Moja krakowska zajezdnia

Wysłany: Sob 16:06, 10 Mar 2018

Witam,

Dziś przyszła kolej na zapowiadanego wcześniej lekko zmodyfikowanego warszawskiego #5120. Zmiany w stosunku do pokazywanej tutaj na forum wersji (mój post z dnia 11 czerwca 2017 roku) obejmują przede wszystkim wymianę całego podwozia na taką która zamiast trllexów posiada nowszą wersję felg stalowych z 10-cioma śrubami. Właśnie takimi felgami charakteryzowały się wersje dostarczane do Polski m.in. w 1991 roku.

M021 Ikarus 280.58 #5120 MZA Warszawa

Jeśli chodzi o przód pojazdu - model otrzymał także dodatkowe zabezpieczenie przeciwsłoneczne w postaci czarnej folii bezpośrednio nad fotelem kierowcy. Numer taborowy "powędrował" około 1mm niżej w kierunku atrapy.

Tył pojazdu został uzupełniony o dwie dodatkowe kalkomanie związane z włączeniem się pojazdu du ruchu - jedna z formie "podziękowania" na szybie i druga w formie wypisu z kodeksu drogowego nad linią świateł. Poprzednia wersja #5120 nie posiadała również loga MZA na górnej prawej stronie szyby (w sumie nawet nie wiem jak mogłem o tym zapomnieć...) co jak widać tu już zostało uzupełnione:

Jeszcze widok na prawy bok:

Na koniec jeszcze taka mała opinia z mojej strony - patrząc przez pryzmat wszystkich wykonanych przeze mnie do tej pory konwersji 280-tek odnoszę wrażenie, że te modele zdecydowanie lepiej prezentują się z takimi właśnie srebrnymi felgami niż białymi/kremowymi trliexami, które w takim kolorze w rzeczywistości występowały na ogół jedynie przez kilka tygodni po wyjeździe autobusu z fabryki lub po solidnej NG w danym przedsiębiorstwie komunikacji miejskiej. Wink

Wysłany: Sob 18:15, 10 Mar 2018

i felgi się świetnie prezentują i cały model wygląda wspaniale
Ok!

Wysłany: Sob 18:16, 10 Mar 2018

Jak prawdziwy. Smile

Wysłany: Sob 18:22, 10 Mar 2018

Fajne zdjęcia, model jak żywy Wink

Wysłany: Sob 19:24, 10 Mar 2018

Jest piękny. Wygląda jak prawdziwy 👍🏻

Wysłany: Nie 9:42, 11 Mar 2018

Panowie bardzo dziękuję za miłe słowa.
Po zmianie felg model wygląda faktycznie nieźle i znalazł się w moim skromnym "top of the top" Wink

Wysłany: Nie 10:23, 11 Mar 2018

Ikarusy są jak Ferrari - w czerwonym im najładniej Smile

W porównaniu z poprzednią wersją jest dwa razy ładniejszy.

PS

I post był z 11 a nie z 13 czerwca Smile

Wysłany: Nie 10:29, 11 Mar 2018

^^^Fakt, data poprawiona. Dzięki za czujność Smile

Co do koloru - całkowicie się z Tobą zgadzam, nie ma to jak Ikarus w tradycyjnych kremowo-czerwonych barwach.

Wysłany: Pon 13:43, 12 Mar 2018

Dzisiaj znowu coś małogabarytowego wzorowanego na dawnym pojeździe krakowskiego MPK.

Konwersja wykonana na bazie seledynowej (?) Nysy 521 z Kultowych Aut PRL-u. Jako, że nigdzie nie mogłem znaleźć zdjęcia rzeczywistego pojazdu poniższa konwersja jest poniekąd jedynie przybliżoną wersją tego co istniało w rzeczywistości. Mówię tu nie tylko o fikcyjnych numerach rejestracyjnych czy numerach taborowych ale przede wszystkim o wersji pojazdu (nie wiem czy w rzeczywistości MPK posiadało wersję 521 czy 522). Pojazd (a może było ich więcej?) w takim schemacie malowania pamiętam bodajże z lat 1994-1995, kiedy to często go widywałem na krakowskim Kurdwanowie. Do końca nie wiem jakie było jego konkretne przeznaczenie - zakładam, że służył jako pojazd techniczny lub ewentualnie do przewozów wewnętrznych.

T106 Nysa 521 #06 MPK Kraków

Wysłany: Pon 14:00, 12 Mar 2018

Bardzo klimatyczna Nyska. Ok!

Wysłany: Pią 18:40, 23 Mar 2018

Ponownie wracamy do warszawskich tematów. Dzisiaj na „tapecie” nieco inna niż dotychczas konwersja classicbusowego Ikarusa 280, różniąca się już nie tylko samym malowaniem od dotychczas wykonanych przeze mnie przeróbek na wzory pojazdów należących do MZA Warszawa – ale o tych innych różnicach nieco później.

