Autor |
Wiadomość |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:39, 07 Lut 2021 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
W 24-godzinnym wyścigu w Le Mans w 1998 obok prototypów LMP1 i LMP2 startowały auta klasy GT podzielone na GT1 i GT2. W walce o zwycięstwo, podobnie jak w poprzednim roku miały liczyć się przede wszystkim konstrukcje klasy GT1. Wśród aut tej klasy pojawiły się poprawione względem poprzedniej edycji Nissany R390. Do wyścigu przystąpiły 4 egzemplarze wystawione przez zespół Nissan Motorsport obsługiwany przez Tom Walkinshaw Racing. Egzemplarze o numerach #30, #31 i #32 występowały w takim samym biało-niebieskim malowaniu, natomiast egzemplarz z numerem #33 był srebrno-zielony. Zmagania w Le Mans zakończyły sie dla zespołu osiągnięciem najniższego stopnia podium. Nissan R390 #32 załogi Kazuyoshi Hoshino / Aguri Suzuki / Masahiko Kageyama został pokonany przez dwie załogi w Porsche 911 GT1-98. Prezentowana miniatura to gazetowy model od Sparka, pochodzący z rynku japońskiego z serii poświęconej wyścigowi 24h Le Mans. Część modeli z tej serii pojawiła się u nas i w innych europejskich sklepach w sporych ilościach i atrakcyjnych cenach. Patrząc na podwozie modelu i widoczne tam charakterystyczne trójkątne wkręty zastanawiam się, czy z produkcją lub samym montażem tych miniatur nie ma coś wspólnego IXO. Miniatura R390 GT1 to jeden z dwóch modeli otrzymanych w prezencie urodzinowym od dziewczyny. Osobiście najbardziej myślałem nad R390 GT1 od Kyosho, jednak musze przyznać, że gazetowa miniatura jest całkiem udana. Nieco rażące są dla mnie najbardziej tylne światła, które chętnie potraktowałbym nieco czarną matową farbką, którą nawet kupiłem, ale z braku czasu i chęci zapewne długo nie pojawi się na modelu.
 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abarth098 dnia Nie 19:59, 07 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
 |
z!x
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Nie 19:35, 07 Lut 2021 |
 |
Ja miałbym w ogóle wątpliwości, czy te modele są wykonane z żywicy. Raczej obstawiam, że są wykonane z metalu na podstawie Sparków, a te śruby jeszcze bardziej mnie w tym utwierdzają. Oczywiście są to tylko moje dywagacje. Osobną kwestią jest to, że takich modeli w serii gazetowej można tylko pozazdrościć... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:39, 07 Lut 2021 |
 |
Właśnie chyba masz rację, muszę sprawdzić bo długo ich już nie macałem!  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:15, 10 Lut 2021 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
W 2002 roku SEAT pojawił się na starcie rajdu Dakar. Załogą modelu Dakar TDI zostali Fernando Gil i Rafael Tornabell. Konstrukcja powstała poprzez zmodyfikowanie rajdowej odmiany modelu Cordoba, startującej wcześniej w WRC. Załoga auta wyposażonego w silnik 1.9 TDI o mocy 210 KM wygrała 1. i 3. z rozegranych etapów. Dalsza rywalizacja nie była jednak udana ze względu na awarie, z których najpoważniejszy okazał się problem z układem chłodzenia, którego naprawa ze względu na przekroczenie regulaminowego czasu wykluczyła załogę z wyników rajdu mimo ostatecznego dotarcia do mety. Model pochodzi z hiszpańskiej serii gazetowej SEAT Sport Collection i długo przymierzałem się do jego zakupu ze wzgledu na wysoką cenę względem tego ile zazwyczaj wydaje na modele z serii gazetowych. Ostatecznie się zdecydowałem i tym samym miniatura stała się zdecydowanie najdroższym tego rozmiaru gazeciakiem w mojej kolekcji. Model z zewnątrz prezentuje się bardzo dobrze i jedynie standardowo dla tej kolekcji podwozie jest bardzo uproszczone niczym w modelach żywicznych.
