To co w motoryzacji najpiękniejsze, czyli Ferrari

Czarny kolor świetnie wyszedł, dobrze, że słońce wychodzi Smile

F40 robi niesamowite wrażenie Shocked

I ta siatka między tylnymi lampami... Samo opakowanie tej wersji rocznicowej robi wrażenie Very Happy

Wprawdzie opakowanie jest mało istotnym elementem modelu ale w przypadku produktów Kyosho jest dokładnie tak jak piszesz - wszystko inne poza modelem również robi wrażenie. Modele są przykręcane do przepięknych i bardzo eleganckich podstawek, które są naprawdę bardzo porządnie wykonane. Bardzo dobrze prezentują się również niezwykle solidne gablotki. Smaczku całości dodają takie miłe dodatki jak narzędzie do otwierania elementów karoserii czy właśnie wspomniane przez Ciebie bardzo efektowne pudełko Smile

Ferrari Mondial Cabriolet, IXO/Altaya

Wracamy do modeli gazetkowych, których honoru w dzisiejszym porównaniu będzie broniło Ferrari Mondial Cabriolet. I w mojej opinii dokonuje tego nad wyraz udanie. Jasne wnętrze pięknie współgra z czerwienią nadwozia tworząc przyjemną dla oka miniaturę. Miłym akcentem są również starannie odwzorowane detale.

Ferrari F40, Herpa

Dziś chciałbym zaprezentować Ferrari F40 wyprodukowane przez firmę Herpa. Model jest świetny pod każdym względem. Dopracowanie szczegółów budzi w pełni uzasadniony podziw. Do tego posiada pięknie wykonane i ciekawe wnętrze.

Ferrari 360 Modena Spyder, IXO/Altaya

Powrót do modeli pochodzących z serii gazetkowych postara się osłodzić nam Ferrari 360 Modena Spyder. Z racji tego, że zamkniętą wersję tego modelu samochodu bardzo dobrze zna wielu kolekcjonerów w Polsce ocena bohatera dzisiejszego wpisu jest dużo łatwiejsza. Moją uwagę przykuwa oczywiście pięknie odwzorowana komora silnika Smile

Odrywając jednak wzrok od tylnej części nadwozia dostrzeżemy bardzo interesujące wnętrze oraz zwrócimy uwagę na ciekawy odcień lakieru.

Bardzo podoba mi się F40 z Herpy, czy jest to wersja High Tech?

Ferrari F355 GTS, Minichamps

Ferrari F355 GTS to pierwsza w mojej kolekcji samochodów z Maranello miniatura popularnej w naszym gronie firmy Minichamps. Z racji tego, że prezentowany model należy do starszych produktów niemieckiego producenta jego wykonanie charakteryzuje kilka uproszczeń, co przez wielu kolekcjonerów może być uznane za wadę. Kategorycznie nie zgadzam się z takimi stwierdzeniami, gdyż w mojej opinii wspomniane uproszczenia tylko dodają miniaturze uroku, którego czasami brakuje dużo nowszym produktom. Jak w przypadku większości modeli produkcji PMA również bohatera dzisiejszego wpisu wyróżnia solidne wykonanie, najłatwiej dostrzegalne po wzięciu go w dłonie w których sprawia bardzo dobre wrażenie.

digital222 napisał:

Bardzo podoba mi się F40 z Herpy, czy jest to wersja High Tech?

Dzięki za miłe słowa Smile

Niestety, nie mam pojęcia z jakiej serii może pochodzić moje Ferrari F40 gdyż model kupiłem bez pudełka. O pomoc w rozwiązaniu tej zagadki musimy się wobec tego zwrócić do kolegów bardziej obeznanych w temacie plastikowych cudeńek od Herpy Smile

Żeby nieco ułatwić zadanie postaram się zrobić kilka zdjęć modelowi Smile

To F40 - wszystko otwierane? Cudenko.

High Tech.

Piekna seria Ferrari z Herpy,
jakosc wymiata, jest tam kilka naprawde mocnych pozycji,
zawsze mnie dziwilo dlaczego ludzie tak malo za to placa.....

Model ma otwierane wszystkie elementy. Nie ma jednak pewności, że pochodzi z serii High Tech. Równie dobrze może pochodzić z serii Private Collection, podobnie jak prezentowane przeze mnie Ferrari Testarossa Spyder. W przypadku Testarossy za dowód może posłużyć pudełko, które posiadam.

Sam szczerze mówiąc nawet nie byłem świadom że Herpa wypuszczała różne serie tych modeli (byłem pewien ze wszystkie są H-T).
Ale może to by tłumaczyło dlaczego Twoja Testarossa Spyder nie ma teleskopów klapy silnika, a moja berlinetta ma ?

To może być jakiś trop Smile

Niestety, wiadomości na ten temat w Internecie jest jak na lekarstwo. Większość zdjęć przedstawia modele z serii High Tech. Może jednak wspólnymi siłami uda nam się rozwiązać kwestię różnych serii Smile

Nie wiem czy fotki modelu pomogą w odgadnięciu jego pochodzenia ale na Ferrari F40 zawsze warto popatrzeć Smile

Ferrari 250 GTO, IXO/Altaya

W dzisiejszej prezentacji proponuję przyjrzeć się bardzo ciekawemu modelowi - pochodzącemu z serii gazetkowej Ferrari 250 GTO w wersji z roku 1964. Metamorfoza jaką przeszedł opisywany model samochodu w stosunku do prezentowanej wersji z roku 1962 jest ogromna. Za sprawą dużo szerszego nadwozia oraz znacznie zmienionej tylnej części samochodu możemy wręcz mówić o całkowicie nowym aucie. Bardzo cieszy mnie fakt, iż ten niezwykle ciekawy model jest wykonany na bardzo wysokim poziomie.

Ferrari F50, Minichamps

Jak pewnie wielu z Was ja również kolekcjonując modele muszę się trzymać nakreślonych przez siebie zasad. Jedną z nich jest posiadanie w zbiorach jednego przedstawiciela danego modelu. Trudno jednak było mi się oprzeć zakupowi kolejnego Ferrari F50. Magnesem był na pewno producent modelu - firmy Minichamps nikomu w naszym gronie nie trzeba przecież przedstawiać Smile

O zakupie przeważył jednak fakt, iż miniatura przedstawia jeden z najbardziej znanych modeli Ferrari w wersji ze zdjętym dachem. Odczucia towarzyszące modelowi są niemalże identyczne do tych, które opisywałem przy okazji prezentacji również pochodzącego od PMA Ferrari F355 GTS. Model jest przede wszystkim bardzo solidnie wykonany. Mimo kilku uproszczeń wynikających z faktu, że powstał dość dawno daje mnóstwo radości. Jak widać, czasami warto na chwilę odejść od sztywnych postanowień Smile