OPEL w miniaturze

Michale - Tak właśnie myślałem Smile

Klasyki jeszcze tutaj będą tak więc zapraszam do śledzenia tematu Wink

Co do wykonania, zgadzam się że Neo się postarało, co niestety nie zawsze mu wychodzi przy obecnych wypustach.

Dzisiaj z lat 40. ubiegłego stulecia przenosimy się do współczesności, bardzo bliskiej zresztą ponieważ dzisiejszy model jest jednym z nowszych modeli w gamie Opla bowiem jego produkcja ruszyła na początku 2016 roku - przed Wami piąta generacja Opla Astry w wersji kombi czyli Sports Tourer. Wersja hatchback była już przeze mnie prezentowana na forum jednak dopiero jesienią ubiegłego roku doczekałem się wersji Sports Tourer w miniaturce. Przy okazji uzupełnię historię tej generacji, czego nie zrobiłem za pierwszym razem. Tak więc zaczynajmy !

Opel Astra piątej generacji, oznaczonej literką K została oficjalnie zaprezentowana na frankfurckich targach motoryzacyjnych we wrześniu 2015 roku - w tym samym ruszyła jej seryjna produkcja w gliwickiej fabryce oraz w angielskim Ellesmere Port. Wersja Sports Tourer dołączyła do gamy w lutym 2016 roku. Samochód jest zbudowany na płycie podłogowej GM Delta D2XX, z której korzystał także Chevrolet przy budowie modeli Cruze oraz Volt. Bliźniaczymi samochodami Opla Astry K są brytyjski Vauxhall Astra, australijski Holden Astra oraz amerykański Buick Verano Hatch. W tym samym roku w którym zaczęto wytwarzać wersję kombi Astra K zdobyła tytuł Europejskiego Samochodu Roku. Paleta silników jest dość bogata i zróżnicowana. Zaczynając od małego litrowego silnika benzynowego o mocy 105 KM, poprzez jednostki 1.4, kończąc na 200 konnym 1.6 Turbo. W silnikach diesla mamy do wyboru 4 jednostki 1.6 o mocach 95,110,136 oraz 160 KM. W Astrze K zamontowano najnowsze wówczas innowacje Opla takie jak matrycowe reflektory LED IntelliLux czy adaptacyjny tempomat. Na pozostałe części wyposażenia również nie można narzekać - standardowe wersje posiadają klimatyzację manualną, światła dzienne LED, ABS, ESP czy elektryczne sterowanie oraz podgrzewanie lusterek. W zależności od wersji samochód wyposażony jest w okno dachowe, różnego rodzaju czujniki czy systemy, skórzaną kierownicę, chromowaną atrapę chłodnicy, itp... W 2017 roku zaprezentowano projekt samochodu w wersji OPC jednak na razie na tym poprzestano i nic nie wskazuje aby owa Astra doczekała się wersji OPC.

Teraz wypadałoby poświęcić jeszcze kilka słów na temat miniaturki.

Model, podobnie jak wersja hatchback jest wypustem firmy iScale, która przyzwyczaiła mnie do modeli wysokiej jakości - nie inaczej jest tym razem. Bryła samochodu została odwzorowana poprawnie, na którą równo nałożono ciekawy lakier Flip chip silver. Na plus wypadają przednie reflektory, koła czy podwójne końcówki wydechu, świadczące o tym iż mamy do czynienia z wersją 200 konną 1.6 Turbo. Ogólnie model, tak samo jak wersja hatchback sprawia dobre wrażenie i z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu. Na koniec zapraszam tradycyjnie do galerii zdjęć

142. Opel Astra K Sports Tourer (od 2016)
producent: iScale

Razem z wersją hatchback

cdn

Pozdrawiam ! Wink

Bardzo elegancki model, oko przyciągają ciekawe i dobrze wykonane detale jak chociażby podwójny wydech. Podoba mi się Smile

Swietnie wykonany modelik Ok!

Bardzo podoba mi sie lakier Smile

Sprawia wrazenie polmatowego?Czy to oswietlenie troszke oszukuje?