 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abarth098 dnia Śro 21:15, 10 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:06, 13 Lut 2021 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
Sunbeam Imp to zdecydowanie ciekawe auto wyścigowe, którym Bill McGovern zdobył mistrzostwo British Saloon Car Championship w 1972. Miniatura tego auta została wydana przez ATLAS w serii British Touring Car Champions. Bardzo lubię auta z tych wyścigów, jednak na zakup prezentowanego modelu zdecydowałem się warunkowo, dopiero gdy pojawiła się możliwość zakupu w cenie około 5 Euro. Z modelem problem jest taki, że wygląda bardzo ładnie, ale jego bryła wydaje się być daleka od rzeczywistości. W moim odczuciu model dachem jest w miarę odpowiedniej wysokości, jednak zarówno przednia jak i tylna część bryły auta powinny być niższe razem z linią okien, co widać dobrze dopiero zestawiając zdjęcia modelu ze zdjęciami prawdziwego auta. Z podobnych względów nie zdecydowałem sie na zakup modelu Austina A40 z 1960. Gdyby nie kiepska bryła to miniatura detalami wydaje się być jednym z lepszych modeli z tych, które posiadam z tej serii.
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
andy ns
User
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 3747 Przeczytał: 39 tematów
Pomógł: 87 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Nie 9:41, 14 Lut 2021 |
 |
Zawsze lubiłem to maleństwo
W sumie ciekawy modelik. U mnie też jest ale posłuży do czegoś innego  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 9:50, 14 Lut 2021 |
 |
Fajnie gdyby pojawił się kiedyś w lepiej odwzorowanej budzie  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:38, 20 Lut 2021 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
IFA S 4000-1 w odmianie z zabudową cysterny przedsiębiorstwa naftowego Minol trafiła do mojej kolekcji jeszcze w 2020 roku, przed oficjalnym startem kolekcji Kultowych Ciężarówek PRL-u. Miniatura stanowi doskonały dowód na to, że metalowe ramy w ciężarówkach z naszej polskiej kolekcji to całkiem dobry pomysł jeśli nie zależy nam na większych przeróbkach modeli. Model pochodzący z serii ATLAS-u wydanej w Niemczech jak chyba wszystkie modele z tamtej serii posiada ubogą ramę wykonaną z plastiku, której największą wadą jest jednak wysoka podatność na wyginanie. Wyginająca się plastikowa rama w modelach ciężarówek to raczej norma, ale w tym konkretnym przypadku sytuacja wygląda znacznie gorzej niż zwykle. Model pozostawiony w wydanej przez producenta formie wygina się aż do zaparcia się kabiny o elementy zabudowy, przez co przydałoby się jakieś jego wzmocnienie między kabiną, a cysterną. Poza problemem z nośnością ramy miniatura wygląda bardzo ładnie i kosztuje obecnie naprawdę niewiele.
[link widoczny dla zalogowanych]
Miniaturę Fiata Bravo drugiej generacji dołożyłem w zamówieniu do innych modeli zachęcony dobrą ceną wynoszacą całe 4 Euro. Miniatura pochodzi z gazetowej serii Fiat Story Collection, z której prezentowałem już dosyć udany model [link widoczny dla zalogowanych]. Bravo podobnie jak 600 Multipla posiada na podwoziu logo Norev. Detale Bravo prezentują się niestety ubogo, a najbardziej negatywnie wyróżnia się srebrny grill. Myślę, że jego wycieniowanie oraz pomalowanie odpowiedniej cześci lusterek w kolorze zbliżonym do lakieru nadwozia wiele by pomogło. Przed zakupem byłem świadomy niedociągnięć tej miniatury i patrząc przez pryzmat jej ceny jestem z tego zakupu zadowolony. W sprzyjających okolicznościach zawsze mogę ją wymienić jeśli trafi się kiedyś w dobrej cenie model wydany z lepszej jakości detalami.
