Kultowe autobusy i ich historia

DeA niestety w ogóle ma ostatnio kłopoty z dystrybucją. Zbieram zupełnie inną serię (komiksy) i jestem obecnie dwie paczki do tyłu. BOK oczywiście nie wie prawie nic i mam dalej czekać, chociaż podobno ma zostać mi wysłana "prenumerata zastępcza" (?). Podobnie jak tutaj opisane przy dwóch paczkach, które wcześniej otrzymałem są różne numery konta do wpłaty, na dodatek na inne w sumie oddziały. Także problem nie dotyczy tylko tej serii, a raczej całego wydawnictwa. I przyznam, że za czasów KAP, co jak co, ale szło to sprawnie (raz tylko wynikła dziwna sprawa, ale tak się zdaje że winnym był listonosz na zastępstwie, który zamiast przynieść mi paczkę zwrócił ją wydawnictwu z adnotacją, że "rezygnuje" z prenumeraty).

Piotr1-60 napisał:

wpk_gg: Pomarzyć można... ja może nie "dekadowo" ale to co pamiętam z komunikacji publicznej: ...

Do listy dopisuję kolejne kultowe pojazdy znane z dróg, następnym razem posegreguję je dekadami:

Autobusy/Trolejbusy zagraniczne:

1. CHAUSSON APH47/49 lub APH521
2. IKARUS 60
3. IKARUS 620/630
4. SKODA Karosa 706 RTO
5. IKARUS 55/66
6. IKARUS 556
7. IKARUS 180
8. TAM 170/11
9. SANOS S14/S 314/S 415
10. IKARUS 260
11. IKARUS 250/256
12. IKARUS 280
13. IKARUS 415
14. IKARUS 435
15. IKARUS 412
16. IKARUS IK 160P
17. MAVAG TR 5
18. FIAT 666 RN
19. TROLEJBUS SKODA 8TR
20. TROLEJBUS SKODA 9TR
21. TROLEJBUS ZIU 9B
22. TROLEJBUS VETRA VBRh

Kategoria - Polskie i licencyjne

1. JELCZ 043
2. JELCZ 272MEX
2. JELCZ 014/015 LUX
4. JELCZ 041
5. JELCZ AP-02
6. JELCZ 021
7. STAR 50
8. STAR 52
9. SAN H01A/B
10. SAN H25/27 A/B
11. SAN H 100A/B
12. AUTOSAN H9-01/02/03/05/15
13. AUTOSAN H9-33/35
14. AUTOSAN H9-20/21/23
15. AUTOSAN H-10/11 (cała seria)
16. AUTOSAN H-10/12 (cała seria)
17. JELCZ BERLIET PR100
18. JELCZ PR110U/M
19. JELCZ PR 110D i in.
20. JELCZ M11/L11
21. JELCZ PO 1 – przyczepa do autobusu Jelcz 043
22. JELCZ 080
23. JELCZ P080 - przyczepa do autobusu Jelcz 080
24. TROLEJBUS JELCZ PR110

Mam pytanie do osób które zaprenumerowały sobie kolekcję, czy otrzymaliście już trzecią przesyłkę ?
Wiele osób tutaj wpisuje że pojawią się w serii modele na pasujące do całości i nazywają je "czyszczenie magazynu" - wypiszcie mi proszę 80 modeli typowo "kultowych" - szczerze to nie ma aż tylu np. gdybym miał na szybkiego opisać to w komunikacji miejskiej dla prawie całego kraju mamy następujące modele, które wpisały się w krajobraz dróg i to są typowo "kultowe":

Pierwsze pojawienie się danego modelu na drogach
Lata 40 XX wieku
Fiat 666 RN

Lata 50 XX wieku
Star 52
Mavag Tr5
SAN H01B

Lata 60 XX wieku
SAN H25B / H27B
SAN H100 B
Jelcz 043
Jelcz 272 Mex
Jelcz 021

Lata 70 XX wieku
Autosan H9-35
Jelcz PR110 U/M

Lata 80 XX wieku
Ikarus 260 (pierwsze egzemplarze w latach 70)
Ikarus 280 (pierwsze egzemplarze w latach 70)
Jelcz M11

Reasumując mamy aż lub tylko 15 typowych kultowych autobusów PRL w transporcie miejskim ( chyba że któryś typowo kultowy model pominąłem to mnie poprawcie).