Adrian - Cieszę się że modelik przypadł Ci do gustu, mnie też się podoba dlatego znalazł się w mojej kolekcji Wink

Pako - Dziękuje Wink

Nie lakier nie jest półmatem, na zdjęciach tylko tak wyszło, naprawdę jest to metalik Wink

Piękne obydwa modeliki Smile

gratuluję zakupu, nie ukrywam że K Sports Tourer mam w planach i teraz jeszcze bardziej je chce

Hubert - Dziękuję i polecam Smile

Dzisiaj po współczesnej Astrze wracamy do klasyki, a dokładnie do drugiej połowy ubiegłego wieku. Oba z dzisiejszych modeli pochodzą z gazetowej serii Opel Collection, która jest dość udaną serią, a poniższe modele tylko to potwierdzają. Zaczniemy tradycyjnie krótką historią obu samochodów. Na początek starszy z nich - Olympia A

Opel Olympia A zadebiutował w 1967 roku, reaktywując tym samym nazwę Olympia, która była "w uśpieniu" przez 18 lat - ostatnia Olympia drugiej generacji zjechała z linii montażowej w 1953 roku, kiedy to jej następcą został model Olympia Rekord. Nowa Olympia w kwestii stylistyki nie miała nic wspólnego z poprzednimi dwoma seriami - była tylko nieco bardziej luksusową wersją Kadetta B produkowanego w latach 1965-1973. W palecie silnikowej samochodu znalazły się 3 silniki o mocach 60,75 oraz 90 KM. Niestety próba reaktywacji Olympii okazała się klapą i ze względu na niskie wyniki sprzedaży po zaledwie 3 latach, w 1970 roku zakończono jej produkcję i zaprezentowano następcę - Opla Asconę.

Teraz wypadałoby napisać jeszcze coś o miniaturce.

Tak jak wspomniałem wyżej model jest wypustem firmy IXO, wydawnictwa Eaglemoss pochodzącym z gazetowej serii Opel Collection. Model ten chodził mi po głowie od dawna jednak gdy dobry znajomy miał go na sprzedaż za niskie pieniądze stwierdziłem że nie ma co zwlekać i go kupiłem. Myślę że była to dobra decyzja bowiem model prezentuje się całkiem przyzwoicie. Bryła jest poprawna, lakier nałożony równo - na plus wypada dwukolorowe malowanie. Pochwalić należy także koła oraz deskę rozdzielczą samochodu. Wycieraczki także nie grzeszą wyglądem. Jednak model ten ma jeden minus - tylne reflektory. Niestety ale producent zrezygnował z osobnych elementów i po prostu są one jedynie namalowane - trochę szkoda bo psuje to trochę wygląd tak fajnego modelu. Jednakże poza tym nie mam czego zarzucić temu modelowi i polecam go każdemu.

143. Opel Olympia A (1967-1970)
producent: IXO

Drugim modelem jest młodszy od Olympii, Opel Commodore, a dokładnie trzecia jego generacja która zadebiutowała w kwietniu 1978 roku. W porównaniu do poprzednika samochód zyskał zupełnie nowy wygląd - styliści poszli w stronę charakterystycznych dla tamtych czasów kanciastych kształtów. Samochód bazuje na ostatniej, piątej generacji modelu Rekord - E1. Commodore C był oferowany w dwóch wersjach nadwoziowych - jako 2 i 4-drzwiowy sedan oraz jako kombi, które nosiło nazwę Commodore Voyage. Początkowo pod maską samochodu znajdował się tylko jeden silnik - 2,5-litrowy zasilany gaźnikiem o mocy 115 KM. W lipcu 1981 roku do oferty wprowadzono slinik 2,5E o mocy 130 KM, który zasilano jednopunktowym układem wtryskowym Jetronic. Samochód nie odniósł jednak sukcesu takiego jak Rekord E. Produkcję zakończono w 1982 roku, pod wyprodukowaniu ok 83 tyś egzemplarzy (dla porównania Rekord E został wyprodukowany w ok 1 mln egzemplarzy).

Teraz chciałbym jeszcze kilka słów poświęcić na temat miniaturki.

Tak samo jak w/w Olympia, tak i Commodore jest wypustem firmy IXO, pochodzącym z serii Opel Collection wydawnictwa Eaglemoss.
Długo myślałem od którego producenta ten model kupić - czy od Neo czy od IXO. Jednak po obejrzeniu obu modeli i zdjęć samochodu 1:1 stwierdziłem że bryła IXO jest bliższa oryginałowi. Tak więc gdy nadarzyła się okazja nie wahałem się i model kupiłem. Zakupu nie żałuję, ba, dla mnie ten Commodore jest jednym z lepszych modeli z tej serii.
Poza takimi elementami jak bryła czy pokrycie lakierem na plus wypadają takie elementy jak felgi, tylne światła czy odwzorowane w środku zegary. Wiadomo, przy takim modelu nie można oczekiwać nie wiadomo czego, jednak moim zdaniem naprawdę warto się zainteresować tym modelem, ponieważ jak na swoją cenę oferuje on naprawdę wiele.