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
andy ns
User
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 3747 Przeczytał: 39 tematów
Pomógł: 87 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Nie 9:33, 21 Lut 2021 |
 |
Bravo w "naturalnym" odbiorze jeszcze nie jest tak strasznie zły
Poza mankamentami o których Pisałeś dołóż jeszcze odlane z szybą wycieraczki.
To wszystko można spokojnie domowymi sposobami zmienić lub usunąć i jest
z tego całkiem fajny modelik  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:25, 21 Lut 2021 |
 |
Wycieraczki odlane razem z szybą są chyba takie same nawet w katalogowym wydaniu  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 10:07, 05 Mar 2021 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
Miniatura zwycięskiej załogi Win Percy / Allan Grice z wyścigu Bathurst 1000 z 1990 dotarła do mnie razem z pokazywanym już VX Commodore. Obie miniatury wygrałem na portalu aukcyjnym w tej samej cenie końcowej, jednak to miniatura z tego wpisu prezentuje zauważalnie wyższy poziom detali. Wśród trzech posiadanych miniatur w skali 1:64 od Biante nadal uważam [link widoczny dla zalogowanych] za faworyta, jednak opisywana tu miniatura odstaje od niej zdecydowanie mniej niż najnowsze [link widoczny dla zalogowanych]. O samym aucie z dzisiejszego wpisu wspominałem już przy okazji prezentacji auta z wyścigu rozegranego [link widoczny dla zalogowanych], gdzie na autach zespołu Holden Racing Team znalazło się wówczas malowanie nawiązujące właśnie do ich zwycięskiego auta z 1990.
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
archivsoft7
User
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 178 Przeczytał: 70 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:49, 05 Mar 2021 |
 |
A sama historia wyścigu Bathurst do poczytania tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:56, 05 Mar 2021 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
W 24-godzinnym wyścigu w Le Mans w 1995 w klasie GT1 wystartowały trzy egzemplarze Ferrari F40. Obok dwóch aut zespołu Ennea S.R.L. zespół Pilot Aldix Racing wystawił jeden egzemplarz dla załogi Michel Ferté / Olivier Thévenin / Carlos Palau. Prezentowana miniatura zespołu Pilot Aldix Racing ukończyła wyścig na 12 miejscu wśród 20 sklasyfikowanych na mecie aut. O modelu tego auta myślałem od długiego czasu. Pierwszym podejściem było wygranie miniatury od IXO, jednak po wygranej aukcji okazało się, że modelu nie ma na magazynie. W późniejszym czasie przymierzałem się do modelu Hot Wheels Elite, jednak w czasie kiedy były tanie i dobrze dostępne skupiłem się na modelach Ferrari z F1 od tego producenta i miniatura ta nie znalazła się w kolekcji. Pojawienie się F40 z serii gazetowej w którymś z niemieckich sklepów w cenie zaledwie 5 Euro skłoniło mnie do niespodziewanego zakupu. Miniatura mimo uproszczonych detali prezentuje się zaskakująco dobrze, a nad modelem od Hot Wheels góruje umieszczonym nad wydechem czerwonym światłem z tyłu, które wygląda tu zdecydowanie bliżej rzeczywistości.
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3777 Przeczytał: 73 tematy
Pomógł: 86 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Pią 20:10, 05 Mar 2021 |
 |
Bardzo ciekawie wygląda to niebieskie Ferrari. Szkoda, że nie dajesz większej liczby zdjęć, bo z chęcią pooglądałby człowiek taki model z kilku stron. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2901 Przeczytał: 69 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:17, 05 Mar 2021 |
 |
Tytuł jest linkiem przenoszącym do bloga, gdzie zdjęć zazwyczaj jest sporo  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|