Kolekcja Ferrari 1:43

250 GTO robi robote,kysoho na prawde sie postaralo choc w sumie przy wszystkich ferrari sie postaralo Very Happy

Rewelacyjny model. Odwzorowany przez Kyosho naprawdę bardzo dokładnie. Jak dla mnie to jeden z napiękniejszych samochodów, jakie wypuściło Ferrari. Bardzo dobry zakup. Super

I to jest to Ok!

Ciesz się i podziękuj Mateo że Ci go przetrzymał Smile

A jak już masz jeden z tej serii to kwestia czasu a będziesz polował za następnymi Kyoscho.
A parę ich jest Very Happy

250 Testa Rossa 1959 Hot Wheels Elite

V12 3.0 --- ~300KM --- 800kg

Pierwszy model Testa Rossy pojawił się na starcie sezonu wyścigowego w 1957 roku, czyli dokładnie dwa lata po tragicznych wydarzeniach na torze Le Mans.

Był rok 1955. Mercedes był bezkonkurencyjny, ale rok ten przyniósł także największą tragedię, kiedy w Le Mans modele 300SL, wpadły na zatłoczone tarasy w pobliżu linii startowej. Zginął kierowca Pierre Levegh i 85 widzów. W jakiś czas po wypadku pozostałe samochody tej stajni wycofano z trasy. Kontrowersje budzić musiała decyzja niewycofania Ferrari i Jaguarów, które w momencie katastrofy walczyły z najszybszym z Mercedesów i to pomimo tego, że Mike Hawthorn prowadzący Jaguara D-type odegrał w incydencie główną rolę. Zjeżdżając bowiem do boksu zajechał drogę Austinowi Healeyowi prowadzonemu przez Lance'a Macklina, zmuszając go do skręcenia na tor jazdy znacznie od niego szybszego Mercedesa Levegha. Tył Austina stał się rampą, z której Mercedes wybił się w powietrze. Hawthorn prowadzący na zmianę z Ivorem Buebem wygrał wyścig, ale to Mercedes zdominował sezon, kiedy cały świat zastanawiał się czywyścigi będę w ogóle kontynuowane.

Ogólnie model Testa Rossa wygrał 3 razy Le Mans i 4 razy w Sebring. Dzięki tym wyczynom stał się legendą i niedoścignionym wzorem aut wyścigowych. Stał się inspiracją dla wielu bardzo znanych samochodów z lat 50 i 60.

Liczne zwycięstwa, nietuzinkowy design i raptem 34 realnie zbudowane egzemplarze, spowodowały że model ten jest jednym z droższych aut w historii motoryzacji. W hierarchii Ferrari cenniejszy jest tylko model 250 GTO. Ostatnia znana mi cena za model Testa Rossy to rekordowe 16,4 mln dolarów.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dość długo zabierałem się do kupna tego legendarnego modelu, ale tak to jest z trudnymi kolekcjami. Model od HWE kupiłem na akcji naszego forumowego kolegi. Bardzo przyjemny model z wieloma dokładnie odzwierciedlonymi elementami.
Tak patrzę na modele, które już mam i wychodzi że mam sporą większość legendarnych wyścigówek z lat 50. Chyba trzeba pomyśleć o zbiorowym zdjęciu Smile

Kolejny rewelacyjnie zrobiony model w Twojej "stajni Ferrari". Jestem pod wrażeniem. Trudno wzrok oderwać. Świetnie wygląda na Twoich zdjęciach. Ok!

Jednak czarne tło i mocno ciepła barwa światła oddają piękno tego samochodu. Super

Bardzo fajne modele. Sam osobiście Ferrari nie zbieram, ale miło popatrzeć na ulubioną markę z dzieciństwa Laughing

Jak już chyba nie raz pisałem, HWE daje ładne i zdetalizowane modele w rozsądnych pieniążkach.
Gratuluję zakupu i powiększenia kolekcji Ok!

Czekamy na zdjęcie grupowe Smile

250 Sperimentale 1961 Altaya

V12 3.0 --- ok. 270 KM

Jak sama nazwa wskazuje, Sperimentale był samochodem eksperymentalnym, z którego wyprodukowano tylko 5 egzemplarzy. Dziś tylko jeden pojawia się publicznie od czasu do czasu.