144. Opel Commodore C (1978-1982)
producent: IXO

Razem z Commodorem B

cdn

Pozdrawiam ! Smile

Witaj OpelFan!

Astra K ST jest po prostu świetna Smile

Muszę koniecznie taką nabyć z przeznaczeniem na radiowzów Smile

Pozdrawiam!

Piotr

Piotrek - Dziękuję i życzę powodzenia w szukaniu Wink

Dzisiaj chciałbym zaprezentować kolejne dwa modele spod znaku OPC. Kolejne dwa modele które nie są w charakterystycznym dla modeli OPC niebieskim kolorze Arden Blau - Merivy OPC. Miniaturkę tego samochodu w kolorze Arden Blau prezentowałem już w temacie jakiś rok temu i akurat tak się złożyło iż był to setny model w mojej kolekcji. Dzisiaj, po kolejnych 44 przyszedł czas na zaprezentowanie tego modelu w pozostałych dwóch kolorach, dzięki którym zamykam mini-kolekcję Merivy A OPC. Wpis rozpoczniemy tradycyjnie krótką historią. Zatem zaczynajmy !

Meriva pierwszej generacji zadebiutowała na paryskich targach motoryzacyjnych w 2002 roku, trzy lata później do produkcji weszła wersja po liftingu a także OPC, którą dzisiaj się zajmę. Zmiany w wyglądzie zewnętrznym są widoczne gołym okiem. To co różni zwykłą Merivę od OPC to przede wszystkim szerszy przedni zderzak, boczne progi , a także tylny zderzak i charakterystyczna dla części modeli OPC końcówka wydechu w kształcie trapezu. W środku mamy do czynienia z solidnym spasowaniem poszczególnych elementów, łatwych w obsłudze poszczególnych funkcji, niskim progiem załadunkowym oraz 360 litrowym bagażnikiem. Kolejnym atutem są fotele, których wykonaniem zajęła się renomowana firma Recaro, dzięki czemu są dobrze wyprofilowane i trzymają ciało na zakrętach. Przestrzeni z przodu jak i z tyłu jest pod dostatkiem i nawet wysokie osoby nie powinny narzekać na brak miejsca.
Pod maską samochodu zamontowano turbodoładowany benzynowy silnik 1.6 który generuje moc 180 KM. Dzięki niewielkiej masie - ok 1260 kg pierwszą "setkę" możemy ujrzeć na liczniku po nieco 8 sekundach i poruszać się z prędkością maksymalną w okolicach 222 km/h. Silnik generuje 230 Nm przy 2200-5500 obr/min dzięki czemu Meriva OPC jak na auto rodzinne robi wrażenie. Jednostka napędowa została połączona z 6-cio biegową skrzynią manualną, o krótkich przełożeniach, przez co samochód momentalnie przyspiesza gdy tylko kierowca ma na to ochotę.
Niestety, ale tak jak już w przypadku Vectry C OPC opisywałem wszystkie przyjemności swoje kosztują. O ile cena Merivy OPC kiedy weszła do salonów nie przyprawiała o ból głowy bowiem wynosiła ok 93 tyś zł tak spalanie samochodu do małych nie należy - średnie spalanie wynosi ok 10l/100 km przy ok 12,5l/100 km podczas jazdy w mieście. Reasumując: jeżeli zaakceptujemy duże spalanie oraz twarde zawieszenie samochodu możemy cieszyć się rodzinnym samochodem z dobrymi, sportowymi osiągami. Produkcja Merivy OPC dobiegła końca w 2010 roku po wycofaniu wersji cywilnej i zaprezentowaniu drugiej generacji samochodu.

Teraz przyszedł czas aby napisać jeszcze kilka słów na temat miniaturki.

Model jest wypustem firmy Minichamps i prezentuje się naprawdę świetnie. Na plus wypadają przednie oraz tylne reflektory, końcówka wydechu a także felgi. Pokrycie lakierem także stoi na wysokim poziomie jednak w przypadku koloru czarnego momentami widoczne są grudki pod lakierem jednak nie jest to pierwszy raz i podejrzewam że tyczy się to większości czarnych modeli. Podsumowując model uważam za świetną pozycję wśród modeli Minichampsa, którą można nabyć za niewielkie pieniądze. Na koniec zapraszam do galerii zdjęć i do następnego !

145. Opel Meriva A OPC (2005-2010)
producent: Minichamps

146. Opel Meriva A OPC (2005-2010)
producent: Minichamps

Wszyskie Merivy OPC razem

cdn

Pozdrawiam ! Smile

Witajcie !