Pierwowzorem do wykonania omawianej konwersji był Ikarus 280.26 z rocznika 1986, kursujący liniowo jako #2558 do 1998 roku a następnie przekazany do Ośrodka Szkolenia Kierowców MZA na Stalową, gdzie już jako #9056 pełnił służbę przez kolejne 8 lat:
[link widoczny dla zalogowanych]
M029 Ikarus 280.26 #9056 MZA Warszawa

Zakres zmian na zewnątrz modelu obejmował w większości te same pozycje co w poprzednich konwersjach tj. malowanie ram okiennych, felg, pałąków nad przegubem, ”grzybka” dachowego, poprawienie obrysówek, montaż tablic rejestracyjnych, malowanie imitacji metalowych listewek na łączeniu blach karoserii i oczywiście nałożenie kalkomanii:

Część zmian wewnątrz pojazdu to oczywiście montaż tablic "L" oraz "NAUKA JAZDY" oraz naklejenie osłon przeciwsłonecznych na szybach czołowych:

Model, w porównaniu do poprzednich tu prezentowanych warszawskich pojazdów nie posiada m.in. charakterystycznej dużej wersji naklejki MZA między I a II drzwiami bezpośrednio pod linią okien. Zamiast powyższego, #9056 jest „wyposażony” w mniejszą wersję umieszczoną bezpośrednio przy numerze taborowym – przeglądając różne zdjęcia jest to cecha charakterystyczna prawdopodobnie większości ikarusowych „szkoleniówek”:

Tył pojazdu ze standardowym wyglądem jak dla pojazdów „liniowych”. Z kolei pomalowane na żółto felgi to kolejny znak rozpoznawczy dla „elek”:

I jeszcze takie dwa frontowe ujęcia:

To tyle jeśli chodzi o zmiany zewnętrzne. Tak jak pisałem na początku konwersja posiada jednak więcej elementów różniących ją od poprzednio wykonanych, które można znaleźć we wnętrzu modelu. Jako, że jest to pojazd szkoleniowy, nie służący do normalnego przewozu pasażerów nie posiada on ściany kabiny kierowcy. Ponadto, zgodnie z oryginałem z pierwszego zdjęcia w poście - obok fotela kierowcy (a raczej kursanta) zamontowano drugie siedzenie dla „nauczyciela” wraz z kompletem dodatkowego oporęczowania:

Dodatkowe siedzenie pozyskano z miejsca, które nie pasuje do wersji 280.26 czyli z rejonu II drzwi, gdzie po jego usunięciu zamotnowano dodatkową poręcz:

Na dziś tyle. Wkrótce (pewnie) kolejne prezentacje.

Wysłany: Sob 12:08, 24 Mar 2018

Fajna ciekawostka. Ikarusa w tej wersji jeszcze nigdy nie widziałem.

^^^Standardowa przeróbka MZA. W wielu 260-tkach i 280-tkach adaptowanych na wozy szkoleniowe demontowano całą "ścianę" kabiny kierowcy lub przynajmniej jej część. Takie zdemontowane elementy służyły prawdopodobnie w innych wozach po NG/NB będących w normalnym ruchu liniowym.

Nowy nabytek, dostarczony w dniu dzisiejszym. W związku z trudną dostępnością (lub wręcz brakiem) modelu Ikarusa 256.54 w wersji czerwono-białej zdecydowałem się na wydaną w tym samym czasie wersję z innym schematem malowania i starszym rodzajem zamontowanego przedniego zderzaka. Model będzie dobrym uzupełnieniem posiadanej kolekcji 250-tek i 260tek.

M030 Ikarus 256.51

Prezentowana wersja charakteryzuje się brakiem tablic rejestracyjnych, co w perspektywie ostatnio wydawanych modeli przez Classicbus jest dosyć dużym zaskoczeniem.

Model, w przeciwieństwie do Ikarusa 250.58 nie posiada wad produkcyjnych opisywanych przeze mnie w poście porównującym różne wersje 250-tek. Jedna rzecz do której można było się tym razem przyczepić to nierówno wymalowane powierzchnie z przodu pojazdu na granicy karoserii i szyb czołowych. Na szczęście w tym przypadku wystarczyła czarna matowa farba i nierówności zniknęły...
Nieco inaczej rozwiązano "temat" listwy i napisu 'Ikarus' na przodzie - tym razem nie jest są to płaskie, "naklejane" elementy jak to było w przypadku Ikarusów serii 250.

Ogólnie model sprawa dobre wrażenie. Jedną wadą jest dla mnie brak wspomnianych tablic ale te pewnie wkrótce dorobię, tak samo jak z fabryczną anteną dostarczaną wraz z modelem, która czeka dopiero na montaż.

Zrobiłem dokładnie tak samo - dziś odebrałem biało-niebieskiego Ik 256.51. W moim musiałem poprawić przednie reflektory, bo były bardzo nierówno osadzone. Model na żywo wygląda jeszcze lepiej, niż na zdjęciach.