Zasadniczo Sperimentale było egzemplarzem testowym dla przyszłego GTO. Używał zmodyfikowanego podwozia 250 Berlinetta i mocno ulepszonego silnika. Ten silnik wiele czerpał z silnika zastosowanego w 250TR, a przede wszystkim jego sucha miska olejowa, która pomogła obniżyć środek ciężkości samochodu, a także obniżyć maskę, a tym samym uczynić ją bardziej aerodynamiczną.

Aerodynamika była głównym celem tego rozwojowego samochodu, ponieważ była postrzegana jako główny problem w zwykłym 250 SWB. SWB, choć wspaniały, był dość konserwatywnym samochodem z okrągłymi reflektorami i nieco przestarzałym designem, Sperimentale ma wszystkie gładkie krzywizny i strategiczne wyloty powietrza.

Było to bardzo ważne, ponieważ głównym celem Ferrari w tym czasie był Le Mans i jego bardzo długie proste. Samochód faktycznie ścigał się tam w ramach programu rozwojowego, chociaż wycofał się w połowie wyścigu w 1961 roku. Co ciekawe, po tym, jak Ferrari skończyło go studiować, ścigało się prywatnie w Daytona, gdzie wygrało swoją klasę w 1962 roku.

Ostatecznie prace rozwojowe opłaciły się w postaci prawdopodobnie najsłynniejszego klasycznego samochodu na świecie, 250 GTO, wywodzącego się bezpośrednio z pomysłów przetestowanych ze Sperimentale.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny model z rodziny 250-tek. Nie miałem go w planach na początku, ale będzie fajnym uzupełnieniem. Model Altaya jest dość ciekawy. Ma sporo ładnie wkomponowanych szczegółów, oraz dokładne wnętrze. Mój to wersja bez tylnego spojlera, który pojawił się w późniejszych egzemplarzach. Mały minus że jest biały, bo jedyny egzemplarz, który dotychczas został jest koloru niebieskiego.

Mimo, że gazetówka to nie widziałem jej wcześniej. Jak na standardy gazetkowych Ferrari wygląda bardzo dobrze Smile

Fajna ciekawostka, gratuluję Wink

Jakoś nie kojarzyłem tego modelu.
Co do koloru, to być może w takim startował w LM, nie wiadomo w jakich były
pozostałe - poza tym co się zachował.

Niezła ciekawostka z tego modelu. Fajnie, że przybliżasz szczegóły dotyczące realnego pojazdu. To jest na prawdę świetne uzupełnienie prezentacji. Model podoba mi się, a i lubię poczytać Twoje opisy historyczne. Super. Super

Patrząc na ten model mnie zastanawiąją wycieraczki - w jaki sposób pracowały. Dwie dolne bez górnej, tylko górna czy wszystkie razem - może ktoś wie.

Interesowałem się tym, ale szczegółowych informacji nie znalazłem niestety.

Abarth098 to prawda, jest dobrze Smile

andy ns z tego co wiem i udało mi się znaleźć były tylko białe i niebieskie - ale kto to wie na 100% Smile

mafo dziękuję za miłe słowo i fajnie że się podoba Smile

Wchodzimy w lata 90. Od tego momentu praktycznie wszystkie modele da się znaleźć, kwestia czasu i portfela. Wyliczyłem 17 modeli, które wypuściło w tych latach Ferrari. Nie licząc wersji specjalnych. Mam połowę towarzystwa. No to zaczynamy.

512 TR 1992 Minichamps

V12 5.0 --- 428KM -- 309 km/h --- 4,5s

Pierwsze wcielenie Testarossy podbiło rynek i odniosło niesamowity sukces. A lepsze czasy miały jeszcze nadejść.

W 1992 aby mogła utrzymać się w czołówce wprowadzono praktycznie nowy model. Wyglądu nie zmieniono radykalnie, bo nie miało to sensu. Najistotniejszą zmianą było delikatne zmiękczenie ostrych krawędzi przodu i tyłu i nowa pokrywa silnika. Znacznie większe zmiany zaszły pod maską. Nie zmieniając pojemności udoskonalono silnik, montując nowe głowice cylindrów oraz układy dolotowe i wylotowe. To podniosło moc o 31 KM. Model ten zeszczuplał o 45 kg. Zmodernizowano sprzęgło i skrzynię przez co blok napędowy opuścił się o 25 cm. Wyprodukowano 2280 sztuk tego modelu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Stary poczciwy Minichamps. Fajnie że jest w moim ulubionym żółtym kolorze. Prezencja super, szczególnie ten mocarny tył.

Świetny model. Pięknie odwzorowany. Podoba mi się.