FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Garaż smigi'ego Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
smigi
User



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2569
Przeczytał: 42 tematy

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 23:24, 18 Wrz 2022 Powrót do góry

Dziękuję bardzo! Smile

Tak jak wspominałem, pozostaniemy jeszcze na chwilę w stanach. Dłuższą chwilę, bo dziś prezentacja podwójna Smile

1969
Koncern Chryslera zaprezentował model Dodge Challanger. Pony car, mniejszy od Chargera, bardziej zwinny i tańszy, zaskarbił sobie od razu uznanie rzeszy klientów. Proponowany z wieloma silnikami, od rzędowej szóstki o dość skromnej pojemności 3,2l, po ponad dwa razy większe, klasyczne V8. W 1970 na rynek weszła na wpół wyczynowa wersja: T/A. Silnik 5,6l V8, wzmocnione, tarczowe z przodu, hamulce, inny układ wydechowy, blisko 300 KM mocy i opcjonalna ręczna skrzynia biegów sprawiały, że był to świetny samochód zarówno do jazdy po drogach, jak i po torze.

2018
Dodge wypuszcza na rynek najmocniejszą wersję Challangera trzeciej generacji. Demon w pełni zasługuje na swoje imię. Fabrycznie ponad 700KM z silnika V8, specjalnie dostosowane zawieszenie i fabryczne opony slicki. Samochód, który zaraz po wyjściu z fabryki jest w stanie bez żadnych problemów startować w wyścigach na 1/4 mili, osiągając wynik poniżej 10s, czyli na poziomie profesjonalnych, wyczynowych maszyn. Pierwsza setka na liczniku pojawia się już po 2,3s.
A jeśli to na kimś nie robi wrażenia, to warto wspomnieć, że jest to pierwszy seryjnie produkowany samochód potrafiący wykonać "wheelie", czyli podczas startu unieść przednią oś (i to na niebagatelną wysokość... 89cm!), czyli coś co dotąd mogliśmy obserwować tylko wśród bardzo mocno zmodyfikowanych samochodów.
I to wszystko w oparciu o konstrukcję sprzed 10 lat, bazującą na podzespołach z... Mercedesa E W210 z 1995 roku.
Demon jest autem tak bezkompromisowym, że w standardzie posiada jedynie fotel kierowcy. Fotel pasażera i tylna kanapa są dostępne jako opcjonalne wyposażenie w cenie... 1$ każde.

2022
Dodge ogłasza, że następna generacja ich muscle carów będzie w pełni elektryczna, jednocześnie prezentując prototyp Charger Daytona SRT. Czy to dobra, czy zła nowina, ciężko ocenić, ale na pewno jest to koniec pewnej epoki.

1970 Dodge Challanger T/A - PremiumX

Image

Image

Image

Image

Image


2018 Dodge Challanger SRT Demon - Solido

Image

Image

Image

Image

Image


I obie maszyny razem:

Image

Image

To właśnie wspomniana wyżej prezentacja i ogłoszenie elektryfikacji przyszłych muscle carów (a przypomnę, że również Chevrolet ogłosił, że kolejne Camaro i Corvette mają się poddać elektryfikacji) było przyczynkiem do zakupu tego setu. Bardzo prawdopodobne, że auta takie jak Dodge Demon są ostatnią szarżą klasycznych, analogowych, twardych i surowych spalinowych samochodów.
Ale my tu o modelach w skali Very Happy Pięknie razem wyglądają! Choć różnica w klasie i wykonaniu obu modeli rzuca się w oczy od razu, to jednak szalone kolory, charakterystyczne sylwetki i niesamowite detale komponują się perfekcyjnie.
Klasyczny Challanger od PremiumX jest przebogaty w drobne, chromowane elementy, emblematy i delikatne detale jak światła, zapinki maski czy felgi. Świetne, jasne wnętrze z charakterystyczną "pistoletową" dźwignią zmiany biegów. Model robi wrażenie także wymiarami, postawiony obok Corvette C3 z podobnego rocznika wygląda jak auto w innej skali. Długi, szeroki, niby płaski, ale jednak sporo wyższy od Corvette, które naprawdę jest filigranowe.
Dodge Demon produkcji Solido bardziej jest zbliżony jakością do gazetówek, niż gablotkowych modeli. Tutaj na korzyść działa jednak dużo prostsza, pozbawiona tylu ozdobników i detali bryła oryginału. Świetny lakier, szerokie i bardzo grube opony na ładnych, ale dość małych jak na współczesne standardy felgach, sporo detali na desce rozdzielczej, to wielkie plusy tego modelu.
Z rażących minusów w zasadzie wychodzą tylko wycieraczki odlane razem z szybą w PremiumX (serio, straszna bzdurka i niepotrzebne cięcie kosztów) i dość brzydkie, i błędne względem oryginału przednie światła w Solido.

