczny dla zalogowanych]
Przed sezonem 2003 McLaren rozwijał dwa projekty aut na nowy sezon Formuły 1, gdzie obok nowego radykalnego MP4-18 postanowili rozwijać również konstrukcję MP4-17 i wykorzystać w wybrancyh rundach. W związku z problemami konstrukcji MP4-18 model nigdy nie wziął udziału w wyścigu, a cały sezon 2003 zespół West McLaren Mercedes korzystał z konstrukcji bazującej na poprzednim modelu, określonej jako MP4-17D. Mimo to zespół w sezonie 2003 osiągał lepsze wyniki niż w poprzednim roku, szczególnie za sprawą Kimiego Räikkönena, który zdobył wicemistrzostwo ze stratą zaledwie dwóch punktów do Michaela Schumachera. David Coulthard mimo wygranej w inauguracyjnym GP Australii ukończył sezon na 7 miejscu. W klasyfikacji konstruktorów McLaren-Mercedes tak samo jak w poprzednim sezonie zajął trzecie miejsce, ulegając jednak tym razem tylko stosunkowo nieznacznie zespołom Ferrari i Williams-BMW. Do kolekcji w wyniku wygranej licytacji trafiła miniatura MP4-17D Davida Coultharda od Minichamps. Miniatura posiada usunięte, a własciwie w większości zaklejone kalkomanie z cenzurą i nałożone, chociaż niestety nienajstaranniej, odpowiednie reklamujące sponsora tytularnego, markę West. Model ten, podobnie jak kupiony w późniejszym czasie, ale prezentowany już [link widoczny dla zalogowanych], dotarł ze zmodyfikowanym kartonikiem, jednak tym razem odpowiedniej dla producenta gablotki.

[link widoczny dla zalogowanych]
Nissan GT-R z wyścigów Super GT klasy GT500 dotarł do mnie wraz z modelem [link widoczny dla zalogowanych]. Zdecydowałem się na miniaturę przedstawiającą auto załogi Tsugio Matsuda / Ronnie Quintarelli z pierwszego wyścigu sezonu 2015 rozegranego na torze Okayama International Circuit. Wyścig nie był udany dla tej załogi i ukończyli go na 13 miejscu w klasie, jednak wysoka dyspozycja w pozostałych 7 rundach pozwoliła na zdobycie mistrzostwa w tym sezonie. Posiadanie miniatur klasy GT500 oraz GT3, określane w Super GT jako klasa GT300, pozwalają zauważyć spore różnice w wyglądzie zewnętrznym tych aut, w którym kształt praktycznie całej karoserii jest zdecydowanie odmienny. Miniatura od Ebbro wykonana jest bardzo ładnie i szczerze mówiąc polubiłem modele tego producenta, gdzie szczególnie nowsze wydania prezentują bardzo wysoki poziom.

Pięknie się prezentują te sportowe auta. Świetne nabytki. Ok!

Nowsze Ebbro tak jak wspomniałem są świetne i zdecydowanie warte uwagi Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Seat Cordoba w odmiane Coupe mógł trafić do mojej kolekcji już dawno, jednak w tamtym czasie wciąż odkładałem ten zakup, a z czasem modele zniknęły i nie pojawiały już się tak często. Sytuacja zmieniła się dopiero w zeszłym roku, więc tym razem postanowiłem model zamówić. O ile wcześniej widywałem jedynie modele w kolorze niebieskim to teraz do wyboru były też jeszcze czerwone. Mimo to zdecydowałem się na kolor niebieski, bo właśnie o takim cały czas myślałem. Sama miniatura to metalowy model od Herpy i wykonany jest całkiem fajnie. Jedyne do czego mogę się przyczepić to jakość powłoki lakierniczej. Problem dzięki lakierowi typu metalik jest jednak widoczny jedynie z bardzo bliskiej odległości, a na zdjęciach, czy podczas przechowywania w gablocie wraz z innymi modelami nie jest praktycznie zauważalny.

[link widoczny dla zalogowanych]
Daniel la Rosa startował w DTM w latach 2006-2007 w zespole Mücke Motorsport, korzystającego z aut Mercedesa. W sezonie 2006 punktował jedynie podczas wyścigu w Hiszpanii, gdzie zdobył 2 punkty za 7 miejsce. Sezon ukończył na 15 miejscu, jako przedostatni kierowca korzystający z ubiegłorocznej konstrukcji. Na sezon 2007 ponownie otrzymał auto starsze o rok, którym jedyne punkty zdobył w pierwszym wyścigu na torze Hockenheimring, ukończonym na 3 miejscu. Zdobyte 10 punktów pozwoliło zająć jedynie 13 miejsce w klasyfikacji kierowców. W związku z brakiem porozumienia w sprawie przedłużenia umowy przygoda kierowcy z DTM po sezonie 2007 dobiegła końca. W obu sezonach malowanie auta było niemal identyczne, a do kolekcji przygarnąłem w drodze licytacji model z sezonu 2006. Była to ostatnia z czterech licytowanych i wygranych wówczas miniatur i byłem najmniej nią zainteresowany. Cena końcowa okazała się jednak kwotą zaledwie 5,50 €, więc model dołączył do wcześniej wygranych. Po zakupie zorientowałem się, że to już trzeci obok aut [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] C-Class z sezonu 2006 w mojej kolekcji. Dodatkowo są to konstrukcje z 2004, 2005 i 2006 roku, więc mimo startów w tym samym sezonie, każdy z tych modeli ma widoczne różnice aerodynamiczne nadwozia.

Pięknie prezentujesz modele trzeba przyznać.
Wrócę do Cordoby Coupe. Zawsze mi się podobała. Idealny przykład prostoty, a zarazem stylistycznego kunsztu. Supcio. Kolejny na liście must have Smile

Dzięki

Bierz Cordobe póki są, bo już długo to trwa i mogą nagle zniknąć tak jak mi poprzednim razem Smile

Mam taką samą Cordobę w kolorze czerwonym, choć myślałem o żółtej, ale nie było. To naprawdę bardzo poprawnie zrobiony modelik, również go polecam