Dzisiaj chciałbym zająć się kolejną Insignią w mojej kolekcji – po dwóch liftbackach, kombi oraz sedanie przyszedł czas na jeszcze jednego sedana. Przy okazji będę mógł przybliżyć historię tego samochodu. Nie wykluczam również kolejnych Insignii w innych wariantach kolorystycznych ponieważ bardzo mnie ten samochód jak i model urzekły. Dzisiejszy wpis zaczniemy tradycyjnie od historii samego samochodu.

Opel Insignia pierwszej generacji swój debiut miała podczas londyńskich targów motoryzacyjnych w 2008 roku. Samochód stylistyką nawiązuje do zaprezentowanego rok wcześniej konceptu GTC jednak sama nazwa Insignia po raz pierwszy pojawiła się w koncepcie z 2003 roku który nosił nazwę Insignia Concept.
Insignia została zbudowana na GM-owskiej płycie podłogowej Epsilon II. Z tej samej płyty korzystał także Saab przy modelu 9-5 oraz Chevrolet przy niezbyt udanym w Europie modelu Malibu. Rok po debiucie samochód zdobył tytuł "Car of the Year". W tym samym roku do produkcji weszła najmocniejsza wersja Insignii – OPC, napędzana 2,8 litrowym silnikiem V6 rozwijającym rekordowe jak na modele OPC 325 KM.
Trzy lata później, w 2011 roku samochód poddano face liftingowi który obejmował m.in. przedni grill wraz z reflektorami, nowe wzory felg, a także tylny pas w którym umieszczono chromowany pasek znany z modelu Cascada. Do gamy silników trafiły zmodernizowane silniki 2.0 CDTI o mocach 120,140 oraz 195 KM (BiTurbo) oraz benzynowe SIDI – 1.6 i 2.0 o mocach odpowiednio 170 i 250 KM, a także benzynowy 1.8 rozwijający moc 140 KM. W tym samym czasie do produkcji weszła uterenowiona wersja Insignii Sports Tourer, którą nazwano Country Tourer, który miał m.in zwiększony prześwit o 20 mm, zawieszenie Opel FlexRide, a także napęd 4x4.
W 2013 roku modernizacji poddana została wersja OPC. Z zewnątrz zmianom uległy te same elementy co w wersji cywilnej. Silnik również pozostał bez zmian. Gruntowny "remont" przeszło natomiast zawieszenie samochodu. Dwa lata później samochód poddano drugiej i zarazem ostatniej modyfikacji. Tym razem zmiany były tylko kosmetyczne. Wysokoprężne silniki 2.0 CDTI zostały zastąpione przez 1,6 litowe CDTI o mocach 120 oraz 136 KM. Do wyposażenia wprowadzono nowy system multimedialny oraz system Opel OnStar. Produkcja pierwszej generacji Insignii dobiegła końca w 2017 roku wraz z zaprezentowaniem na genewskich targach motoryzacyjnych drugiej generacji modelu.

Teraz wypada poświęcić jeszcze kilka słów o samej miniaturce.

Model jest wypustem firmy Schuco i prezentuje się znakomicie, dlatego też nie wykluczam kolejnych Insignii w kolekcji. Ciężko jest przyczepić się do czegokolwiek w tym modelu, ciężko też jest chwalić pojedyncze elementy ponieważ trzeba by było pochwalić wszystko. Zatem nie będę się rozpisywał na temat każdej części i powiem tylko tyle że Schuco przy tym modelu odwaliło kawał dobrej roboty i z czystym sumieniem polecam go każdemu – nie ważne jaką wersję wybierzecie, każda będzie strzałem w dziesiątkę. Na koniec zapraszam do galerii i do następnego !

147. Opel Insignia I sedan (2008-2017)
producent: Schuco

Razem z drugim sedanem

cdn

Pozdrawiam ! Smile

Insigniom postanowiłem zrobić jeszcze fotki zbiorowe. Na dzień dzisiejszy tak prezentuje się ta mini-kolekcja:

Pozdrawiam ! Smile

Piękny zbiór Smile

Popieram opinię poprzednika - pięknie się prezentują Smile

Insygnie bardzo fajne foty zbiorowe

Insignie świetne Smile

bardzo lubię te auto, gratuluję modelików ja planuje tylko sedana a z B-liftbacka GSI

Przyjemny mini zbiorek i fajnie że modele w różnych kolorach Wink

Fabian, nie planujesz wymieniać letnich kół w którymś na zimowe ?
Szukam jednego kompletu Very Happy