_____________

Przepraszam, za tak długi wpis dzisiaj, mam nadzieję, ze mimo wszystko jest on strawny dla Was Smile
Tym samym kończymy na jakiś czas przygodę z amerykańską motoryzacją. Zebrałem to co chciałem, może uda się wymienić kilka kolorów w Vette, ale w następnym wpisie wrócimy na stary kontynent i do słonecznej Italii, tak jak powinno w tym wątku być Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Pon 8:52, 19 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2426
Przeczytał: 83 tematy

Pomógł: 269 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:10, 19 Wrz 2022 Powrót do góry

Piękna prezentacja, przeczytałem z przyjemnością👍


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mafo
Moderator



Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3116
Przeczytał: 102 tematy

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno

PostWysłany: Pon 19:06, 19 Wrz 2022 Powrót do góry

Nie przepraszaj za długość tekstu. W mojej ocenie, w prezentacji to właśnie tekst jest bardzo istotny. Nie każdy zna szczegóły dotyczące modelu, a tym bardziej oryginału, na którym wzorowany jest model. Świetnie się czyta takie informacje, które zdjęciom dodają tylko smaczku.
Challenger T/A wygląda rewelacyjnie, a i kolor, który wcześniej mi się jakoś nie do końca podobał, po Twojej prezentacji zaczął mi pracować w głowie... Może dokupię sobie miniaturkę w tym kolorze, bo na razie mam tylko wersję w zielono-czarnych barwach...
A i Solido odrobiło zadanie bardzo dobrze i fajnie odwzorowało nowszą wersję Challengera.
Podsumowując piękna prezentacja. Ok!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
smigi
User



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2569
Przeczytał: 42 tematy

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 20:35, 19 Wrz 2022 Powrót do góry

Dzięki!

Kolor rzeczywiście jest dyskusyjny... Ale zgodny z oryginałem - Panther Pink Smile
Stwierdziłem, że nawet mu pasuje, jest szalony i krzykliwy, a właśnie taki to miał być samochód. Wyróżnia się i pasuje do fioletowego Demona Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
And1
User



Dołączył: 08 Sie 2020
Posty: 926
Przeczytał: 52 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:51, 20 Wrz 2022 Powrót do góry

Dodge rewelacja. Mimo tego, że tak wyraziste kolory, nie są moimi ulubionymi to tutaj wyszło super. Bardziej mi się podoba PremiumX, ale z Solido na plus wielkie tarcze z przodu i dyfuzor pod przednim zderzakiem. Fajne smaczki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kędzior
User



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 998
Przeczytał: 98 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oz

PostWysłany: Śro 21:35, 21 Wrz 2022 Powrót do góry

Mam tego z Premium, ale prezentacja i opis super Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
emer
User



Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2342
Przeczytał: 30 tematów

Pomógł: 60 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 11:52, 26 Wrz 2022 Powrót do góry

2018 Dodge Challanger SRT Demon
smigi napisał:
to wszystko w oparciu o konstrukcję sprzed 10 lat, bazującą na podzespołach z... Mercedesa E W210 z 1995 roku


To mnie zaciekawiło. Jak możesz, podrzuć mi jakieś linki w tej sprawie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
smigi
User



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2569
Przeczytał: 42 tematy

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:29, 26 Wrz 2022 Powrót do góry

No troszkę był to skrót myślowy, nie były to stricte podzespoły z W210, ale np elementy zawieszenia z W211, które było zmodyfikowaną wersją z W210 (zawieszenie, bo E-klasa była nowa). Generalnie od 2008 roku do dzis Challangery opierają sie na platformie LC, czyli skróconej LX z m.in Chryslera 300C czy Dodge Chargera.
Z Mercedesa pojawiały się też np skrzynie biegów.

