Kultowe autobusy i ich historia

Max, po co szukać dokumentacji ? Jadą do Buska ze skanerem 3D i skanują istniejący pojazd, robota lżejsza, nie zagłębiając się w temat dokumentacji i merytorycznej zgodności .

Ja nie narzekam, niezależnie od tego, jaki by ten SAN nie był... Popatrzcie... Wprawdzie to nie SAN a Syrena, ale kiedy się pokazała - znikała z kiosków. Więc się cieszę tym, co jest i co będzie...
//imged.pl/syrena-105-model-metalowy-12-5cm-dl-prl-fsm-20479922.html

Ja i tak kupię tego Sana nawet ze spieprzonymi nadkolami ,bo taki jeszcze podróżowałem na kolonie lub do dziadków. Z serii o autobusach wybieram tylko to co naprawdę jeździło po polskich drogach ,a nie przypadkiem raz czy dwa razy przejechało .

Wolałbym San H01B ale i ten H27 przygarnę zwłaszcza, ze oryginał ma kilka elementów z krakowskiego Sana. I nie zwrócę uwagi na nadkola bo auto, które było wzorem takowe ma. Drabina też pasuje i jest w dobrym miejscu modelika.
Scania Vabis? Tak, pamiętam, ale na naszych drogach z polskimi numerami pojawiły się po 1990 roku. Wcześniej w zasadzie nie mogły. Może wycieczki ze Szwecji do nas takimi przyjeżdżały.

Wygląda na to, że nasi bracia Czesi też będą się mogli "cieszyć" kolekcją Kultowych Autobusów...
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzidek.

Wysłany: Sob 10:11, 02 Mar 2019

A na Węgrzech startuje kolekcja z naszym Maluchem do składania (też z przyczepą Niewiadów) Twisted Evil

Wysłany: Pon 7:43, 04 Mar 2019

jacekk napisał:

Wolałbym San H01B ale i ten H27 przygarnę zwłaszcza, ze oryginał ma kilka elementów z krakowskiego Sana. I nie zwrócę uwagi na nadkola bo auto, które było wzorem takowe ma. Drabina też pasuje i jest w dobrym miejscu modelika.
Scania Vabis? Tak, pamiętam, ale na naszych drogach z polskimi numerami pojawiły się po 1990 roku. Wcześniej w zasadzie nie mogły. Może wycieczki ze Szwecji do nas takimi przyjeżdżały.

A propo Sana H27 zawsze można go przebudować na i H01B. Fajnie, że zaczynają się pojawiać ciekawe "kwiatki". Miejmy nadzieję, że lista modeli zastępczych wkrótce się skończy. Czekam na H10

Wysłany: Śro 8:10, 06 Mar 2019

Jak tam u Was z dostępnościa Autosana? Na Śląsku słabo, w Gliwicach dopiero w 8 kiosku dorwałem jedną jedyną sztukę. Model za to wykonany jest całkiem fajnie.

Wysłany: Śro 8:39, 06 Mar 2019

Ja właśnie jestem po zakupach, też mieszkam na Śląsku ale widziałem modele w 3 kioskach które mijałem po drodze, w jednym z nich zawsze robię zakupy, Pani zbiera zamówienia więc z dostępną ilością nie mam problemu.
Wracając do samego modelu trudno się przyczepić. Model ma zachowaną bryłę, zwrócono uwagę na takie szczegóły jak malowane okna. Malowanie też ciekawe de facto w zeszycie jest zdjęcie oryginału. Przednia i tylna rejestracja jako elementy składające podwozie z nadwoziem są za grube ale z tym można sobie poradzić. Można byłoby pokusić się malowane wnętrze ale wiadomo koszty. Co ciekawe model jest z Chin, jednak małe chińskie rączki są bezkonkurencyjne. Wadą jest jakość, kupiłem dwie sztuki i na każdej są niedociągnięcia, to nie powinno mieć miejsca. Podsumowując jak za cenę 40zł model jest wart zakupu, przede wszystkim jest polskim autobusem i cieszy wykonanie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Śro 8:44, 06 Mar 2019

W końcu jest model z tej serii, który kupię.
Wygląda super!

Wysłany: Śro 9:23, 06 Mar 2019

W Szczecinie niestety byłem w kilku kioskach i nie było ani jednego egzemplarza. No jednak się udało w Empiku.dopiero o 12.00 rozpakowali.Modelik ładnie się prezentuje.

Wysłany: Śro 13:19, 06 Mar 2019

W Sosnowcu także obleciałem dwa salony Empik oraz parę kiosków i nic. Brak modeli...

Wysłany: Śro 14:03, 06 Mar 2019

W Grudziądzu w jednym EMPIKu dostali 8 gazetek. Ja wczoraj poprosiłem o odłożenie trzech. Byłem je odebrać po 12 to żadnego prócz moich 3 nie było żadnego. Rozeszły się jak ciepłe bułeczki.

Wysłany: Śro 14:17, 06 Mar 2019

W Bydgoszczy w kiosku w którym byłem dostępne były 3 sztuki. Uważajcie jak będziecie chwytać model za szyby, bo niestety u mnie po mocniejszym ściśnięciu ręką szyby wlazły mi do środka i musiałem rozbierać model, żeby je z powrotem wypchnąć na miejsce.

Wysłany: Śro 16:11, 06 Mar 2019

Jesli chodzi o dostepnosc to w moim miescie w zaprzyjaznionym kiosku,
ktory prowadzi kolezanka, byl bardzo duzy naklad - 30 sztuk,
tazke mialem w czym wybierac, jednak wszystkie ladne bez wiekszych wad
czy defektow widocznych na pierwszy rzut oka. Jedynie wszystkie mialy
delikatne przebarwienie na bialym pasie pod niebieska klapka - zdjecie:

Pozdrawiam