Następny post, w którym będą wulgaryzmy, nagrodzę ostrzeżeniem.
"Listy pobożnych życzeń" też nie są tu mile widziane.
Wątek jest "gazetowy", ale to nie oznacza, że można robić tu śmietnik.

w XIX wieku nigdzie nie było autobusów

A jak nazwać wsadzanie londyńskiego piętrusa czy innych do tej serii jak nie czyszczenie magazynów ze starych kolekcji Atlasa. W tej 80 będzie jeszcze wiele dziwolągów które nawet nie dotknęly asfaltu w PRLu Twisted Evil

Sam kupię niektóre polskie, czeskie czy węgierskie, ale nie będę się podniecał jaka cudowna jest ta kolekcja, bo niestety nie jest. Nawet Stara ci co chcieli mają już dawno na półce w zbliżonych cenach, więc odgrzane kotlety nie robią już takiego pozytywnego zachwytu.

jat02 napisał:

w XIX wieku nigdzie nie było autobusów

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

coś tam już było, nie ma co lametować Smile

Cytat:

W tej 80 będzie jeszcze wiele dziwolągów które nawet nie dotknęly asfaltu w PRLu Twisted Evil Sam kupię niektóre polskie, czeskie czy węgierskie, ale nie będę się podniecał jaka cudowna jest ta kolekcja, bo niestety nie jest. Nawet Stara ci co chcieli mają już dawno na półce w zbliżonych cenach, więc odgrzane kotlety nie robią już takiego pozytywnego zachwytu.

Nie chcesz - nie kupuj. Wiesz, nie każdy kupił sobie modele z Atlasu, więc ci co nie kupili i nigdy nawet okazji nie mieli, czy czasu - będą zadowoleni.

MrMario proszę przeczytaj dokładnie ze zrozumieniem Wink

Kupię bo chcę, ale wybrane

Kupiłem tego Ikarusa. Różnica między nim, a z Ikarusem z atlasu to: brak dwóch pasów białych po bokach, brak białego loga pod drugim i trzecim oknem, brak podpisanej tablicy trasy i inne tablice rejestracyjne.

Ikarus 66 jest całkiem nieźle wykonany. Modele z atlasa miały grubą warstwę farby, przez co wiele szczegółów było nie widocznych, tutaj jest na odwrót, dopracowane szczegóły, nie ma się o co przyczepić.
W Katowicach podobno były dostarczone Ikarusy 66 w brawach Khaki, była to partia około 10 sztuk, przypuszczalnie z ostatnich dostaw więc na siłę model pasuje pod polskie malowania.
Co martwi to zawartość broszury, gdzie nie ma ani jednego zdjęcia tego autobusu z Polski. Natomiast broszura mocno rozpisuje się o autobusach w Niemczech... Można się dowiedzieć jak 66 nazywano w Niemczech ale o tym, że na Śląsku wołano na te autobusy Heki nic nie wspomniano. Można odnieść wrażenie, że czyta się materiał dedykowany dla zachodnich sąsiadów, a nie dla Polaków.

wpk_gg napisał:

Mam pytanie do osób które zaprenumerowały sobie kolekcję, czy otrzymaliście już trzecią przesyłkę ?

Dziś - 20 czerwca 2018 r. rozmawiałem telefonicznie z BOK-iem. Otrzymałem informację, że do mnie TRZECIA przesyłka została wysłana 12 czerwca, a Poczta Polska ma 12 dni na jej doręczenie. Jeżeli po tym terminie nie otrzymam przesyłki... mogę składać reklamację do biura DeA.

Do mnie dzisiaj dotarła trzecia przesyłka.

Do mnie dotarły numery 4 i 5, ale to pierwsza przesyłka. Wczoraj (19.06.), data wydruku rachunku, który ponoć ma być dniem wysłania to 12.06. choć na kartonie jest stempel z 14.06.

Jestem bardzo zadowolony z tego, co dostałem - modele naprawdę dobrze wykończone, plakat niepogięty, a bałem się tego. Tylko trzeba zasuwać na pocztę, ale przeżyję to.
W odróżnieniu od wielu narzekań na cenę, moim zdaniem jest jak najbardziej w porządku przy takiej jakości modeli, na jakie przynajmniej ja trafiłem. Do tego bardzo istotnym elementem jest broszura, gdzie mogę się czegoś więcej dowiedzieć o pojeździe. Gdyby nie było gazetki, to chyba z takim entuzjazmem bym nie podchodził do tej serii.

airline: Cena modelu z gazetką (z DeA) na pewno jest atrakcyjna, gdyż te same modele wydawane przez EA kosztowały w prenumeracie ok. 80 zł za jedną sztukę.