Więcej szczegółów np tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Aczkolwiek daleko mi do specjalisty w zakresie mechaniki Mercedesów, więc jeśli jednak coś pokręciłem to proszę o sprostowanie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zetorski
User



Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1376
Przeczytał: 99 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Kampinoska

PostWysłany: Nie 19:09, 09 Paź 2022 Powrót do góry

bardzo ciekawa prezentacja,
zdjęcia wspaniałe Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
smigi
User



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2569
Przeczytał: 42 tematy

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 13:50, 16 Lis 2022 Powrót do góry

Dziś mała powtórka z przeszłości, kiedyś kiedyś prezentowałem już ten model, potem się go pozbyłem, bo zmieniły się plany, ostatnio jednak znów zachorowałem na Stratosy, więc do kolekcji ponownie trafił pierwszy prototyp tej maszyny, jednak w innym kolorze.

Pod kątem merytorycznym oczywiście zupełnie nic się nie zmieniło, po opis modelu jak i szalenie ciekawy kawałek jego historii zapraszam TUTAJ

1970 Lancia Stratos Zero - PremiumX

Image

Image

Image

Image

Niezmiennie również model robi wrażenie, zarówno oryginał jak i miniatura, bryła po ponad połowie wieku wygląda świeżo i kosmicznie, niemal tak samo jak w dniu premiery, a miniaturze niewiele można zarzucić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
And1
User



Dołączył: 08 Sie 2020
Posty: 926
Przeczytał: 52 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:04, 17 Lis 2022 Powrót do góry

Prototyp niczym pojazd kosmiczny. Jak to u Włochów, dziwnie, ale nadal z kunsztem i dobrym smakiem.
Fajowy model 👍


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
smigi
User



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2569
Przeczytał: 42 tematy

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 20:23, 18 Lis 2022 Powrót do góry

Dzięki! Very Happy

Kontynuujemy historię włoskiej rajdówki. Już dwa lata po prezentacji prototypu Zero świat zobaczył seryjny model na rajdowych szutrach. Był to pierwszy samochód zaprojektowany specjalnie do rajdów, nie bazujący na istniejącej konstrukcji. Aby sprostać wymaganiom homologacyjnym rajdowej Grupy 4, Lancia musiała wyprodukować przynajmniej 400 egzemplarzy do ruchu ulicznego. Wyposażony w silnik V6 produkowany przez Ferrari model wyjechał na publiczne drogi już w 1973 roku, a produkcja zakończyła się w 1975 na 492 sztukach. Wszystkie nadwozia zostały wyprodukowane przez Bertone w Turynie, a następnie samochody zmontowane w fabryce Lancii w Chivasso.
W roku 1974, na miesiąc przed zaakceptowaniem do Grupy 4, Lancia doposażyła model o charakterystyczny zestaw aerodynamiczny, obejmujący tylny spoiler i dodatkowy spoiler okalający kabinę. Od tego momentu wszystkie Stratosy posiadały już ten pakiet.

1973 Lancia Stratos HF - Minichamps

Image

Image

Image

Image

Miniatura kultowego Stratosa od PMA jak widać przedstawia wcześniejszy model, jeszcze sprzed modyfikacji, przez co dużo bliżej mu do prototypu Stratos HF z 1971 roku. Sam modelik jest naprawdę maleńki, wymiarami praktycznie nie odbiega od Stratosa Zero. Bardzo ładna bryła i sporo fajnie zrobionych detali jak przednie i tylne światła niestety giną pod ogromną ilością lakieru. Jest to chyba jeden z bardziej zalanych modeli jakie posiadam.. Za to na wielki plus bardzo fajne, kolorowe wnętrze i felgi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Sob 17:47, 17 Gru 2022, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
zetorski
User



Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1376
Przeczytał: 99 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Kampinoska

PostWysłany: Pią 22:29, 18 Lis 2022 Powrót do góry

modelik Stratos Zero równie piękny jak poprzedni Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
andy ns
User



Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 3488
Przeczytał: 58 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Nie 9:48, 20 Lis 2022 Powrót do góry

Smigi, fajnie że udało Ci się ze Stratosem Zero Very Happy
Znaczy, że Odbudowujesz kolekcję Stratosów ?
A Lancia z PMA to wersja stradale, czyli homologacyjna,
na "zwykłych" tylnych błotnikach i pierwszych felgach
zaprojektowanych dla niej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mafo
Moderator



Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3116
Przeczytał: 102 tematy

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno

PostWysłany: Nie 12:16, 20 Lis 2022 Powrót do góry

Świetne miniaturki. Prototyp, jak zwykle, wyprzedzający designem swoje czasy. Dziś zupełnie inaczej się go odbiera, ale i tak przyciąga wzrok. Natomiast wersja z 1973 jeszcze bez spoilera bardzo fajnie wygląda. Trzymam kciuki za uzbieranie kolejnych miniaturek. Ok!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin